Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
Karol.Ky napisał:
Makaryna napisał:
Karol.Ky napisał:
Jak obiecałem Prezydentowi elektowi vel Markowi Antoniuszowi zakładam temat. Zaczynajmy! Niejaki Edwara Hall, amerykański etnolog i antropolog zajmował sie badaniem kultur. Swego czasu popełnił on książkę pt. Ukryty wymiar. Opisał w niej rodzaje dystansów społecznych. Jednak najciekawsze było to, co napisał o nas, o Polakach. Zbadał dlaczego Polacy lubią sie wpychać w kolejki! Odpowiedział, twierdząco, po prostu lubimy bałagan. Bądź jak to napisl, Polacy lubią rozruszać to stado baranów stojących w kolejce (to taka mała parafraza oryginalej wypowiedzi).
Ja mam troche inna opinie akurat w tej kwestii. Wydaje mi sie, ze polacy sa w miare zdyscyplinowanymi kolejkowiczami. Moze lata list kolejkowych, odhaczanie sie na tych listach o roznych porach dnia i nocy wyrobily w polakach porzadek kolejkowy.
Jakies 2 lata temu w warzywniaku na Grønland stalam w kolejce wielonarodowosciowej. Ciapaci wkrecali sie jak mogli z roznych stron, dopiero polacy ich zdyscyplinowali.


Marek antoniusz poprosil to napisalem. E.Hall napisal o zachowniu ludzi tzw. krajow zachodnich.

PS
Ksiazka jest z roku 1978. Moze tu lezy problem?


no ,wystarczy poczytac jak ten niby cywilizowany zachod oczernial i szkalowal kraje za zelazna kurtyna
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
wrzeszczot napisał:
Karol.Ky napisał:
Makaryna napisał:
Karol.Ky napisał:
Jak obiecałem Prezydentowi elektowi vel Markowi Antoniuszowi zakładam temat. Zaczynajmy! Niejaki Edwara Hall, amerykański etnolog i antropolog zajmował sie badaniem kultur. Swego czasu popełnił on książkę pt. Ukryty wymiar. Opisał w niej rodzaje dystansów społecznych. Jednak najciekawsze było to, co napisał o nas, o Polakach. Zbadał dlaczego Polacy lubią sie wpychać w kolejki! Odpowiedział, twierdząco, po prostu lubimy bałagan. Bądź jak to napisl, Polacy lubią rozruszać to stado baranów stojących w kolejce (to taka mała parafraza oryginalej wypowiedzi).
Ja mam troche inna opinie akurat w tej kwestii. Wydaje mi sie, ze polacy sa w miare zdyscyplinowanymi kolejkowiczami. Moze lata list kolejkowych, odhaczanie sie na tych listach o roznych porach dnia i nocy wyrobily w polakach porzadek kolejkowy.
Jakies 2 lata temu w warzywniaku na Grønland stalam w kolejce wielonarodowosciowej. Ciapaci wkrecali sie jak mogli z roznych stron, dopiero polacy ich zdyscyplinowali.


Marek antoniusz poprosil to napisalem. E.Hall napisal o zachowniu ludzi tzw. krajow zachodnich.

PS
Ksiazka jest z roku 1978. Moze tu lezy problem?


no ,wystarczy poczytac jak ten niby cywilizowany zachod oczernial i szkalowal kraje za zelazna kurtyna


To prawda... Co wiecej, cywilizowany zachod dalej szkaluje Polske.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
Moja instynktowna sympatia do Polski zrodziła się pod wpływem ciągłych oskarżeń miotanych przeciwko niej; i – rzec mogę – wyrobiłem sobie sąd o Polsce na podstawie jej nieprzyjaciół. Doszedłem mianowicie do niezawodnego wniosku, że nieprzyjaciele Polski są prawie zawsze nieprzyjaciółmi wielkoduszności i męstwa. Ilekroć zdarzało mi się spotkać osobnika o niewolniczej duszy, uprawiającego lichwę i kult terroru, grzęznącego przy tym w bagnie materialistycznej polityki, tylekroć odkrywałem w tym osobniku, obok powyższych właściwości, namiętną nienawiść do Polski. Nauczyłem się oceniać ją na podstawie tych nienawistnych sądów – i metoda okazała się niezawodną.
Źródło: Introduction to Charles Sarolea’s Letters on Polish affair

Gilbert Keith Chesterton (1874–1936) – angielski pisarz.


Norman Davies wypowiadal sie podobnie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
I jak zwykle, temat zmieniony...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
mongoł napisał:
no ,wystarczy poczytac jak ten niby cywilizowany zachod oczernial i szkalowal kraje za zelazna kurtyna
nowi chujowi Marokańczycy
tak holenderska prasa tytułowała Polaków długo po upadku żelaznej kurtyny
natomiast na długo przed pojawieniem się owej zasłony w zwyczajowej mowie było
we Francji - pijany jak Polak
a
cytat z Wikipedii
Określenie Polack stosowane jest jako pejoratywna i pogardliwa nazwa nadawana Polakom.

W amerykańskim angielskim stosuje się "Polack", po niemiecku używa się określenia "Polacke" lub "Pollack", w języku niderlandzkim określenie to brzmi natomiast "Polak".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
a w czym Edwara Hall, amerykański etnolog i antropolog jest bardziej wiarygodny od
Gilbert Keith Chesterton czy Norman Davies
ktory tak opisuje amerykanow
Kilka tygodni później napisałem na prośbę Kongresu Polonii Amerykańskiej list do Kongresu USA. Okazało się, że w dokumencie wewnętrznym Kongresu, czymś w rodzaju ściągi historycznej dla amerykańskich senatorów, wyszczególniono kraje, które były sojusznikami Hitlera podczas II wojny światowej. W tym gronie była wymieniona Polska. Niedługo po liście wprowadzono poprawkę do dokumentu. Niemniej pokazuje to potęgę historycznego mitu czy też – zwał, jak zwał – bredni.
Źródło: Historyk przeciw pamięci, „Tygodnik Powszechny” online, 26 sierpnia 2008

pl.wikiquote.org/wiki/Norman_Davies
warto poczytac wiecej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
a co holenderska prasa pisala na temat dzielnych holenderskich zolnierzy w ONZ
zwlaszcza o ich udziale w masakrze w Srebnicy

Dlczego utarło się że Amerykanie są głupi? - Kafeteria.pl
f.kafeteria.pl/.../f1/dlczego-utarlo-sie-ze-amerykanie-sa-glupi-p_425244..

Potwierdzono naukowo, że iloraz inteligencji spada wprost proporcjonalnie do czasu przebywania w Stanach Zjednoczonych. Nie od dziś wiadomo, że Amerykanie nie słyną z bystrości,

kwejk.pl/obrazek/1797097/amerykanie.html
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
mongoł napisał:
czymś w rodzaju ściągi historycznej dla amerykańskich senatorów, wyszczególniono kraje, które były sojusznikami Hitlera podczas II wojny światowej. W tym gronie była wymieniona Polska.
a kto ramię w ramię z Panem Adolfem napadał na Czechy w 1938
co niedawno Pan Putin wytykał Polakom
tylko nawet nie próbuj bełkotu prawicowego na ten temat
i nad czyją trumną Pan Adolf tak szczerze płacze?
kogo ty chcesz pod siusiu ładować

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
jasta102 napisał:
mongoł napisał:
no ,wystarczy poczytac jak ten niby cywilizowany zachod oczernial i szkalowal kraje za zelazna kurtyna
nowi chujowi Marokańczycy
tak holenderska prasa tytułowała Polaków długo po upadku żelaznej kurtyny
natomiast na długo przed pojawieniem się owej zasłony w zwyczajowej mowie było
we Francji - pijany jak Polak
a
cytat z Wikipedii
Określenie Polack stosowane jest jako pejoratywna i pogardliwa nazwa nadawana Polakom.

W amerykańskim angielskim stosuje się "Polack", po niemiecku używa się określenia "Polacke" lub "Pollack", w języku niderlandzkim określenie to brzmi natomiast "Polak".


Rozmawiamy o kolejkach.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
368 Postów

(Prezydent_elekt)
Stały Bywalec
Karol.Ky napisał:
DorHan napisał:
Karol.Ky napisał:
Opisał w niej rodzaje dystansów społecznych. Jednak najciekawsze było to, co napisał o nas, o Polakach. Zbadał dlaczego Polacy lubią sie wpychać w kolejki! Odpowiedział, twierdząco, po prostu lubimy bałagan. Bądź jak to napisl, Polacy lubią rozruszać to stado baranów stojących w kolejce (to taka mała parafraza oryginalej wypowiedzi).

Polacy nie lubia ani sie wpychac do kolejek, ani tez w nich stac. Polacy lubia sobie zalatwiac wszystko po znajomosci i bez stressu.
Widziales kiedys rodakow w kolejce do Systembolaget lub Vinmonopolet przed jakimis swietami? Absolutnie nie - przeciez bezstresssowo u Zenka mozna sie zaopatrzyc.

Mozna sie na to patrzyc na to zjawisko jako 1. zaburzenie ogolnie przyjetego ladu spolecznego, albo 2. jako przejaw inicjatywy polaczonej z zapobiegliwoscia ekonomiczna.
Wydaje mi sie, ze wiekszosc uroczych pijacych jest za alternatywa nr. 2


Moze nalezy rozroznic warstwy spoleczne wsrod Polakow na emigracji?
W nawiazaniu do ladu i skladu moge przytoczyc pewna wypowiedz internauty z Polski mieszkajacego w okolicach Stavanger przy okazji rozmowy nt kontorli drogowych: "Uwaga bo zaraz sie ktos odezwie, ze mieszkamy w Norwegii i musimy dostosowac sie do obowiazujacych przepisow i ich przestrzegac, a jak nie to wynocha do kraju". Mozna tu dostrzec niechec do przyjetego porzadku spolecznego.


Dzieki za opis.

Na poczatek male czepianie o alternatywe nr 2 - zapewne niedopatrzenia, gdyz alternatywa jest zawsze jedna, a mozliwosci moga byc co najmniej 2.

Gdybym sie mial odniesc do polskiej karnosci w kolejkach, to wydaje mi sie, ze jest to uzaleznione od kilku okolicznosci.
1. W jakim stopniu kolejka jest oznaczona i kontrolowana( mam na mysli wszelkie plotki, tasmy, ew ochrone osv)

2. Jak duza jest korzysc ze zlamania regul ewentualnie jak wymierne straty spowodowane przestrzeganiem regul.( przyklad - kolejka do samolotu, gdy brak numerowanych miejsc. Np. wizzair. Ostatnio miale mozliwosc leciec do oslo gdy lud zostal poinformowany o overbookingu 9 osob. Wrazenia polecam kazdemu)

3.Jaki rodzaj ludnosci stoi w owej kolejce( kolejka do galerii na wystawe nowoczesnej rzezby ma znacznie mniejsze szanse na zakłócenie ciaglosci niz adekwatna na wiejska disco lub przeladowany autobus w drodze na msze do lichenia)

Obserowoalem niedawno kolejke( ogromna) na lotnisku, gdzie wszelkie reguly lamali wlosi i polacy.


Mitologizowanie polskiego luda jest niedorzeczne. Nie jestesmy ani szlachetni ani uprzejmi.
Choc gdyby autor poobserwowal polonie w norwegii to przypuszczam, ze jego sady byłyby znacznie ostrzejsze. Sam mam o nas jak najgorsze zdanie, choc naturalnie zdarza sie wiele wyjatkow.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok