Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
Karol.Ky napisał:
Szczerze nigdy sie w to nie zaglebialem, ale moze byc tak jak gdzie kiedys czytalem. Badacze badali rodziny inteligenckie i robotnicze. W rodzinach inteligenckich potomstwo mialo wyzszy iloraz inteligencji od rodzicow bodajze o 6 jednostek (niestety nie pamietam w ktorej skali). Za to dzieci rodzicow malo bystrych osiagaly gorsze wyniki w testach niz ich rodzice. Mysle, ze mozna tu przytoczyc wymieniony przez ciebie przyklad zydow Aszkenazyjskich. Paruja sie oni glownie w obrebie swojego srodowiska. Tym samym, najprawdopodobniej zachodzi tutaj zjawisko podobne do wymienionego powyzej. Inteligentni zydzi, maja inteligentniejsze dzieci jezeli proces ten zachodzi od dawna. Nawiazujac do inteligencji, warto przytoczyc prace/teorie Kanazawy. Wedlug tego pana osoby atrakcyjne sa inteligentniejsze, niz osoby nieatrakcyjne. Oto link: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289604000352 W linku jest tylko abstrakt, caly artykul moge podeslac. W tej chwili nie moge go wykopac z odmentow mojego dysku przenosnego.

tu masz racje pod warunkiem ze nie zachodzi genetyczne krzyżowanie rodzinne
bo zamiast + mamy -

ale przy wiekszej grupie osobnikow to ma sens


i teraz bym sie zastanowil czy system matrialchalny nie jest doskonaly

wezmy pod uwage taka Birme czy tez izrael
gdzie jest dziedziczenie po matce
przeciez o tym ze urodi sie syn decydyje tylko jeden chromosom Y
a reszta chromosomow pochodzi od matki lub jest tozsama z chromosomami matki

wystarczy popatrzec ma te samodzielne feministki matki co maja dzieci z przypadku z pijakami
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
Karol.Ky napisał:
Szczerze nigdy sie w to nie zaglebialem, ale moze byc tak jak gdzie kiedys czytalem. Badacze badali rodziny inteligenckie i robotnicze. W rodzinach inteligenckich potomstwo mialo wyzszy iloraz inteligencji od rodzicow bodajze o 6 jednostek (niestety nie pamietam w ktorej skali). Za to dzieci rodzicow malo bystrych osiagaly gorsze wyniki w testach niz ich rodzice. Mysle, ze mozna tu przytoczyc wymieniony przez ciebie przyklad zydow Aszkenazyjskich. Paruja sie oni glownie w obrebie swojego srodowiska. Tym samym, najprawdopodobniej zachodzi tutaj zjawisko podobne do wymienionego powyzej. Inteligentni zydzi, maja inteligentniejsze dzieci jezeli proces ten zachodzi od dawna. Nawiazujac do inteligencji, warto przytoczyc prace/teorie Kanazawy. Wedlug tego pana osoby atrakcyjne sa inteligentniejsze, niz osoby nieatrakcyjne. Oto link: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289604000352 W linku jest tylko abstrakt, caly artykul moge podeslac. W tej chwili nie moge go wykopac z odmentow mojego dysku przenosnego.

tu masz racje pod warunkiem ze nie zachodzi genetyczne krzyżowanie rodzinne
bo zamiast + mamy -

ale przy wiekszej grupie osobnikow to ma sens


i teraz bym sie zastanowil czy system matrialchalny nie jest doskonaly

wezmy pod uwage taka Birme czy tez izrael
gdzie jest dziedziczenie po matce
przeciez o tym ze urodi sie syn decydyje tylko jeden chromosom Y
a reszta chromosomow pochodzi od matki lub jest tozsama z chromosomami matki

wystarczy popatrzec ma te samodzielne feministki matki co maja dzieci z przypadku z pijakami
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
cebularz napisał:
Karol.Ky napisał:
Szczerze nigdy sie w to nie zaglebialem, ale moze byc tak jak gdzie kiedys czytalem. Badacze badali rodziny inteligenckie i robotnicze. W rodzinach inteligenckich potomstwo mialo wyzszy iloraz inteligencji od rodzicow bodajze o 6 jednostek (niestety nie pamietam w ktorej skali). Za to dzieci rodzicow malo bystrych osiagaly gorsze wyniki w testach niz ich rodzice. Mysle, ze mozna tu przytoczyc wymieniony przez ciebie przyklad zydow Aszkenazyjskich. Paruja sie oni glownie w obrebie swojego srodowiska. Tym samym, najprawdopodobniej zachodzi tutaj zjawisko podobne do wymienionego powyzej. Inteligentni zydzi, maja inteligentniejsze dzieci jezeli proces ten zachodzi od dawna. Nawiazujac do inteligencji, warto przytoczyc prace/teorie Kanazawy. Wedlug tego pana osoby atrakcyjne sa inteligentniejsze, niz osoby nieatrakcyjne. Oto link: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289604000352 W linku jest tylko abstrakt, caly artykul moge podeslac. W tej chwili nie moge go wykopac z odmentow mojego dysku przenosnego.

Chetnie przeczytam. Jednak co do wplywu rodzicow na wychowanie dzieci innego niz genetyczny jestem sceptykiem. Po zapoznaniu sie z badaniami J.R Harris sklaniam sie ku tezie srodowiskowej. Jednak w przypadku w/w zydow mamy do czynienia z tymi dwoma czynnikami. Rodzice maja pieniadze na edukacje dzieci, one z kolei wychowuja sie w srodowisku innych inteligetnych dzieciakow. Geny rowniez na drodze selekcji faworyzuja osobniki najlepiej przystosowane.

To powoduje wscieklosc antysemitow, a na takie dyskusje noca nie mam ochoty, bo bedziemy tu mieli smietnik.


WAzne sa tez systemy edukacyjne przykladowo w krajach o wysoki srednim ilorazie inteligencji szkolnictwo jest dostosowane do najlepszych uczniow/studentow. Nikt sie tam nie matwi o sredniakow, dostatecznych i najgorszych. Dla przykladu: Japonia, Korea Pld. Chiny, USA(?), Izrael.
Dziwne zjawisko zchodzi w Polsce, mamy doskonalych naukowcow, inzynierow, ale szkolnictwo dostosowane jest do przecietniakow, a wibitni uczniowe sa tłamszeni. Wychodzi na to, ze czynniki srodowiskowe i genetyczne sa wazne. Osoba inteligentna w klasie uczniow na poziomie ocen typu 2-3 stanie sie przecietniakiem, chyba, ze jest na tyle odporna psychicznie, ze da rade i bedzie robila swoje. Tutaj klania sie ewolucjonizm, przystosuje sie, ale najlepiej z grupy, osiagnie sukces ewolucyjny.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
wrzeszczot napisał:
Karol.Ky napisał:
Szczerze nigdy sie w to nie zaglebialem, ale moze byc tak jak gdzie kiedys czytalem. Badacze badali rodziny inteligenckie i robotnicze. W rodzinach inteligenckich potomstwo mialo wyzszy iloraz inteligencji od rodzicow bodajze o 6 jednostek (niestety nie pamietam w ktorej skali). Za to dzieci rodzicow malo bystrych osiagaly gorsze wyniki w testach niz ich rodzice. Mysle, ze mozna tu przytoczyc wymieniony przez ciebie przyklad zydow Aszkenazyjskich. Paruja sie oni glownie w obrebie swojego srodowiska. Tym samym, najprawdopodobniej zachodzi tutaj zjawisko podobne do wymienionego powyzej. Inteligentni zydzi, maja inteligentniejsze dzieci jezeli proces ten zachodzi od dawna. Nawiazujac do inteligencji, warto przytoczyc prace/teorie Kanazawy. Wedlug tego pana osoby atrakcyjne sa inteligentniejsze, niz osoby nieatrakcyjne. Oto link: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289604000352 W linku jest tylko abstrakt, caly artykul moge podeslac. W tej chwili nie moge go wykopac z odmentow mojego dysku przenosnego.

tu masz racje pod warunkiem ze nie zachodzi genetyczne krzyżowanie rodzinne
bo zamiast + mamy -

ale przy wiekszej grupie osobnikow to ma sens


i teraz bym sie zastanowil czy system matrialchalny nie jest doskonaly

wezmy pod uwage taka Birme czy tez izrael
gdzie jest dziedziczenie po matce
przeciez o tym ze urodi sie syn decydyje tylko jeden chromosom Y
a reszta chromosomow pochodzi od matki lub jest tozsama z chromosomami matki

wystarczy popatrzec ma te samodzielne feministki matki co maja dzieci z przypadku z pijakami


Tu sie nie zgodze, chromosomy w gametach sa przemieszne na drodze mejozy. Dzieki temu pula genowa w gametach bedzie wymieszana. Do tego nalezy dodac wymiane genow miedzy chromosomami crossing over. Czlowiek posiada 23 pary chromosomow, czyli po 23 chromosomy od matki i od ojca. Wiec pula chromosowmow jest od matki i ojca rowna. Za to mDNA (DNA zawarte w mitochondriach) dziedziczymy tylko i wylacznie po matce.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
[quote][Nastepenie zachodzi wzrost i syngamia. Pozniej znow sa normalanych rozmiarow.[/quote]
z okrzemkow to tyko ziemie okrzermkowa znam fizycznie
znaczy sie organo leptrycznie

ale tus mnie zagiol o tym nie wiedzialem w szkole nie uczyli ,pomimo ze biologi mialem 30 h na t
ciut TNT liznolem na mechanotechnice
ale ja zawsze z chemi jestem noga
moze to i dobrze bo koledzy z olimpiady chemicznej
co kupowali w aptece gliceryne i termosy w sklepie zelaznym ,
mieli termojondrowe wrazenia
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
368 Postów

(cebularz)
Stały Bywalec
Karol.Ky napisał:
cebularz napisał:
Karol.Ky napisał:
Szczerze nigdy sie w to nie zaglebialem, ale moze byc tak jak gdzie kiedys czytalem. Badacze badali rodziny inteligenckie i robotnicze. W rodzinach inteligenckich potomstwo mialo wyzszy iloraz inteligencji od rodzicow bodajze o 6 jednostek (niestety nie pamietam w ktorej skali). Za to dzieci rodzicow malo bystrych osiagaly gorsze wyniki w testach niz ich rodzice. Mysle, ze mozna tu przytoczyc wymieniony przez ciebie przyklad zydow Aszkenazyjskich. Paruja sie oni glownie w obrebie swojego srodowiska. Tym samym, najprawdopodobniej zachodzi tutaj zjawisko podobne do wymienionego powyzej. Inteligentni zydzi, maja inteligentniejsze dzieci jezeli proces ten zachodzi od dawna. Nawiazujac do inteligencji, warto przytoczyc prace/teorie Kanazawy. Wedlug tego pana osoby atrakcyjne sa inteligentniejsze, niz osoby nieatrakcyjne. Oto link: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289604000352 W linku jest tylko abstrakt, caly artykul moge podeslac. W tej chwili nie moge go wykopac z odmentow mojego dysku przenosnego.

Chetnie przeczytam. Jednak co do wplywu rodzicow na wychowanie dzieci innego niz genetyczny jestem sceptykiem. Po zapoznaniu sie z badaniami J.R Harris sklaniam sie ku tezie srodowiskowej. Jednak w przypadku w/w zydow mamy do czynienia z tymi dwoma czynnikami. Rodzice maja pieniadze na edukacje dzieci, one z kolei wychowuja sie w srodowisku innych inteligetnych dzieciakow. Geny rowniez na drodze selekcji faworyzuja osobniki najlepiej przystosowane.

To powoduje wscieklosc antysemitow, a na takie dyskusje noca nie mam ochoty, bo bedziemy tu mieli smietnik.


WAzne sa tez systemy edukacyjne przykladowo w krajach o wysoki srednim ilorazie inteligencji szkolnictwo jest dostosowane do najlepszych uczniow/studentow. Nikt sie tam nie matwi o sredniakow, dostatecznych i najgorszych. Dla przykladu: Japonia, Korea Pld. Chiny, USA(?), Izrael.
Dziwne zjawisko zchodzi w Polsce, mamy doskonalych naukowcow, inzynierow, ale szkolnictwo dostosowane jest do przecietniakow, a wibitni uczniowe sa tłamszeni. Wychodzi na to, ze czynniki srodowiskowe i genetyczne sa wazne. Osoba inteligentna w klasie uczniow na poziomie ocen typu 2-3 stanie sie przecietniakiem, chyba, ze jest na tyle odporna psychicznie, ze da rade i bedzie robila swoje. Tutaj klania sie ewolucjonizm, przystosuje sie, ale najlepiej z grupy, osiagnie sukces ewolucyjny.


Jak to mowi koncepcja relatywizmy spolecznego - Nie wazne co soba reprezentujesz, wazne jak wypadasz w porownaniu z innymi W rezultacie jak mawial Hirsh - Nie wazne ile zarabiasz byle wiecej niz maz siostry twojej zony( byly na ten temat badania) W krajach o wiekszym zroznicowaniu w dochodach mamy wiekszy wspolczynnik chorob i smiertelnosci niz w krajach mniej zroznicowanych. TAk wiec milioner w Polsce ma wieksze prawdopodobienstwo zapadalnosci na choroby niz osobnik ubogi w Norwegii.( Badania Marmota i Wilkinsona)
Warto wiec sie uczyc i wyjezdzac z Polski

www.euro.who.int/__data/assets/pdf_file/0005/98438/e81384.pdf
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
368 Postów

(cebularz)
Stały Bywalec
Karol.Ky napisał:
wrzeszczot napisał:
Karol.Ky napisał:
Szczerze nigdy sie w to nie zaglebialem, ale moze byc tak jak gdzie kiedys czytalem. Badacze badali rodziny inteligenckie i robotnicze. W rodzinach inteligenckich potomstwo mialo wyzszy iloraz inteligencji od rodzicow bodajze o 6 jednostek (niestety nie pamietam w ktorej skali). Za to dzieci rodzicow malo bystrych osiagaly gorsze wyniki w testach niz ich rodzice. Mysle, ze mozna tu przytoczyc wymieniony przez ciebie przyklad zydow Aszkenazyjskich. Paruja sie oni glownie w obrebie swojego srodowiska. Tym samym, najprawdopodobniej zachodzi tutaj zjawisko podobne do wymienionego powyzej. Inteligentni zydzi, maja inteligentniejsze dzieci jezeli proces ten zachodzi od dawna. Nawiazujac do inteligencji, warto przytoczyc prace/teorie Kanazawy. Wedlug tego pana osoby atrakcyjne sa inteligentniejsze, niz osoby nieatrakcyjne. Oto link: www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0160289604000352 W linku jest tylko abstrakt, caly artykul moge podeslac. W tej chwili nie moge go wykopac z odmentow mojego dysku przenosnego.

tu masz racje pod warunkiem ze nie zachodzi genetyczne krzyżowanie rodzinne
bo zamiast + mamy -

ale przy wiekszej grupie osobnikow to ma sens


i teraz bym sie zastanowil czy system matrialchalny nie jest doskonaly

wezmy pod uwage taka Birme czy tez izrael
gdzie jest dziedziczenie po matce
przeciez o tym ze urodi sie syn decydyje tylko jeden chromosom Y
a reszta chromosomow pochodzi od matki lub jest tozsama z chromosomami matki

wystarczy popatrzec ma te samodzielne feministki matki co maja dzieci z przypadku z pijakami


Tu sie nie zgodze, chromosomy w gametach sa przemieszne na drodze mejozy. Dzieki temu pula genowa w gametach bedzie wymieszana. Do tego nalezy dodac wymiane genow miedzy chromosomami crossing over. Czlowiek posiada 23 pary chromosomow, czyli po 23 chromosomy od matki i od ojca. Wiec pula chromosowmow jest od matki i ojca rowna. Za to mDNA (DNA zawarte w mitochondriach) dziedziczymy tylko i wylacznie po matce.


Mendlowskie all or nothing. Ludzie czesto mysla, ze dostajemy po rowno od kazdego z rodzicow, problem w tym, ze przy takim ukladzie szybko by zanikalo zroznicowanie w populacji.
Zawsz gdy to tlumacze towarzyszy mi niedowierzanie i sceptycyzm
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1262 Posty
pawel piotr
(wrzeszczot)
Maniak
Tu sie nie zgodze, chromosomy w gametach sa przemieszne na drodze mejozy. Dzieki temu pula genowa w gametach bedzie wymieszana. Do tego nalezy dodac wymiane genow miedzy chromosomami crossing over. Czlowiek posiada 23 pary chromosomow, czyli po 23 chromosomy od matki i od ojca. Wiec pula chromosowmow jest od matki i ojca rowna. Za to mDNA (DNA zawarte w mitochondriach) dziedziczymy tylko i wylacznie po matce.

i tu sie nie zgodze pewnie jak wiekszosc uczniow II kl ogolniaka
przynajmiej do rocznika 72 bo potem wkroczyla religia do ogolniakow

co do pierwszej bajki genetycznej nie zawsze sie dziedziczy 50% po matce i 50% po ojcu

i tu mamy miejsce na krzezowki
co ja bardzo lubie

ale niech sie wypowiedza koledzy po studiach
np PROFESOR BaRTOSZEWSKI
albo taki josep lub jasta tydziez hilton ewentualnie emigreant dor ham polak crow


chedtnie poslucham ich bajki o mitochondriach


bo ja to tylko gambeta jestem
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
Chromosomy dostajemy po równo, ale co w nich jest? Przykładowo w komórce jajowej/ plemniki sa 23 chromosomy, a liczba możliwych kombinacji to ponad 8 mln! Wiec o zmienność nie ma co sie martwić, do tego ceossing over, duplikacja, dryf i mutacje punktowe.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3511 Postów

(Karol.Ky)
Maniak
A zapomniałem jeszcze o genach dominujących i recesywnych. Cechy jedno i wielogenowe. Choćby kolor teczowki, długi temat.Natura zabezpieczyła sie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok