Anulowana Wiza!!!! - Norwegia - s5

1. tatko jaki ma status w norwegi,pobyt staly,jest rezydentem,czy tylko pracuje tutaj???(samo pozwolenie tego nie okresla i nie decyduje)
2. juz kiedys tutaj pisalem co w momencie gdy tatus(kawal h.....)zapragnie wyjechac do angli albo na wyspy bora bora????czy tam tez musimy zlozyc wniosek o alimenty???
3.co w momencie kiedy mamusia znajdzie prace i bedzie zarabiac o 10000 koron wiecej a rozwod jest bez orzekania o winie???
4.zostawmy to prawnikom i sumieniu ludzi ktorych to dotknelo!!!!!!!!!bo nikt z nas nie ma pojecia do konca na ten temat a kazda sprawa jest inna.
TATUSIOWIE SWOICH DZIECI!!!! SZANUJCIE KOBIETY KTORE JE WAM WYCHOWUJA!!!!!!!!!!!!!!!!!! a one napewno beda szanowac was!

kami to nie jest tak jak piszesz wnioskodawca byl ojciec dzieci , dzieci maja wize a mama nie to nie zmienia faktu ze ona musi opuscic norwegie bo dzieci nie sa wstanie jej utrzymac , musialaby znalesc prace szybko zeby tu zostac . czy dzieci chodza tu do szkoly czy maj wazne wizzy tego niestety nie biora podowage. bo to matka ma reprezentowac dzieci a nie dzieci ja . tak bynajmniej mowili w udi

no ba pewnie ze mama dzieci a nie odwrotnie kurcze wydaje mi sie ze babka powinna szybciutko poszukac jakiejs pracy i nie było by kłopotu Wkazdym razie zycze by cała sprawa zakonczyła sie dla wszystkich pozytywnie i byscie sie wszyscy jakos dogadali z wzgledu na dobro dzieci

Do "kasia pancia": nie zycze sobie pisania do mnie prywatnych wiadomosci!! Zalozylas watek to pisz tu, tym bardziej, ze nic madrego nie napisalas!!

Ojciec dzieci moze wyjechac gdzie tylko mu sie to podoba ale od zobowiazania alimentacyjnego nie ucieknie. Miejsce zlozenia wniosku zawsze przypada tam gdzie mieszka dziecko/dzieci. Jesli dzieci beda w polsce a ojciec w ... i nie bedzie dobrowolnie lozyc na dziecko, to wowaczas alimenty, zasadzone w polskim sadzie egzekwuje sie na podstawie "konwencji nowojorskiej z 1956r"
www.kobietaiprawo.pl/alimenty-zza-granicy.html

Na kwestie alimentacyjna wobec dziecka nie ma wplywu czy ustanie malzenstwa jest bez orzekania o winie lub z winy jednego z malzonkow. Dochody opiekuna prawnego rowniez nie maja tu znaczenia. Licza sie wylacznie potrzeby dziecka.

prawda jest taka ze nawet jak sie wyprowadzi na wyspy bora bora to nie ucieknie od zobowiazan nie bedzie chciał płacic,to zapłaci matce panstwo ale jego dług wobec panstwa bedzie rosł wczesniej czy pozniej przyjedzie tatko do pl nawet w odwiedziny do rodzicow i podczas rutynowej kontroli policji dojada do tego ze lezy panstwu polskiemu sianko to moze juz z polski tak szybko nie wyjechac

czytajcie dziewczyny uwaznie napisalam wczesniej ze ojciec placi alimenty a wy ciagle swoje. nudne to juz sie robi bo np ASIADANIEL pisze cigle i wkolko to samo . trzeba czytac watki uwaznie. a przedewszystkim je rozumiec

kasiek Pancia napisał:
czytajcie dziewczyny uwaznie napisalam wczesniej ze ojciec placi alimenty a wy ciagle swoje.

tobie polecam to samo...moje odpowiedzi tyczyly sie wypowiedzi "fazi' a nie Twoich...

Twoje narzekania na wysokosc alimentow, kwestia podpieprz...matki dzieci na policji,... juz dawno przestaly byc komentowane.
Idac sladem twojej wiadomosci do mnie na priv: kazdy moze sobie pisac co chce... a ja dodam od siebie: ...i niekoniecznie musi tyczyc sie to twojej osoby.

ja do ex mojego meza nic niemialam dopuki nie zaczela czepiac sie mnie i moich dzieci przekroczyla granice a ja jestem z natury msciwa. a o tym pod..... na policje dzieki tobie i kilku osobom wiem wiec dzieki wielkie. I JEZELI KOGOS URAZILAM NA TYM FORUM TO PRZEPRASZAM

"kwestia podpieprzenia matki dzieci na policji " kurcze znow sie potwierdziło ze polak polakowi szybciej poda trucizne niz szklanke wody Koszmar oby takim osobom tez sie noga kiedys podwinela

a o tym pod..... na policje dzieki tobie i kilku osobom wiem wiec dzieki wielkie.
Jesli tak odebralas to co pisalam na forum, to rzeczywiscie jest problem...problem z Toba. Czytac nie potrafisz czy nie potrafisz zrozumiec co kto pisze??? Tylko jedna osoba podsunela ci ten pomysl. Nie bede teraz przytaczac kazdej mojej wypowiedzi, ale wyraznie napisalam, ze mam swiadomosc mojego pobytu w NO i na jakich zasadach tu jestem. Co do twoich praktyk napisalam, ze mogliscie zalatwic to w zupelnie inny sposob...Wiec nie wymyslaj bredni!!

Zona Twojego faceta jest matka jego dzieci i nic nie upowaznia cie do utrudniania im zycia. Nawet jesli ona czepila sie ciebie to nalezalo sie zdystansowac do tego a nie mscic.

Wywleklas cala sprawe na forum wiec spodziewaj sie rowniez krytyki. Trzeba bylo wziac adwokata.