klimek napisał:
Jak widać pojęcie ''wykwalifikowany'' jest pojęcie względnym. Ja się naprawdę nie orientuje jakie są stawki dla mechaników ciężarówek, współczuję jedynie że takie niskie. Zwróć tylko uwagę, że ten mechanik i tak ma lepiej niż ty. Osobiście nie zdecydował bym się na bycie kierowcą zawodowym. To dobre dla ludzi samotnych. I żeby uprzedzić twoje ewentualne pytania- moje kategorie to B,C i D.
W jakimś tam stopniu jesteś pewnie fachowcem tylko że według mnie to jeden z najłatwiejszych zawodów na świecie. Robisz prawo jazdy i jeździsz, zero rozwoju.[/quote]
Nie wiem czy smiac sie, czy płakac.....(?)
Najpierw piszesz, ze masz kat.BC i D (czyli żadne)!
Po czym piszesz, ze zawodowy kierowca to jeden z najłatwiejszych zawodow swiata.....
wnioskuje, ze kupiłes prawko za dobrych czasów i nigdy poza kat.B nie miałes z niego korzysci!
Ktos kto zawodowo jezdzi, zwłaszcza w Norge nie odwazy sie na taką deklaracje!
Co do rozwoju > mysle, ze jezdząc rozwijam sie bardziej, niz ktos pracujacy na budowie np!
ps: tak jak pisał brzydki > kierowca to nie zawód! To zawód, ale wykonywany, a nie wyuczony!
aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze jedno > to, ze czas pracy tym kraju dla kierowców pozwala na prace 15h, wcale nie znaczy ze siadamy za fajere o 6 rano i wysiadamy o 21

Za tyle to oni płaca
