Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

świerze info z NAV-u - Norwegia

Czytali temat:
Rafał Gadomski noregg Agnieszka Agunia (4457 niezalogowanych)
1 Post

(lidka)
Wiking
wczoraj byłam w NAV i na policjii,uzyskałam wyczerpującą odpowiedz na temat zarejestrowania i świadczeń odnośnie mojej sytuacji-czyli zycie jako konkubina-zanim wezmiemy ślub...; w NAV-ie powiedziano mi ze musze brac jak najszybciej ślub poniewaz nie moga mnie tu zarejestrowac jako konkubine i nie dostane od nich świedczeń-przez co bede musoala zaplacic za szpital i lekarza -w przypadku porodu czy innych wizyt lekarskich...;poza tym na policji złożyłam papiery-i tez nie wiem jaki bedzie tego rezultat-kazano mi czekac na rozpatrzenie...;nierozumiem w jaki sposob inne pary bez ślubów tu funkcjonuja...; a jeśli chodzi o płatności za lekarza i szpitale -to babka mi powiedziała ze w kazdym szpitalu jest inaczej i dlatego jedni płacą a drudzy nie; lekarz mi powiedział ze nie płaci sie wtedy gdy besposrednio zagrozone jest zycie czlowieka -wtedy oni maja obowiazek udzielic bezplatnej pomocy,natomiast porod o czasie-np;- jest-czynnoscia rutynową i trzeba bedzie płacić w przypadku szpitala w VOLDZIE-bo tam mam najblizej.../ jednym słowem-do kitu.teraz musze sie zastanowic gdzie jak najszybciej wziac slub zeby wszystko było ok,;w navie powiedziala nawet ze moze pogadac z ksiedzem zeby jak najszybciej zalegalizowac zwiazek bo mam mało czasu na załatwienie wszystkiego-a zostało mi jeszcze tylko 2mce do porodu...;i gdzie tu teraz znalezc odpowiedni organ dający szybkie śluby mój narzeczony śmiał sie nawet ze zmieni wiare aby tylko szybko to załatwić... dziewczyny -które jeszcze nie macie tu ślubów-poradzcie coś.../w nav mi powiedziala ze pracy juz w takim stanie teraz nie dostane i musze kombinowac szybki ślub...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
michal jachacy
(michal ewa)
Wiking
Hej,
wejdź na stronę www.mojanorwegia.pl/zycie_w_norwegii/imigracja_rodzinna.html wydaje mi się, że możesz dostać pozwolenie na pobyt w Norwegii i powinni Cię zarejestrować.
Pozdrawiam i życzę powodzenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(lidka)
Wiking
dzięki,!zaraz sprawdze co tam jest;pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Ewa Zet
(Kikimora)
Wiking
też mi się coś rzuciło kiedyś w oczy, że jeśli para spodziewa się wspólnego dziecka to kwalifikuje to do rejestracji jako imigracji rodzinnej,

a co do ślubu to nie księdza tylko w ambasadzie spytaj. wydaje mi się, że tu się raczej liczy papierek "cywilny" a nie "kościelny". ślub może cie wziąć właśnie w ambasanidz, konsulacie czy gdzie tam. a kiedyś w Polsce "dokończyć" jeśli wam na tym zależy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(lidka)
Wiking
z tym slubem w konsulacie to moze byc problem bo narzeczony nie ma jeszcze orzeczenia z sadu o rozwodzie a tam pewnie wymagany jest taki swistek....dlatego mamy problem ze slubem teraz-a pozniej to moze juz niebyc terminow...jak to zawsze bywa...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(lidka)
Wiking
- i musze jeszcze dodac ze faktycznie kwalifikuje sie do zarejestrowania jako imigrant rodzinny,ale tez wymagane jest orzeczenie o stanie cywilnym; czyli i tak nic nie da sie zrobic...no chyba ze wystarczyłaby informacja o 3letniej separacji ;
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
18 Postów

(szatanik82)
Wiking
Witaj Lidko...wiesz dziwna sprawa bo ja z moim facetem normalnie mieszkam i jestem teraz w ciązy i nie było najmniejszego problemu z zarejestrowanie i pozwoleniem...znachorem nie jestem ale jak najbardziej przysługuje Ci a cywilny moze warto do pl jechac.... w Bergen jest pl ksiasz i kosciół moi znajomi wiele tam załatwiali....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Ewa Matyjaszczyk
(ewamat70)
Wiking
Witam!Ja rodziłam w Voss i nikt nie żądał ode mnie pieniędzy,a przyjechałam do Norwegii dwa tygodnie przed porodem.Tutaj położna zrobiła mi badania,kazała zjeść pyszny obiadek i czekać.Opiekę miałam wspaniałą.Pozwolenie dostałam dopiero po jakimś czasie ,po porodzie.Fakt,że mąż już tutaj pracuje od kilku lat,ale jedynym dokumentem moim była tylko karta ciążowa i to po polsku,bo nie zdążyłam przetłumaczyć.Życzę pozytywnego załatwienia sprawy i zdrówka!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(fazi)
Wiking
LIdka oczywiscie ze taka odpowiedz dostalas w nav.wszystkie przepisy na temat emigracji rodzinnej mowia wlasnie o zaswiadczeniach o wspolnym mieszkaniu itd nie ma sensu tu ich przytaczac. twoja sytuacja jest wyjatkowa ale nie na tyle aby nie miala tu miejsca. czy ty bylas w helsestation?? pisalem tobie iz kolega byl w podobnej sytuacji(ona bez rozwodu on wolny-taka roznica)nawet podalem ci jego numer.jego partnerka nie majac rowniez ubezpieczenia w polsce w pelni korzystala z uslug lekarkich tutaj.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(lidka)
Wiking
do ewamat-z taba jeszt inaczej bo ty przyjechalas do męża,kozystałas z jego karty itd... aja nie moge isc do lekarza na karte swojego faceta ...bo to nie mąż.../ do fazi-mialam wlasnie dzwonic do twoich znajomych w tej sprawie ...moze sie zbiore-bo jakos mi głupio rozmawiac jak sie nie zna ludzi... / wolałabym napisać na imeil lub gg/
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok