krefes1 napisał:
Czereśniaku??? a co ty taki norek juz?? Gadasz i myślisz jak prostak!! U mnie w firmie zaopetrujacej w beton budowe tunelu na E16 pracuje 12 osób z czego dwie są tylko norwegami!!! Reszta to obcokrajowcy!! Jaki wniosek czereśniaku? Zostało ich dwóch po 7 miesiącach trwania projektu! Poprostu nierobstwo! A narzekać na Polaków i ich opluwac to można według ciebie czereśniaku tak? Ja im tylko uswiadamiam, ze Polacy to pracowity i oddany naród!! a od pustaków to możesz wyzywać swojego ojca,który cię tak ukleił!!!
Post zabawny choc nader zapalczywy w formie a i w tresci glupawy. Atakujesz mnie ad personam czleku od betonu to i podobnie trza ci dac odpor.
Bylabyz w tym "rozumowaniu" indukcyjnym jakas regula gdybys wniosek wykazal na podstawie wiekszej ilosci przykladow, ale zes czlek betonowy, to i rozum sie konczy na horyzoncie- tam gdzie wzrok siega. Tworzysz regule dla calego kraju na przykladzie swojej malej firemki, problem w tym, ze indukcja enumerycznak ktoroms tu przytoczyl jest rozumowaniem zawodnym. Jak to wykazac? Ano wystrczy, ze ja znam jedna firme budowlana w ilosci 145 pracownikow do ktorego to zbioru nalezy zaledwie 6 polakow. Co mozna dowodzic? Ano to ze ino onych 6 znalazlo tam zatrudnienie, bo inne poljaki leniwe i napastliwe. Czepiajo sie norskiej kultury, tudziez systemu pracy i wiedzo najlepi jak trza robic.
Tyle "in rem" bo na twa ciezka glowe za tresci przy duzo i z rozebraniem bedzie utrapienie.
A tera male "ad personam" - jako czlek betonowy nie dopuszczasz do siebie przypuszczenia iz mozesz owej racji nie miec. By zlagodzic dysonans poznawczy obciazasz wina za swoje niepowodzenia inne nacje i polaryzujesz polemika wykazujac wady po jednej ztronie a zalety po drugiej. Blad falszywego zalozenia to zmora dyskusji z umyslami plytkimi. Nie zamierzam walczyc z twoimi przekonaniami bo to jak rozmowa z ludzmi religijnymi. Przytocze zatem ulubiony cytat Dobrowolskiego na podobna fiksacje:
"Ciężkie myślenie to przeciwieństwo spontanicznego — i wszelkiej inwencji. Mówimy wtedy potocznie o sztywnym umyśle. W bardziej wytrawnych rozwinięciach ciężkomyślność lubi przeistaczać się w logiczny rygoryzm, nadmierną 'metodyczność', legalizm i moralną fiksację
na ostrych dychotomiach wartości i osądu. To z kolei inklinuje ją ku widzeniu wyolbrzymionemu, przesadnie wyrazistemu i zero-jedynkowemu, kontrastowemu itd., dzięki czemu na przykład pojawia się schemat wyostrzonego postrzegania winy i eskalacji oskarżenia. Wyroki wydaje się tu zatem jednoznaczne, szybko — i jak najcięższe."
PS Na koniec odniese sie do twoich zaslug jako budowniczego, bez ktorego kraj by zapewne nie powstal - najwieksze budowle maja czesto nazwy od swoich tworcow, ale co znamienne nie sa to robotnicy a ludzie, ktorzy je wymyslili i zrealizowali. Stad wieza w Paryzu zwie sie Eiffla, a piramida Cheopsa. Gdyby bylo inaczej to betonirza z ciasnym rozumem mialby dzis w norwegii swoj tunel.
q.e.d.