a skad ty jacku tyle o tym wiesz????? jezeli zona nie ma partnera to jest samotna matka i otrzymuje pomoc. Jezeli nie jest zona to facet nie lozy na jej utrzymanie. Poza tym jesli sa tu dzieci ktore chodza do szkoly, to matka tu zostaje i ma pozwolenie jako matka. Jestes idiotą wypisujac zdanie "ze zawsze moga jej powiedziec niech wraca do swojego kraju" , tak sie akurat zlozylo ze ja jestem w takiej sytuacji i napisalm z wlasnego doswiadczenia, jakos mnie nikt stad nie wyrzucil jeszcze, a mieszkania szukam sama, nie potrzebuje od navu, choc mi sie nalezy. I dzis moj prawnik powiedzial mi ze moj mąż bedzie musial placic mi polowe za mieszkanie, bo ze mna beda mieszkaly jego dzieci. Tyle tylko, ze kazda sytuacja jest inna, moj mąż odszedl do kochanki na przyklad. Inaczej wyglada sytuacja malzenstwa bezdzietnego i leniwej zony, ktorej nie chce sie pracowac, wtedy ona traci pozwolenie, ale dopiero po podpisaniu separacji. Pozdrawiam