Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
101 Postów

(szemkel)
Początkujący
Idą dwie zakonnice: siostra Matematyka (M) i siostra Logika (L). Siostra M mówi:
- Widzisz tego mężczyznę, który idzie za nami od dłuższego czasu?
- Tak.
- Za 2 min nas dogoni.
- Zgodnie z prawami logiki musimy się rozdzielić, a wtedy pójdzie tylko za jedną z nas. Spotkamy się w zakonie.
Do zakonu przychodzi pierwsza siostra M.
Parę minut później dociera i siostra L.
Siostra M pyta się:
- O Boże, o Boże ! I co się stało?
- Zgodnie z prawami logiki mężczyzna mógł pójść tylko za jedną z nas i wybrał mnie.
- I co, i co?
- Zgodnie z prawami logiki gdy przyspieszyłam, on również to zrobił.
- I co dalej?
- Zgodnie z prawami logiki zaczęłam biec, a on zrobił to samo.
- O Boże! I co?
- Zatrzymałam się i on zgodnie z prawami logiki zrobił to samo.
- O Boże, o Boże i co?
- Podciągnęłam do góry sutannę, a on zgodnie z prawami logiki zdjął spodnie.
- O Boże, o Boże! I co?
- Zgodnie z prawami logiki zakonnica z zadartą suknią biegnie szybciej, niż mężczyzna z opuszczonymi spodniami.

Każdy, kto myślał, że to się skończy inaczej, musi teraz za karę odmówić 10 "zdrowasiek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
274 Posty
jan paweł
(secondo)
Stały Bywalec
Facet dostał mini fuchę,czyli pomalowanie pomieszczenia w piwnicy bloku...
Pracował tam przez 2 dni w czasie,gdy zleceniodawcy byli nieobecni w mieszkaniu kilka pięter powyżej.Drugiego dnia,nastał taki moment iż dostał wielkiego parcia na jelita.Ponieważ właścicieli nie było,do sąsiadów wstyd mu było iść za potrzebą,postanowił skorzystać z pustego słoika stojącego obok wielu rodzajów zaprawionych konfitur.Po kilku dniach od zakończenia roboty przychodzi do właścicieli odebrać należną zapłatę.I przy okazji mówi.Muszę państwa bardzo przeprosić,ale wynikła taka sytuacja,że musiałem skorzystać z jednego z Waszych słoików,jako muszli klozetowej,gdyż Was w tym czasie nie było w domu i niestety zapomniałem ten słoik zabrać po pracy ze sobą i wyrzucić.Podczas tego tłumaczenia pan domu zaczął się okropnie czerwienić i patrząc na panią domu z ogromnym wyrzutem i dużym ciśnieniem pod czaszką,ni mniej ni więcej trzasnął swoją żonę z liścia w twarz i krzyczy-KURWA!! MÓWIŁEM CI ŻE TO GÓWNO-A TY NIEEEE PEWNIE SCUKRZONEE SCUKRZOOONEEE!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
101 Postów

(szemkel)
Początkujący
Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato, sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę. Kto to niby miałby być?
- To córka Kulczyka.
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża pańskiej córki!
- Wie pan, ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu!
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam pana, panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba że tak!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
101 Postów

(szemkel)
Początkujący
Siedzą zajączek, wilk i żółw. Na stole stoi butelka wódki. Zwierzęta stwierdziły, że to za mało i trzeba kupić więcej. Wilk z zającem od razu wskazali na żółwia:
- No dobra, pójdę, ale nie możecie w tym czasie wypić ani kropelki.
Mija tydzień, żółwia nie ma, więc wilk mówi:
- Pijemy.
- Obiecaliśmy żółwiowi, że nie będziemy pić bez niego - mówi zajączek.
Tak minął 2 i 3 tydzień. W końcu zajączek bierze butelkę do ręki z zamiarem otwarcia, a tu żółw wygląda zza krzaka i mówi:
- Bo nie pójdę!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
101 Postów

(szemkel)
Początkujący
Polska reprezentacja w piłce nożnej jest jak jądra: biorą udział, ale nie wchodzą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
Ewa Marczyk
(Emi2828)
Wiking
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
340 Postów
Sigurd I
(tosenevrati)
Stały Bywalec
Różnica między żoną i kochanką
- Jaka jest różnica między żoną a kochanką?
- Jakieś 15 lat.
- A jaka między mężem a kochankiem?
- Jakieś 45 minut.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
472 Posty
lu j
(luj)
Wyjadacz
Kazdy sie moze pomylic!
Powiedzial pedofil,odstawiajac karzelka!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
101 Postów

(szemkel)
Początkujący
Przychodzi zajaczek do sklepu Misia i prosi o 200 gram soli; Misio myśli i mówi:
-Ty, zając, nie mam miarki, to Ci na oko nasypię, co?
Zając na to:
-Do dupy se nasyp, debilu jeden!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
101 Postów

(szemkel)
Początkujący
Pani w szkole poprosiła dzieci o wymyślenie zdania ze słowem "ananas". Pierwsza zgłasza się Małgosia:
-Ananas jest to duży owoc.
Pani pochwaliła dziewczynkę. Zgłasza się Kasia:
-Ananas jest bardzo smaczny.
Kasia również zebrała od pani pochwałę. Jasiu podnosi rękę, wstaje i mówi:
-Basia puszcza bąki, a na nas smród leci.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok