2013 napisał:
Lindemans napisał:
2013 napisał:
Lindemans napisał:
No wlasnie jeszcze nic nie ma
Ale jesli przez te 13 lat pracy w Norwegii, nie przekroczyles nigdy 400 tys., to nie trudno zgadnac, jaki to fach i jaki poziom opanowania norweskiego
Ta zagadka jest prosta do rozwiazania 
jak cie nie pierdola to nie wierzgaj nogami obesrana cipo...
Az tak starsznie zabolalo, ze nie jest tajemnica, jakiej masci sierota moze pracowac 13 lat w Norwegii i nie przekroczyc nigdy 400tys rocznie
Prawdziwy, polski fachowiec "od wszystkich fachow", siedmiu bolesci i niczego konkretnego
Gdybys mial odrobine oleju w glowie, to przynajmniej bys sie ta porazka nie chwalil 
sieroto obrzygana przy obecnej stawce 190nok/t,plus auto sluzbowei ,telefon,oczywiscie pracodawca pokrywa koszt paliwa i bramki daje niecale 400tys rocznie i nie jest to wcale jakis szal ale bardzo przyzwoite pieniadze jak na branze budowlana,kumasz ? a jesli chodzi poziom norweskiego to z tlumaczy nie korzystam daje rade choc poliglotom nie jestem i nie jest to przechwalanie sie tylko real...
Kumam
Normalnie jestem pod wrazeniem, ze pracodawca pokrywa koszt paliwa i bramek w czasie pracy
To na prawde niesamowita sytuacja
Lindemans napisał:
2013 napisał:
Lindemans napisał:
No wlasnie jeszcze nic nie ma

Ale jesli przez te 13 lat pracy w Norwegii, nie przekroczyles nigdy 400 tys., to nie trudno zgadnac, jaki to fach i jaki poziom opanowania norweskiego


jak cie nie pierdola to nie wierzgaj nogami obesrana cipo...



Az tak starsznie zabolalo, ze nie jest tajemnica, jakiej masci sierota moze pracowac 13 lat w Norwegii i nie przekroczyc nigdy 400tys rocznie

Prawdziwy, polski fachowiec "od wszystkich fachow", siedmiu bolesci i niczego konkretnego


sieroto obrzygana przy obecnej stawce 190nok/t,plus auto sluzbowei ,telefon,oczywiscie pracodawca pokrywa koszt paliwa i bramki daje niecale 400tys rocznie i nie jest to wcale jakis szal ale bardzo przyzwoite pieniadze jak na branze budowlana,kumasz ? a jesli chodzi poziom norweskiego to z tlumaczy nie korzystam daje rade choc poliglotom nie jestem i nie jest to przechwalanie sie tylko real...
Kumam


