Chu.. muju, dzikie węże - Norwegia

Czytam, nie od dzisiaj przeróżne posty i tak się ot, zastanawiam, skąd ta zjadliwosc w niektórych wypowiedziach, skąd to napierdzielanie się po pysku? Podejrzewam, że taki serial sie lepiej ogląda (czyta), ale czy to rzeczywiście wyzwala, jak sie komuś piaskiem w oczy rzuci? Ot tak sobię gdybam, a co Wy na to? Czy ukrywanie się pod avatarem pozwala na wszystko? Może to nasze EGO nabiera rzeczywistej mocy dopiero wtedy, gdy się avatarem posiłkujemy?

Może odpowiem w ten sposób. Anonimowość rzadko bywa wykorzystywana przez darczyńców. Za to znacznie częściej przez słabych osobowością ludzi, którzy będąc nieszczęśliwymi sami ze sobą chcą się wyżyć na innych, że tacy właśnie są. W naszej historii często zdarzali się "uprzejmi donosiciele". Czy to stan wojenny, czy inne zdarzenia, nawet forum przyciągnie takich słabeuszy. Patrząc optymistycznie, i tak ta rzesza osób które z otwartością i wyrozumieniem podchodzą do tematów na forum jest na tyle spora abyśmy w dalszym ciągu tutaj zaglądali i dzielili się swoimi spostrzeżeniami. Świat od pradziejów dzielił się na tych którzy prawdę powiedzą Ci prosto w oczy i takich, którzy tego nie potrafią i posiłkują się anonimością.

Mam poważny problem. Obydwie, powyższe wypowiedzi zasługują na oklaski, ale wolno mi dać tylko jednego dziennie. Więc dostanie go Luba, a Silesii dam jutro.
Obydwie zapraszam na koniaczek, przy najbliższej okazji.
Bo to mądre dziewczyny....

Pan Fachurra

Silesia napisał:
Może odpowiem w ten sposób. Anonimowość rzadko bywa wykorzystywana przez darczyńców. Za to znacznie częściej przez słabych osobowością ludzi, którzy będąc nieszczęśliwymi sami ze sobą chcą się wyżyć na innych, że tacy właśnie są. W naszej historii często zdarzali się "uprzejmi donosiciele". Czy to stan wojenny, czy inne zdarzenia, nawet forum przyciągnie takich słabeuszy. Patrząc optymistycznie, i tak ta rzesza osób które z otwartością i wyrozumieniem podchodzą do tematów na forum jest na tyle spora abyśmy w dalszym ciągu tutaj zaglądali i dzielili się swoimi spostrzeżeniami. Świat od pradziejów dzielił się na tych którzy prawdę powiedzą Ci prosto w oczy i takich, którzy tego nie potrafią i posiłkują się anonimością.

Hmm... urzekla mnie Twoja historia ... niestety Ja jej nie kupuje

Niektorzy po prostu cenia sobie swiety spokoj, i nie zycza sobie nachalnosci ze strony niepozbieranych zyciowo przybyszow... nieustajacych emaili z wylewnymi prosbami o pomoc, jojczewnych telefonow etc. Wiesz jak jest w Norwegii... publikujesz nazwisko i mozesz spodziewac sie niechcianych wizyt, docinkow odn. zarobkow, czesto zazdrosci, nieuzasadnionych krzywych spojrzen... jak mowi stare powiedzenie: daj im palec, a odgryza Ci reke..

Sethur, ja nie przeczę temu co napisałeś. Raczej chodziło mi o dyskusje na forum. Nie uważam aby umieszczanie swoich danych osobowych było mądrym. Ale wyżywanie się tylko dlatego "bo nikt nas nie widzi" nie uważam za prawidłowe.
A co do tych osób, które potrafią nachodzić w miejscach pracy tylko dlatego, że masz polskie nazwisko...no cóż..Szkoda słów. Typy zapijaczonych ćwoków co to podstawówki nie skończył i startuje do mnie na "ty" bo "fajna dupa jesteś" i z PL...W PL szczerze mówiąc okopałabym mu "twarzyczke" a tu pozostaje mi ....stanowczo za mało
Dobra..Tom się wyżaliła, hehehe

Taaaa. Najbardziej denerwują mnie te prywatne wiadomosci typu w PL jest tragicznie, błagam znajdz mi prace, pomoż, a co mam zrobic? A obsrac sie i tak chodzić.
Luba, twoją wypowiedz pointuje dawane minusow. Ja za to, ze nie słodze i sie nie przymilam otrzymuje wciąz i wciąz minusy. Taka wredna jestem, no patrzcie ludzie. Ale jak trza cos załatwic, to zaraz mam wiadomosc z prosbami.
To jest tylko forum i az forum. 90 % tej spolecznosci to głąby i pokraki zyciowe.
A rzucanie piaskiem w oczy...hmmmm gorzej miec wbity noz w plecy przez osobe, ktora sie do ciebie usmiechała 5 minut temu.

Luba napisał:
Czytam, nie od dzisiaj przeróżne posty i tak się ot, zastanawiam, skąd ta zjadliwosc w niektórych wypowiedziach, skąd to napierdzielanie się po pysku?

Tez się nad tym zastanawiałam...Może bycie chamskim aroganckim i agresywnym jest teraz w modzie?

Wiecie co, kiedyś poznałam taka jedną dziewczynę z Indii. Miała ona jedna zasadę, którą również podzielam, a mianowicie; " że każde dobro, każdy uśmiech którym obdarzysz inną osobę zawsze do ciebie wróci.Wcześniej, czy później." Zobaczcie jaki świat byłby wtedy lepszy. Życzę i wam i sobie aby ta zasada znalazła jak najwięcej zwolenników, szczególnie wśród naszych rodaków.

Hilton napisał:
Taaaa. Najbardziej denerwują mnie te prywatne wiadomosci typu w PL jest tragicznie, błagam znajdz mi prace, pomoż, a co mam zrobic? A obsrac sie i tak chodzić.
Luba, twoją wypowiedz pointuje dawane minusow. Ja za to, ze nie słodze i sie nie przymilam otrzymuje wciąz i wciąz minusy. Taka wredna jestem, no patrzcie ludzie. Ale jak trza cos załatwic, to zaraz mam wiadomosc z prosbami.
To jest tylko forum i az forum. 90 % tej spolecznosci to głąby i pokraki zyciowe.
A rzucanie piaskiem w oczy...hmmmm gorzej miec wbity noz w plecy przez osobe, ktora sie do ciebie usmiechała 5 minut temu.

Hilton przecież cały czas masz na plusie raz mniej a raz więcej to czyja to zasługa?

Chyba nie sądzisz ze przychylnych forumowiczow Mam na plusie bo mam duza rodzine w PL, zalogowali sie, stworzyli po 5 kont i wyrównują minusy Taka durnowata zabawa, podjeli rękawice, co prawda od idiotow, ale zawsze to jakas rozrywka.