Jestem po ogólniaku. Nie znam języka norweskiego, jedynie angielski na poziomie A2/B1. Zamierzam zrobić roczną przerwę w nauce w celu zarobienia trochę pieniędzy by później w coś zainwestować. Tutaj pojawia się pytanie: Czy osoba bez jakichkolwiek kwalifikacji/zawodu jest w stanie znaleźć w Norwegi zajęcie? Oczywiście, moje oczekiwania nie mierzą wysoko. Spodziewam się "niewolniczego" zajęcia, może nawet trochę niżej, ale czy idzie coś takiego znaleźć? Mój plan jest dosyć trywialny. Chciałbym zainwestować odłożone pieniądze na taki wyjazd. Z zebranych środków, liczę, że przeżyję jakieś 2 miesiące nie pracując. Czy istnieje szansa, że w tym czasie, najlepiej max po miesiącu, na miejscu, znajdę zajęcie, z którego później będę mógł się utrzymać? Jeśli tak, to na ile realna?
11 Lat, 11 Miesięcy temu