Trzecia kultura - Norwegia

Wszedzie tylko wybory, praca, uklad ( domkow nie PIS) 3 dzien zerkam i nie ma tematu w ktorym warto cos zamiescic, gdzie mozna podyskutowac, scierac poglady- Nie mowie o kilometrach wytnij/wklej w temacie polacy, zydzi, niemcy, badz grafomanskich enuncjacji.

Moze ktos interesuje sie nauka, jest otwarty na trzecia kulture i ma ochote popisac o zagadnieniach co do ktorych wiekszosc na portalu reaguje otępieniem?

Moga byc nawet "filozofowie" przez samo H pisani.

Hm .... jak tu dyskutowac o trzeciej kulturze jak ja mam problemy poradzic sobie z pierwsza
Polecam jednak svadagenerator.no. Blizej "bezowocnej semantyki" nie sposob sie zblizyc.

Ostatnio zastanawiam sie nad powiązaniami pomiędzy silnymi niezależnymi kobietami(feministki i stare panny), a męskimi przedstawicielami subkultury metalowej. Ciekawy temat.

Wiele znam silnych niezaleznych kobiet i zadna z nich nie jest ani feministka, ani stara panna, ani nawet (za uprzedze) lesbijka.
Inna sprawa jest to, iz wiekszosc mezczyzn deprecjonujacych silne niezalezne kobiety robi to dla tego, ze po prostu boi sie silnych i niezaleznych kobiet.

To ta sama zasada ktora zmusza pantoflarzy do opowiadania o tym, jak to oni w domu zone krotko trzymaja (sa tacy co rzeczywiscie po pysku piora, ale wynika to wylacznie z potrzeby odreagowania stresu wywolanego codziennym robieniem w pracy laski szefowi i kolegom). Podobnie ooby opowiadajace o swoich niezliczonych podbojach z reguly zycie erotyczne ograniczone maja do podjezdzania na recznym.

To tak jak z gentelmanami. Oni nie opowiadaja o pieniadzach. Oni je po prostu maja.

Tak, to prawda, ale powstał stereotyp, szczególnie w internecie, ze silna niezależna kobieta jest feministka, samotna i ma kota. To jest ciekawe. Z drugiej strony doskonale sie ta łączy z męskimi przedstawicielami subkultury metalowej. Większość z nich posiada kota...

Karol.Ky napisał:
Tak, to prawda, ale powstał stereotyp, szczególnie w internecie, ze silna niezależna kobieta jest feministka, samotna i ma kota. To jest ciekawe. Z drugiej strony doskonale sie ta łączy z męskimi przedstawicielami subkultury metalowej. Większość z nich posiada kota...

Obiektem westchnień takiej niezależnej z kotem może zostać Chińczyk z rejonów północno-wschodnich, oni tam bardzo lubią koty.

To swoją droga Podobno koty sa uosobieniem szatana i niezależności, moze stad to powiązanie?

Karol.Ky napisał:
Ostatnio zastanawiam sie nad powiązaniami pomiędzy silnymi niezależnymi kobietami(feministki i stare panny), a męskimi przedstawicielami subkultury metalowej. Ciekawy temat.

Wyszedles poza analize? czy moze juz na etapie weryfikacji po badaniach empirycznych?
Swoja droga samo dostrzeganie/formulowanie korelacji moze byc zabawne.

JA zastanawiam sie nad tym, dlaczego pomimo lepszego dostepu do informacji jestesmy mniej dociekliwi a nasza wiedza jest ubozsza niz powiedzmy 30 lat temu( nie mowie o naukowcach a o statystycznym uzytkowniku kompa) Moze bardziej powinnismy skupic sie na selekcjonowaniu informacji? Czy brak tozsamosci w sieci powoduje, ze potrzeba weryfikowania i przyswajania wiedzy maleje? Za nic nie odpowiadamy, w kazdej chwili mozemy to sprawdzic, a przy popelnieniu bledy brnac dalej lub sie wylogowac. Jak posiadanie takiego bytu( w sensie ontologicznym) wplywa na relacje w realu? Czy zachodzi korelacja pomiedzy internetowa "anestezjologia madrosci" a wycofaniem w relacjach spolecznych?
Jakie jednostki najbardziej zyskuja a jakie traca? Mam wrazenie, ze pozyskiwanie zasobow jest odwrotnie proporcjonalne do inteligencji..itp.
Taka zabawa

Zbieram informacje. Jako fan muzyki metalowej i rockowej jest użytkownikiem forum internetowego oraz grupy na twarzoksiazce. Pewnego dnia zaskoczył mnie post jednego z użytkowników. Owy użytkownik podzielił sie zdjęciami swojego kotka, który uwielbia sie wygrzewać na basowym wzmacniaczu lampowym.
Co więcej, wysyp postów ze zdjęciami kotków innych użytkowników był większy niż sie spodziewałem. Ciekawe, subkultura, która lubuje sie w muzyce metalowej, piciu piwa i innych trunków alkoholowych kocha kotki.

Co do społeczeństwa i wiedzy. Już dawno zauważyłem, ze ilośc tzw. "lajków" na Facebooku jest odwrotnie proporcjonalna do treści merytorycznej postu. Nawet przeprowadziłem mały eksperyment.

Karol.Ky napisał:
Tak, to prawda, ale powstał stereotyp, szczególnie w internecie, ze silna niezależna kobieta jest feministka, samotna i ma kota. To jest ciekawe. Z drugiej strony doskonale sie ta łączy z męskimi przedstawicielami subkultury metalowej. Większość z nich posiada kota...

Ten stereotyp powstal setki lat temu.
Czarownica jako taka to kobieta poza sporem silna, samotna, niezalezna i... oczywiscie posiadajaca kota