Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i poprostu jestem przerażona tym wszystkim jaki oni mają tam bałagan. Żadnych pism nic...o przepraszam jedno było za pierwsze zwolnienie że zostło uznane ale do dnia dzisiejszego ani grosza. Spróbuję jutro zadzwonic może mi się uda a jak ni eto będę pisąła pisma...mało tego na rodzinne czekamy juz rok i tez cisza,,,,ręce opadają !!!!
14 Lat, 7 Miesięcy temu