Sethur napisał:
Ja przypominam że powódź to jeden z trzech znaków dla Narodu:
Znak pierwszy - na wieść o locie LK na wiec na grobach katyńskich mgła zapadła na Smoleńsk - znak zignorowano.
Znak drugi - na wieść o pochówku LK na Wawelu wulkan wyrzycił pył uniemożliwiający przylot osobistości - znak rowniez zignorowano.
Znak trzeci - na wieść o kandydaturze JK na Prezydenta wody zalały Polskę - nie zignorujcie tego znaku bo to już ostatni.
Buhahahahaha...

Oj nie tylko te znaki się przytrafiały.
Lato się jeszcze nie zaczęło a tu gorąco jak na Saharze, jak wybiorą KOPIĘ ZAPASOWA to mamy przeyebane, widzę oczami duszy mojej jesień tego roku
"ciemno wszędzie, głucho wszędzie co to będzie?!?" -DZIADY
Ja przypominam że powódź to jeden z trzech znaków dla Narodu:
Znak pierwszy - na wieść o locie LK na wiec na grobach katyńskich mgła zapadła na Smoleńsk - znak zignorowano.
Znak drugi - na wieść o pochówku LK na Wawelu wulkan wyrzycił pył uniemożliwiający przylot osobistości - znak rowniez zignorowano.
Znak trzeci - na wieść o kandydaturze JK na Prezydenta wody zalały Polskę - nie zignorujcie tego znaku bo to już ostatni.
Buhahahahaha...



Oj nie tylko te znaki się przytrafiały.
Lato się jeszcze nie zaczęło a tu gorąco jak na Saharze, jak wybiorą KOPIĘ ZAPASOWA to mamy przeyebane, widzę oczami duszy mojej jesień tego roku

"ciemno wszędzie, głucho wszędzie co to będzie?!?" -DZIADY

