witam..!
przepraszam jeśli sie powtarzam , ale pogubiłam sie juz z tym wszystkim i potrzebuje pomocy...
mianowiecie 3 dni temu kupiłam auto na norweskich blachach , zostałam do tego zmuszona gdyz z dnia na dzien zostałąm bez transportu do pracy....i tutaj zaczynaja się schody...długo pracowałąm bez umowy...teraz dostałam kontrakt i zaczełam załatwiać wszytkie formlanosci ..a jak to w norwegii w okresie wakacyjnym wszytko trwa... i wizyte na policjii mam dopiero w połowie lipca...wiec bede jeszcze sporo czasu bez dokumentow....a co za tym idzie nie mam mozliwosci pozałątwiania spraw zwiazanych z kupnem samochodu..a umowa spisana jest na mnie...
.nie wiem co mam teraz zrobic....czy spisac kolejna umowe sprzedazy z chlopakiem ktory jest tutaj na prawach...kolejnym moim problemem jest to żę nie ma zielonego pojecia czy teraz moge sie tym samochodem poruszac...co z ubezpieczeniem samochodu....musze czekac az przysla mi wszytkie papiery do przerejestrowania i wtedy ubezpieczyc czy aby jezdziec teraz musza to zrobic jak najszybciej...pomożcie!
przepraszam jeśli sie powtarzam , ale pogubiłam sie juz z tym wszystkim i potrzebuje pomocy...
mianowiecie 3 dni temu kupiłam auto na norweskich blachach , zostałam do tego zmuszona gdyz z dnia na dzien zostałąm bez transportu do pracy....i tutaj zaczynaja się schody...długo pracowałąm bez umowy...teraz dostałam kontrakt i zaczełam załatwiać wszytkie formlanosci ..a jak to w norwegii w okresie wakacyjnym wszytko trwa... i wizyte na policjii mam dopiero w połowie lipca...wiec bede jeszcze sporo czasu bez dokumentow....a co za tym idzie nie mam mozliwosci pozałątwiania spraw zwiazanych z kupnem samochodu..a umowa spisana jest na mnie...
