alimenty - Norwegia - s2

uwazacie ze 7 tys to duzo na 2 dzieci ???? to po 3500 tys na jedno prosze cie to tak jak ty bys miała sie utrzymac za 3500 kr miesiecznie wiem powiesz ze w 'kupie' taniej itp ale spojz jak wychowywani sa jego koledzy norwedzy jakie oni dostaja zabawki np kolega mojego syna z przedszkla 5 lat dostał od rodzicow własna łodke i motorower wiec dlaczego polskie dzieci maja sie czuc gorsze tylko dlatego ze sa Polakami i ich ojcowie ŻYDZĄ na ich utrzymanie????
wiecie co gardze takimi facetami co zrobia dziecko a o reszte martw sie sama
A tak ps to ile on dobrowolnie chciał płacic???? po 1000kr???

KAMI -wlasnie dlatego ze kobiety wyrazaja takie poglady miedzy innymi mezczyzni nie moga sie dogadac z kobietami.napisalem pieniedzy nigdy nie jest zawiele w szczegolnosci dla dzieci ale chlopak ktoremu zostanie 10 tys na utrzymanie sie tutaj w koncu powie ze ma to w d......e i wroci do kraju.bedzie tam pracowal za 2000 zlotych(o ile znajdzie prace)i sad przyzna mu 500zl alimentow co daje 2000 koron NA DWOJE DZIECI tak???? nie bronie tu skur..........li ktorzy rozbijaja sie autami po kasynach i nie placa wogole ale przecietnego faceta takiego jak ja ktory ma nadzieje ulozyc sobie jeszcze zycie!!!! argument ze kolega twojego synka dostal motorowke jest conajmniej nie na miejscu!!!! skoro chcesz dorownywac innym to dlaczego nie do najlepszych tutaj-rodziny krolewskiej!!!! inna sprawa- kosztu utrzymania dzieci ponosza oboje rodzicow solidarnie wiec 3500 mnozymy razy dwa!!! PRAWO DO ZYCIA MA KAZDY FACET TEZ!!!

do pani dupa
.
oj dupa,dupa...twoje komentarz do dupy.

zgadzam się z fazim. W Polsce często ojciec prócz płacenia alimentów nie ma żadnych praw. Kobiety nagminnie wykorzystują dzieci do walki ze swoim eks. Jest mi wstyd za moją płeć. Alimenty od ojca dzieci nie powinny być jedynym źródłem utrzymania pociech . Matka też powinna pracować, dziecku do 18 roku życia przysługuje świadczenie rodzinne. Najbardziej smutnym jest fakt, że przegranym w tej jest dziecko nie my dorośli.

fazi OCZYWISCIE ZE PRAWO DO ZYCIA MA KAZDY FACET TEZ jak to napisałes i ze koszta ponosza oboje rodzicow a i z nikim sie nie porownuje podałam przykład pierwszy z brzegu sama uwazam ze jest to złe i probuje wychowac swojego synka tak by znał wartosc pieniazkow ze trzeba na nie ciezko pracowac a przykład podałam po to by pokazac jak wychowywane sa norweskie dzieci jakie dostaja pozerskie prezenty ze co mandag leke dag przynosza nowe drogie zabawki czy jak podczas zabawy w piaskownicy robia licytacje kto jezdzi lepszym autem .Okrpone wiem ale takie sa dzieci w przedszkolu a w szkole jest juz tylko gozej (wiem bo tam pracuje i bez najnowszego ipoda jestes nikim ze o rewi mody nie wspomne) ty bronisz tego pana rozumiem solidarnosc plemnikow,podobne syt ale pomysl o tez o tych dzieciach wczuj sie tez w ich sytuacje nie dosc ze rodzice sie rozstali to jeszcze moga sie stac szykanowani przez srodowisko bo nie stac ich na takie pozerskie zabawki nie wprost oczywiscie bo to mobbing a oni sa przeczuleni na tym punkcie ale glupie teksty zucone niby zartem itp sama nieraz jestem swiadkiem takich sytuacji i przecieram oczy z zdumienia A co do tego ze ten pan wyjedzie bo zabraknie mu sianka bedzie swidczył tylko o tym jakim jest niedojzałym dupkiem i powiem ci wiecej ten pan pewnie zacznie pracowac na czarno by nie miec dochodow i nie płacic tych 500zł A wracajac do konsensusu to podejzewam ze ta kwota niejest kwota z nieba wzieta tylko wyliczyli ja jacys ekonomisci uwzgledniajac koszty utrzymania taty moze bez ekscesow ale tez tak by nie przymierał głodem

sorki za te buzke miał byc usmiech

nie wiem jak inni tutaj ale ja mam 12000 kosztow-mieszkanie,auto,prad,jedzenie,telefon,bramki itd. czyli 10000 koron alimentow to dla mnie byloby zabojstwo! argumenty ze inni maja lepiej nigdy do mnie nie trafialy i nie beda trafiac.dzieci zawsze sobie dogryzaja(my tez tacy bylismy)i beda dogryzac! a tata zamiast kupic aipoda moze zabiera dziecko co tydzien do tusenfryd???bo chce z nim spedzic czas. kazdy normalny czlowiek chce zapewnic swoim dzieciom wszystko co najlepsze i to nie jest zarezerwowane tylko dla kobiet. no coz solidarnos plemnikow tak samo jak solidarnosc jajnikow powinny prowadzic ze soba dialog a nie walke.sady ktore orzekaja tez bardzo czesto sie myla w osadach i to nasza rozwaga i madrosc powinna byc ponad tym.
moze ja tez jestem gnojkiem bo wyjechalbym stad gdyby mnie cos takiego dotknelo ale wole klepac biede w swoim kraju niz zadluzac sie i zyc katem w obcym . to tyle -sprawa nie do roztrzygniecia bo kazdy z nas jest inny i ma inna sytuacje,chcialem tylko przez te wszystkie posty powiedziec ze trzeba byc rozwaznym w zadaniach(finansowych tez) i kochac nasze dzieci tak jak potrafimy najlepiej.pozdrawiam

fazi Kozak jest w sprawach alimentacyjnych sam buli to wie duzo

A to ja jeszcze cos dodam na koniec, taka ciekawostkę Otoz duze znaczenie ma w jakich okolicznosciach rodzice sie rozstali. Bo np. moj mąż sciągnal mnie z dziecmi do norwegii, a w tym samym czasie obracal juz kochanke - Rosjanke z reszta I oszukiwal mnie prezez kilka miesiecy az sprawa wyszla na jaw hahaha. Wyprosilam go z domu odrazu, ale na dzieci nie chcial placic, ba! nawet kazal sobie oddac polowe wyrownania z barnetrygd, czyli 17 tysiecy koron. CZujecie tego bluesa? Skurwiel okradl wlasne dzieci, a jakby tego bylo malo, to jeszcze wymowil mieszkanie w ktorym jestem z dziecmi i w sierpniu wylatujemy na bruk. On sie tym nie martwi, szuka mieszkanka dla siebie i swojej dziwki, ktora przekupiła mojego syna na wesolym miasteczku fundujac mu karuzele!!!!! Ale ubaw, co nie??? hahaha W maju odwiedzil dzieci kilka razy, w sumie spedzil z nimi 4 godziny. Tak to czasem bywa, ojcowie nie maja kasy na wlasne dzieci, ale na kochanki maja...Dlatego ja nie mam skrupulow. Nie istotne ze odszedl ode mnie, ale ze wlasne dzieci ma w tylku to mu nie daruje. Pozdrawiam

....to może napiszesz petycje do władz polskich aby ci specjaliści wzieli się za wyliczanie zasiłku rodzinnego w Polsce. Przepraszam ale przypatruje się czasami takim problemom i jestem zdumiony.
Nie jestem rozwodnikiem,kocham moja rodzine ,lecz jak widze jakie orzeczenia sa sadów w sprawie alimentów to strach.
I powiem jeszcze cos .....nie dziw sie ,że ktos zacznie pracowac na czarno aby uniknać płacenia alimentów,bo nasze państwo polskie potrafi tylko patrzeć na dochody i zabierac ile tylko może. Każde dziecko jest równe i każde dziecko powinno dostać tyle samo,masz przykład w Norwegii.