Pomieszczenie socjalne - Norwegia

Witam, czy ktoś się orientuje jak powinno wyglądać pomieszczenie socjalne, pomieszczenie do spożywania posiłków w czasie przerwy? w branży budowlanej. Czy w ogóle takie się należy?

...jezeli w branzy budowlanej to zmienily sie przepisy co do obcokrajowcow..
...kazdy szef musi zapewnic takie pomieszczenie socjalne,na kazdym projekcie nawet w prywatnym mieszkaniu klienta....na czas remontu wlasciciele powinni uzyczyc jedno pomieszczenie z sofa albo lozkiem...oczywiscie najlepiej gdyby to byla kuchnia lub mini salonik...z dostepem do lodowki i minibarku,a o wc i prysznicu juz nie wspomne.....to na malych projektach....schody zaczynaja sie na duzych projektach wew lub na zew....szczegolnie zima,podczas upalow i ulewnych deszczy...tutaj ...musi byc stol wystarczajaco duzy,lodowka latem,prysznic,wc,napoje chlodzace, ...po 15tej licza sie juz nadgodziny wiec przerwa jest platna i dodatkowo musi byc dostarczony prowiant,zwykle jest to pizza i coca cola..oraz darmowy transport spowrotem do domu....
Ps... to tak w skrocie...wymogow jest wiecej...zaleznie jaka masz umowe...czy ostala czy okres probny...napisz jaka masz....
.

Witam , dzięki za odpowiedź. Mam umowę na stałe (czas nieokreślony) pracuje w tej firmie już 10 lat i pracodawca nie płaci za przerwy nawet jak jem w aucie lub na walizkach na budowie w bardzo zimnych pomieszczeniach. Ostatnio zacząłem pisać przerwy do godzin pracy to wszystko mi odjęli i dali naganę że okradam firmę , dopisuje godziny . Mój pracodawca twierdzi że pomieszczenie socjalne to : "wystarczy dach nad głową lub namiot"

..czy pracujesz cały czas w jednym miejscu i jaki wykonujesz zawód..oraz ...jak spedzaja czas na przerwach twoi wspolpracownicy(może Norwedzy?)

Różnie pracuje 5km , 15 , 30 od mego miasteczka i również w tym miasteczku jest firma w której pracuje. To jest firma budowlana. Dużo rzeczy robimy od renowacji starych domów do postawienia nowych garaży również domów lecz to rzadkość. W firmie pracuje teraz 10 osób ale bywa że dochodzi do 20 raczej wszyscy to Polacy którzy boją się odezwać i robią to co im mówi. Firma jest Norweska ale szef Polak w spółce z Norwegiem . Reszta pracowników raczej je w autach lub na walizkach.

Oczywiście mogę pojechać prywatnym autem zjeść na firmie ale mam na to 30min na przyjazd jedzenie i powrót. Więc jak robię 10km od firmy to bym miał tylko czas na dojazdy bez jedzenia.

...hmmm...tak jeszcze dopytam...czy te samochody to firmowe?...i czy reszta platnosci jest w porzadku...feripenger,nadgodziny 40%,ewentualnie 100%,wypłaty na czas ,stawki godzinowe?

...a i jeszcze najważniejsze....dlaczego macie tak zimno na tych budowach?...

Daro666 napisał:
Witam , dzięki za odpowiedź. Mam umowę na stałe (czas nieokreślony) pracuje w tej firmie już 10 lat i pracodawca nie płaci za przerwy nawet jak jem w aucie lub na walizkach na budowie w bardzo zimnych pomieszczeniach. Ostatnio zacząłem pisać przerwy do godzin pracy to wszystko mi odjęli i dali naganę że okradam firmę , dopisuje godziny . Mój pracodawca twierdzi że pomieszczenie socjalne to : \"wystarczy dach nad głową lub namiot\"

To cie robia w balona, masz tu wycinek z Arbeidstilsynet czyli inspekcja pracy z paragrafami o przerwach, poczytaj sobie
www.arbeidstilsynet.no/regelverk/lover/a...smiljoloven/10/10-9/

Ale najwazniejsze zdanie tyczace sie Ciebie to
der det ikke finnes tilfredsstillende pauserom, skal pausen regnes som en del av arbeidstiden.

czyli jak nie ma odpowiedniego pokoju na przerwe to musi wliczyc ci przerwe do czasu pracy
--------------------------------
Generalnie to masz 2 opcje. Zapisac sie do zwiazkow i walczyc o swoje ale na tym osiwiejesz albo znalesc innego pracodawce. Teraz jest multum pracy, idz lepiej do agencji pracy bo dostaniesz wiecej kr na godzine i nie bedziesz oszukiwany na nadgodzinach i innych dodatkach co naleza ci sie jak psu buda

Riggi
...jak niby jest oszukiwany???
..przeczytaj ty i daro jeszcze raz co napisałem na poczatku..to była czysta szydera....sofa i minibarek,tak zmieniono prawo specjalnie dla obcokrajowcőw ..bihuhzhuhHua