Naprawdę świetnie,ze można jednak zebrać ludzi do rozmowy na skrajniejsze tematy. Ale lepiej spotkać sie i poprostu pogadać. Ciesze się, bo sama czuje się czasem jak "Freak". Z genetyka i naukami ścisłym jest niestety tak,ze możemy się tylko prześcigac tym kto co pamięta albo co wyczyta na bieżąco. Całe 6 lat ogarniam biochemie i genetyke a zapewniam,że w porównaniu do tego co wiedzą ludzie zamknieci w labolatoriach od wschodu do zachodu słońca to tylko namiastka wiedzy.... nie obrażając gazet typu fokus albo programów TV typu"dzień dobry" albo "pytanie na śniadanie" informacje poprzekrecane przekazywane są ludziom,którymi łatwo manipulować.
Jestem pod wrażeniem, że są osoby chętne do rozmów na tematy nir zwykle ciekawe (przynajmniej dla mnie).
Może warto było by się czasem spotkać w grupie i powymieniac wiedzą na różne tematy?
Co Wy na to?