Witam.
Mam taki problem i chcialem sie poradzic kogos jak rozwiazac problem. Bylem na zwolnieniu lekarskim ktory dostarczylem do pracodawcy. Po zakonczeniu zwolnienia mialem urlop, na ktorym pojechalem do domu. Zadzwonil do mnie personalny ze chce sie spotkac ze mna odnosnie mojej absencji co jest wg mnie nielegalne. Ze wzgledu na to ze mialem urlop i pojechalem do Polski przekazalem mu ze moge sie z nim spotkac jak wroce z urlopu, bo nie mam obowiazku wyjasniac cokolwiek oraz przychodzic na urlopie do pracy. Oczywiscie nie dostalem pieniedzy za sykemelding. Chcialem nadmienic ze na zwolnieniu bylem w Norwegii co oczywiscie udokumentowalem biletami lotniczymi. Facet napisal pismo do Navu czy moga mi zaplacic. Zadzwonilem do zwiazkow ktorzy rozmawiali z nim i karza mi czekac gdyz gosc sie podpiera zapytaniem do Navu i skontrolowaniem mojego lekarza. Moze mi ktos doradzic jak moge rozwiazac ta sprawe i odzyskac nalezne mi pieniadze?