A co do tego stereotypu, ze jak kobieta mowi NIE to mysli TAK - jest ozywiscie wymyslem mezczyzn, zwlaszcza tych oskarzonych o gwalt - " bo ona przeciez poszla ze mna do domu i chciala zebym ja piescil i calowal , a potem poszla ze mna do lozka i owszem mowila NIE NIE NIE ale ja wiem , ze myslala TAK TAK TAK i chciala tego tak samo jak ja "
Zdaje sobie sprawe z tego, ze sa kobiety niekonsekwentne i niezdajace sobie sprawy, ze lozko dla mezczyzny = stosunek , ale nawet w takiej sytuacji nie jest usprawiedliwionym nie respektowanie woli kobiety - nawet jezeli rozmysli sie w ostatniej chwili . Dobrym wyjsciem z takiej sytuacji jest znalezienie sobie innej partnerki , a nie ryzykowanie sprawy o gwalt
Na pewno wiele kobiet nie mowi wprost o co im chodzi i oczekuje od faceta , zeby sie domyslal i umial rozszyfrowac jej ukryte w aluzjach intencje - i tu my kobiety mamy duzo pracy przed soba aby uzywac prostego i bezposredniego jezyka w konwersacji z naszymi mezczyznami . Ja sama nad tym pracuje i widze swietne rezultaty. ( juz tu kiedys o tym pisalam ???)
Porozumienie , a moze raczej zrozumienie pomiedzy kobietami i mezczyznami nie musi byc wcale takie skomplikowane jak to sie przedstawia w stereotypach