Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
Konrad Chojnowski Przemek Łodożyński (1174 niezalogowanych)
8929 Postów
Maniak
Olga999 napisał:
Dla nas to dziwne bo mąż od roku pracuje w Norwegi i nigdy nie płacił za mieszkanie,zapewniał mu je pracodawca tak samo jak pracodawca sam tankował auto(swoje auto którym wozi pracowników).Dodam że nie przebywa tam na razie na stałe , jezdzi na zlecenie polskiej firmy(kontrakt) Szukał zatrudnienia w Norweskiej firmie i okazało się że nie zle by go wyrolowali,na szczęście w porę wykapował o co chodzi.
I dlatego Twój wybranek miał , lub jeszcze ma spanie i dowóz za "darmo " ..jednak pewnie Jego stawka jest jedną z mniejszych możliwych.
Bo coś za "DARMO" z jednej strony , jest uwarunkowane przeważnie przeciwwagą innego mniejszego wynagrodzenia.

W normalnej Norweskiej Firmie załatwia się tylko pracę , owszem jeżeli jest akurat potrzebny "fachowiec" to niektóre firmy dają bonusy ... /np.kurs norweskiego , pomoc w szukaniu mieszkania służbowe auto , telefon .
Jednak normalnie i zwyczajnie to jak już wyżej pisano...
Co zaś do płatności za dojazdy do miejsca pracy , jeżeli nie są w miejscowości firmy .
, to jeżeli firma za taki dojazd płaci to urząd skarbowy traktuje to jako zwykły opodatkowany dochód , ponadto nie można już wtedy zrobić odpisów z podatku ... ZAWSZE JEST COŚ ZA COŚ
...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Olga Serafin
(Olga999)
Wiking
Zgadzam się z tobą że zawsze jest coś za coś ale kurcze jak można tak wykorzystywac ludzi.Idziesz do pracy gdzie po wcześniejszej rozmowie wiesz że masz 148 nok na godz brutto,mieszkanie za ktore odciągają 2000 miesiecznie a na miejscu się dowiadujesz że raz robisz na akord raz na godzine to zależy jak szefowi pasuje.jak robisz wolno to ci powie ze liczy jako akord jak zrobisz szybko to mowi ze policzyl godzinowo ku...a.Okozalo sie tez ze mieszkanie to owszem mialo byc za 2 tys miesiecznie ale jak mieszka w nim 10 osob bo jak juz 8 to zabiera wiecej a jak dwie to polowe,masakra jakas.nikt sie tam nie odzywa bo slysza wtedy-jak sie panu nie podoba to wyp....c.Nie ma to jak POLAK-POLAKOWI.masakra!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
Olga999 napisał:
..Nie ma to jak POLAK-POLAKOWI.masakra!!!!!!!!!!!!!!
trzeba sprawdzić, czy tam nie wisi jakiś krzyż???
bo tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem, Polska jest Polską, a Polak Polakiem
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
8929 Postów
Maniak
Olga999 napisał:
Zgadzam się z tobą że zawsze jest coś za coś ale kurcze jak można tak wykorzystywac ludzi.Idziesz do pracy gdzie po wcześniejszej rozmowie wiesz że masz 148 nok na godz brutto,mieszkanie za ktore odciągają 2000 miesiecznie a na miejscu się dowiadujesz że raz robisz na akord raz na godzine to zależy jak szefowi pasuje.jak robisz wolno to ci powie ze liczy jako akord jak zrobisz szybko to mowi ze policzyl godzinowo ku...a.Okozalo sie tez ze mieszkanie to owszem mialo byc za 2 tys miesiecznie ale jak mieszka w nim 10 osob bo jak juz 8 to zabiera wiecej a jak dwie to polowe,masakra jakas.nikt sie tam nie odzywa bo slysza wtedy-jak sie panu nie podoba to wyp....c.Nie ma to jak POLAK-POLAKOWI.masakra!!!!!!!!!!!!!!
SKORO SAMI LUDZIE , DAJĄ SIĘ...CYCKAĆ ...TO DLACZEGO Z TEGO NIE KORZYSTAĆ ? .
Jak w budowlance można pracować na akord...
Ja tego nie bardzo łapię ..a parę latek mam na budowach zaliczone...
Jak coś jest pilne i konieczne , to umawiam się na kwotę za dany projekt i po kłopocie .
Albo zdążę i mam 200Nok/t.i CAŁKIEM do przodu , albo olewam i mam po 40Nok/t.Czyli w PLECY.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Cyrat Cyberat
(cyrat)
Wiking
Ogólnie zgadzam się, za dojazdy do pracy czy mieszkanie trzeba płacić.

Jednak NEA AS to OSZUŚCI! Pracowałem w tej firmie. Podpisują śmieszną umowę w której zapisane jest, że pracujesz na akord i masz wypłacane pieniądze za wykazane godziny pracy/wykonane prace. To wszystko jest jednak nieudokumentowane. Wg papierów które posiadają pracownik nie wykonał żadnej pracy, bo jej nie zgłosił. A nikt ci tam nie podpisze godzinówki, więc dowodu żadnego nie masz. Pracownik jest na łasce pracodawcy: zapłaci/nie zapłaci. Tak zapłaci, mi wyszło średnio 50kr za godzinę. Za czas przepracowany, bo połowę miesiąca siedziałem w baraku ba placu budowy czekając na pracę. Mówią pracownikowi, że taka wypłata wychodzi po odliczeniu podatku od tego co zarobiłeś, ale podatek nie jest odprowadzony bo oficjalnie nie pracujesz. Brak ubezpieczenia, brak zabezpieczenia, ludzie mieszkają po kilkanaście osób w jednym domku i są za to kasowani po kilka tysięcy miesięcznie.

Byłem wysyłany do pracy 150 km poza 'bazę' codziennie przez 3 tygodnie, prywatnym samochodem. Koszty dojazdów (bramki, paliwo) miały byś zwrócone. Oczywiście nie były. Z 6ciu tysięcy koron które zarobiłem u nich w tamtym (!) miesiącu 2,5 tysiąca wydałem na dojazd.

Nic się tam nie zmienia na lepsze, jak ludzie byli oszukiwani tak są nadal. Zaczynają zatrudniać ludzie z Białorusi/Ukraini/Rosji, bo coraz ciężej im o Polaków. A tamci po doświadczeniu z NEA nazywają ich 'Polska mafia'.

UWAGA na tą firmę ! ! !
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok