Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Czytali temat:
D K Tomas Łangowski Krzysiek wieczorek Simlockman Cid Nero Miś Angelika Mojak RobertMarek Marek danuta2 Dario,d rpetraitis (8798 niezalogowanych)
267 Postów
Stały Bywalec
Imperator1988 napisał:
@Makaryna: Dajesz ludzia tak przyjazne odpowiedzi jednoczesnie zawsze popierajac jaste ze odwaze sie zapytac czy juz razem z kolezanka "anetapolak" odnalazlyscie jaste czy nadal bladzicie bo podobno ktos zrobil zdjecie podczas poszukiwan jasty:

www.mojanorwegia.pl/forum/view/3/dyskusj...a_picia_i_bycia.html

Jesli ktos tego niezrozumial, to powyzsze pare zdan jest napisane w sensie humorystycznym aby dorownac poziomem do wypowiedzi Makaryny w tym temacie.

Skoro ktos sie pyta o cos sensownego jak np. inwestycja w dom to nalezy sie w miare sensowna odpowiedz. Bo zakup domu wskazuje na ambicje powyzej klasy proletariatu polegajace na zasilek - karta kredytowa - zabawa - zasilek - bostøtte - zabawa etc.


Miałbym tu pytanie,pytanie zasadniczo istotne w sprawie.
Ok,mamy ambitnego daj my na to Polaka który bierze tutaj kredyt na dom - nie mylić z kupnem domu,ten będzie jego za 25lat-może.
Do spełnienia swoich ambicji rzeczony Polak potrzebuje odpowiednich zarobków,czytaj-pracy.
Praca jest niezbędna tak do otrzymania kredytu na dom jak i jego systematycznego spłacania.
I tu już pierwsze kuriozum; kredytobiorca spełnia warunki otrzymania kreski tylko w momencie otrzymania kreski,i już np w chwili wyjścia z banku może tych warunków nie spełniać-otrzymując np wypowiedzenie z pracy,zdarzenie losowe itp.
Na całym świecie obowiązuje to samo kuriozum,kilkanaście dni poświęconych/straconych na gromadzenie papierków,którymi w określonej sytuacji (oczywiście niezwykle rzadkiej) można się po chwili podetrzeć.
Ale wróćmy do naszego przykładowego Polaka;

Pytanie nr 1;
- czy jest prawdą że w trakcie terminowych spłat rat kredytu,Polak nie musi się martwić dachem nad głową?
Pytanie nr 2;
-czy jest prawdą że w przypadku zaprzestania spłaty rat,plus wykorzystanie awaryjnych możliwości jak ubezpieczenie,odsprzedaż itp,Polak zostanie bez dachu nad głową (bo bez pracy już jest - stąd też wynika niespłacanie rat kredytu) ?
Pytanie nr 3;
-jakie środki pomocowe ,nadzwyczajne (bo zwyczajne jak dagpenger czy permitering już nasz Polak wykorzystał) przewiduje litera prawa norweskiego dla obywateli obcych państw (nasz Polak) posiadających kredyt na nieruchomości (nie nieruchomości) na terenie Norwegii ?
Pytanie nr 4;
-czy w przypadku utraty pracy przez naszego Polaka zaistniała okoliczność ogólnoświatowego,europejskiego,norweskiego kryzysu ? Jeśli tak,a zapewne tak, tzn że w podobnej sytuacji jest tysiące innych Polaków i dziesiątki tysięcy Norwegów,w związku z tym następne pytanie,
Pytanie nr 5;
-w momencie pożaru w Waszym domu,kogo najpierw będziecie ratować ? swoje dzieci czy gości ? czy występuje tu prawdopodobieństwo ratowania swoich dzieci kosztem gości?
Pytanie nr 6;
-kto pamięta kryzys 2008/09 i nagłówki gazet ,np < Już 40 000 Polaków pobiera dagpenger z kasy norweskiego państwa> ?

Teraz chciałbym ułatwić dyskusje i skupić się na opisanej sytuacji powyżej,czyli pomińmy historie typu;
-wszyscy przecież biorą kredyt i jakoś żyją -(dziś tak,jutro niekoniecznie),
-lepiej spłacać własny dom niż wynajmować -(ryzyko tego kroku w kontekście zachowania obcego obywatelstwa opisane właśnie powyżej),
-równie prawdopodobnie może tu spaść meteor - ( tak,i spadł np w sezonie 2008/09,ile razy jeszcze spadnie przez kolejne 25 lat ?)
-na pewno państwo norweskie pomoże obywatelom obcego państwa tylko dlatego że przez już kilka lat pasą norweskie banki spłacając za 2 000 000 NOK kredytu 4 000 000NOK,za samo to Norwegia nie opuści ich w potrzebie (opuści i jeszcze zbije na tym kapitał polityczny i ekonomiczny , równie dobrze można być pewnym corocznej wizyty św .Mikołaja

W przypadku jakiegokolwiek kryzysu w Norwegii,wszelkiej maści wyrobnicy o statusie gościa (to ważne) czyli nie obywatele norwescy-będą kulą u nogi i solą w oku,tak polityków jak i mediów.
Jeśli w tym momencie nie dopełnią terminów regularnej spłaty rat,będą musieli się spakować (do pudła tekturowego) i oddać dom jak i pewnie samochód bankom.
Na drogę pozostanie jeszcze modlitwa żeby bank sprzedał tak dom jak i auto za kwotę pokrywającą zaciągnięte kreski- żeby nie trzeba było spłacać różnicy z Polski.

Pytanie nr 7;
-czy jesteś świadomy wyrobniku,gościu,obywatelu nie norweskiego państwa jak łatwo będzie Cię zamienić na kolejnego wyrobnika w nadchodzącej hossie po kryzysie?

Pytanie nr 8;
-czy podejmując decyzje o wzięciu kredytu na dom na terenie obcego państwa wziąłeś pod uwagę wszystkie za i przeciw czy wyolbrzymiłeś <za> a szeptem mówiłeś o <przeciw> ?

Pytanie nr 9;
-kto będzie winny kiedy już się to stanie ; siebie oczywiście wykluczysz,w takim razie;
- inni Polacy,podpuścili Cię bo też brali,
-media ,
- bank-tu jednak jesteś za krótki,to już lepiej wyżyć się na żonie że to jej wina,
-no i ewentualnie winna jest Norwegia która was zwabiła,oszołomiła,(ogłupić już bardziej nie dała rady) i zmanewrowała na kredyt życia-tak,życia.

Pytanie nr 10;
-co robić w takim razie,jak żyć?
Do pewnego momentu mojej tu bytności chciałem poprawiać rodaków,teraz już jednak widzę i wiem że jest to niewskazane,niezdrowe,i niecelowe.
Najsłabsi w przyrodzie giną.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1165 Postów
Prz Jar
(PJo)
Maniak
balum napisał:
Imperator1988 napisał:
@Makaryna: Dajesz ludzia tak przyjazne odpowiedzi jednoczesnie zawsze popierajac jaste ze odwaze sie zapytac czy juz razem z kolezanka "anetapolak" odnalazlyscie jaste czy nadal bladzicie bo podobno ktos zrobil zdjecie podczas poszukiwan jasty:

www.mojanorwegia.pl/forum/view/3/dyskusj...a_picia_i_bycia.html

Jesli ktos tego niezrozumial, to powyzsze pare zdan jest napisane w sensie humorystycznym aby dorownac poziomem do wypowiedzi Makaryny w tym temacie.

Skoro ktos sie pyta o cos sensownego jak np. inwestycja w dom to nalezy sie w miare sensowna odpowiedz. Bo zakup domu wskazuje na ambicje powyzej klasy proletariatu polegajace na zasilek - karta kredytowa - zabawa - zasilek - bostøtte - zabawa etc.


Miałbym tu pytanie,pytanie zasadniczo istotne w sprawie.
Ok,mamy ambitnego daj my na to Polaka który bierze tutaj kredyt na dom - nie mylić z kupnem domu,ten będzie jego za 25lat-może.
Do spełnienia swoich ambicji rzeczony Polak potrzebuje odpowiednich zarobków,czytaj-pracy.
Praca jest niezbędna tak do otrzymania kredytu na dom jak i jego systematycznego spłacania.
I tu już pierwsze kuriozum; kredytobiorca spełnia warunki otrzymania kreski tylko w momencie otrzymania kreski,i już np w chwili wyjścia z banku może tych warunków nie spełniać-otrzymując np wypowiedzenie z pracy,zdarzenie losowe itp.
Na całym świecie obowiązuje to samo kuriozum,kilkanaście dni poświęconych/straconych na gromadzenie papierków,którymi w określonej sytuacji (oczywiście niezwykle rzadkiej) można się po chwili podetrzeć.
Ale wróćmy do naszego przykładowego Polaka;

Pytanie nr 1;
- czy jest prawdą że w trakcie terminowych spłat rat kredytu,Polak nie musi się martwić dachem nad głową?
Pytanie nr 2;
-czy jest prawdą że w przypadku zaprzestania spłaty rat,plus wykorzystanie awaryjnych możliwości jak ubezpieczenie,odsprzedaż itp,Polak zostanie bez dachu nad głową (bo bez pracy już jest - stąd też wynika niespłacanie rat kredytu) ?
Pytanie nr 3;
-jakie środki pomocowe ,nadzwyczajne (bo zwyczajne jak dagpenger czy permitering już nasz Polak wykorzystał) przewiduje litera prawa norweskiego dla obywateli obcych państw (nasz Polak) posiadających kredyt na nieruchomości (nie nieruchomości) na terenie Norwegii ?
Pytanie nr 4;
-czy w przypadku utraty pracy przez naszego Polaka zaistniała okoliczność ogólnoświatowego,europejskiego,norweskiego kryzysu ? Jeśli tak,a zapewne tak, tzn że w podobnej sytuacji jest tysiące innych Polaków i dziesiątki tysięcy Norwegów,w związku z tym następne pytanie,
Pytanie nr 5;
-w momencie pożaru w Waszym domu,kogo najpierw będziecie ratować ? swoje dzieci czy gości ? czy występuje tu prawdopodobieństwo ratowania swoich dzieci kosztem gości?
Pytanie nr 6;
-kto pamięta kryzys 2008/09 i nagłówki gazet ,np < Już 40 000 Polaków pobiera dagpenger z kasy norweskiego państwa> ?

Teraz chciałbym ułatwić dyskusje i skupić się na opisanej sytuacji powyżej,czyli pomińmy historie typu;
-wszyscy przecież biorą kredyt i jakoś żyją -(dziś tak,jutro niekoniecznie),
-lepiej spłacać własny dom niż wynajmować -(ryzyko tego kroku w kontekście zachowania obcego obywatelstwa opisane właśnie powyżej),
-równie prawdopodobnie może tu spaść meteor - ( tak,i spadł np w sezonie 2008/09,ile razy jeszcze spadnie przez kolejne 25 lat ?)
-na pewno państwo norweskie pomoże obywatelom obcego państwa tylko dlatego że przez już kilka lat pasą norweskie banki spłacając za 2 000 000 NOK kredytu 4 000 000NOK,za samo to Norwegia nie opuści ich w potrzebie (opuści i jeszcze zbije na tym kapitał polityczny i ekonomiczny , równie dobrze można być pewnym corocznej wizyty św .Mikołaja

W przypadku jakiegokolwiek kryzysu w Norwegii,wszelkiej maści wyrobnicy o statusie gościa (to ważne) czyli nie obywatele norwescy-będą kulą u nogi i solą w oku,tak polityków jak i mediów.
Jeśli w tym momencie nie dopełnią terminów regularnej spłaty rat,będą musieli się spakować (do pudła tekturowego) i oddać dom jak i pewnie samochód bankom.
Na drogę pozostanie jeszcze modlitwa żeby bank sprzedał tak dom jak i auto za kwotę pokrywającą zaciągnięte kreski- żeby nie trzeba było spłacać różnicy z Polski.

Pytanie nr 7;
-czy jesteś świadomy wyrobniku,gościu,obywatelu nie norweskiego państwa jak łatwo będzie Cię zamienić na kolejnego wyrobnika w nadchodzącej hossie po kryzysie?

Pytanie nr 8;
-czy podejmując decyzje o wzięciu kredytu na dom na terenie obcego państwa wziąłeś pod uwagę wszystkie za i przeciw czy wyolbrzymiłeś <za> a szeptem mówiłeś o <przeciw> ?

Pytanie nr 9;
-kto będzie winny kiedy już się to stanie ; siebie oczywiście wykluczysz,w takim razie;
- inni Polacy,podpuścili Cię bo też brali,
-media ,
- bank-tu jednak jesteś za krótki,to już lepiej wyżyć się na żonie że to jej wina,
-no i ewentualnie winna jest Norwegia która was zwabiła,oszołomiła,(ogłupić już bardziej nie dała rady) i zmanewrowała na kredyt życia-tak,życia.

Pytanie nr 10;
-co robić w takim razie,jak żyć?
Do pewnego momentu mojej tu bytności chciałem poprawiać rodaków,teraz już jednak widzę i wiem że jest to niewskazane,niezdrowe,i niecelowe.
Najsłabsi w przyrodzie giną.


Wracaj do namiotu/baraku tam masz wygodę i luksus
A co masz w PL to niedługo ci politycy przejedzą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
@balum: Osoba zakladajaca watek byla ciekawa ile domy kosztuja, niepodala swojej ekonomii do oceny czy stac ja (meza) na dom czy tez niestac. Wiec o tym nikt nierozmyslal. Jesli ktos kupuje cos na co go niestac to jest to jego/jej problem i tak wlasnie powinno byc w kazdym sprawiedliwym kapitalizmie.

Jak widac sprawiedliwosc i w socjalizmie czasem dopada niemyslace jednostki wiec jest jakas nadzieja iz zmotywuje to ludzi do myslenia. A jesli nie to coz ich problem. Tak czy inaczej nieda sie ocenic niczyjej ekonomii nie majac na temat takowej zadnych informacji.... Bo to tak jak wrozenie z fusow....

@PJO: Co do tego ze politycy w Polsce przejedza o ile ludzie niezmienia nagle sposobu glosowania i niezaglosuja na KNP to fakt.

Co do mieszkania w namiocie to jesli bedzie w czasach hossy kupowal odpowiednie akcje, a w czasach kryzysu zloto lub OBX Derivate Bear to moze wyjsc na tym duzo lepiej niz ktos w domu za pozyczone pieniadze. Jesli ktos ma zamrozony kapital to w czasie kryzysu moze tylko siedziec i "plakac".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1209 Postów
Makaryna kowalska
(Makaryna)
Maniak
@balum
Strasznie duzo napisales i nie jestem ci w stanie odpowiedziec szczegolowo na kazde pytanie, ale ogolnie: jezeli bierzesz kredyt na dom i masz obywatelstwo polskie, albo jestes obywatelem norweskim, to obowiazuja cie takie same reguly. Panstwo ci w niczym nie pomoze. Jezeli nie masz pracy, dochodow, ani zadnych pieniedzy na splacanie kredytu, to musisz (podobnie jak kazdy norweg) sprzedac nieruchomosc i oddac dlug bankowi. Tu nie ma "naszych" i "waszych". Dla banku licza sie pieniadze, a nie narodowosc.
Jezeli masz przejsciowe klopoty mozesz uzyskac zwolnienie na kilka lat (chyba do 5-ciu) od placenia rat, ale odsetki musisz placic.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
Balum właśnie o jednej najistotniejszej sprawie zapomniałeś, kto bierze ten kredyt?

Para znająca komunikatywnie angielski która razem pracuje w firmie sprzątającej bo zawodu żadnego nie ma czy

Para gdzie mąż jest elektrykiem z uprawnieniami, a żona magistrem pielęgniarstwa i oboje znają biegle język norweski...

Kryzys może być wszędzie i zawsze....
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1165 Postów
Prz Jar
(PJo)
Maniak
A dla autorki postu prosze bardzo Narvik
www.fremover.no/vis/rubrikk/eiendom.html...o=true&transId=1
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
hasvik.olx.no/enebolig-med-flott-beliggenhet-iid-104670529

taniocha


Jak byłem w Berlevåg można było kupić chałupę za 300-400 tyś NOK czyli za 200 000 PLN(złoty)
ogłoszeń brak, ale możesz jechać w ciemno w uj tego tam stoi pusto.

Ciężko tam nie trafić, kieruj się cały czas na północ i będziesz na miejscu...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
267 Postów
Stały Bywalec
Poza tradycyjnym pluciem mającym swoje źródło w złości z przypomnienia o zagrożeniach,poraz odpowiedziami nie na temat-nic się nie dowiedziałem.
Bo też i się dowiedzieć i nie chciałem . Tym bardziej tego co wiem.
Miałem tylko nadzieję wytworzyć nieco śliny u "ukredytowanych" żeby sobie popluli dla spokojności,i przed snem jeszcze raz powtórzyli sobie wszystkie <za> wzieciem na obcej ziemi kredytu-to na jakiś czas uspokoi

Nie posądzał bym co niektórych o ciemność umysłu,dla jednak samego siebie czyli dla rozrywki,przedstawię sprawy jak się mają;
Otóż;
-Norwegia śpi na pieniądzach,z naciskiem na Norwegia,czyli też obywatele tego państwa.
-W przypadku zagrożeń typu,kryzys finansowy,katastrofa przyrodnicza czy inne,Norwegia uratuje i wyleczy się sama , ma na tyle środków.Z tym że znowu z naciskiem na Norwegia i obywatele norwescy.
-Ktoś kto wziął tu kredyt,a pozostawił z niezrozumiałych przyczyn dawne obywatelstwo,nie zaliczy się w kryzysowej sytuacji do beneficjentów nadzwyczajnej pomocy państwa.

Przede wszystkim nie będzie ku temu podstaw prawnych-nie są to bowiem Norwedzy,po drugie mediom łatwo będzie wskazać wielotysięczne grono obcokrajowców przecież,jako dojących system w chwili trwogi,na czym w te pędy ukują kapitał partie polityczne.
Nikt się nawet nie zająknie że może Ci ludzie skoro tu się ukredytowali to chcieli tu zostać-mogli przecież się naturalizować-wtedy nie było by ani przeszkód prawnych,ani dylematów moralnych.

Katastrofa może przyjść na dwa sposoby,albo wielkie bum i na raz polscy obywatele ustawią się na dworcu przy swoich pudełkach tekturowych,albo,i to bardziej prawdopodobne-
-powoli ,systematycznie bez rozgłosu.Jak już ten dzisiaj energiczny 40sto latek straci siły i dawny polot,norweski szef przestanie klepać go po plecach jak dawniej,to w końcu go zwolni,a tu jeszcze 15 lat trzeba spłacać długi !
I wypadnie nasz Polak z obiegu,dla Norwega w tym samym wieku,są renty,opieka,kursy,pomoc zewsząd i w dowolnej formie,czy dotyczy to Polaków-nie!
A to akurat znam z przykładów real,i jest ich co najmniej kilka.Nie będę tu ich przytaczał,w każdym razie Norweg dostał możliwość bezpłatnego studiowania,w tym czasie dopłaty do spłaty kredytu,pomoc dla rodziny i jeszcze wiele innych.
W podobnej sytuacji Polak po kilkunastu wizytach w urzędach dostał jasny przekaz-człowieku co ty chcesz? nic ci się nie należy i nic nie dostaniesz,i chłop pojechał goły i nie wesoły do kraju.

Że jest prawo,że wypracowaliśmy,że powinno się nas traktować... a jak długo tu jesteście? trzeba coś więcej?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
a ilu już znasz takich
głowo do połowy pusta
którzy zdążyli stracić na zakupie domu w Królestwie Norwegii?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1209 Postów
Makaryna kowalska
(Makaryna)
Maniak
balum napisał:
Poza tradycyjnym pluciem mającym swoje źródło w złości z przypomnienia o zagrożeniach,poraz odpowiedziami nie na temat-nic się nie dowiedziałem.
Bo też i się dowiedzieć i nie chciałem . Tym bardziej tego co wiem.
Miałem tylko nadzieję wytworzyć nieco śliny u "ukredytowanych" żeby sobie popluli dla spokojności,i przed snem jeszcze raz powtórzyli sobie wszystkie <za> wzieciem na obcej ziemi kredytu-to na jakiś czas uspokoi

Nie posądzał bym co niektórych o ciemność umysłu,dla jednak samego siebie czyli dla rozrywki,przedstawię sprawy jak się mają;
Otóż;
-Norwegia śpi na pieniądzach,z naciskiem na Norwegia,czyli też obywatele tego państwa.
-W przypadku zagrożeń typu,kryzys finansowy,katastrofa przyrodnicza czy inne,Norwegia uratuje i wyleczy się sama , ma na tyle środków.Z tym że znowu z naciskiem na Norwegia i obywatele norwescy.
-Ktoś kto wziął tu kredyt,a pozostawił z niezrozumiałych przyczyn dawne obywatelstwo,nie zaliczy się w kryzysowej sytuacji do beneficjentów nadzwyczajnej pomocy państwa.

Przede wszystkim nie będzie ku temu podstaw prawnych-nie są to bowiem Norwedzy,po drugie mediom łatwo będzie wskazać wielotysięczne grono obcokrajowców przecież,jako dojących system w chwili trwogi,na czym w te pędy ukują kapitał partie polityczne.
Nikt się nawet nie zająknie że może Ci ludzie skoro tu się ukredytowali to chcieli tu zostać-mogli przecież się naturalizować-wtedy nie było by ani przeszkód prawnych,ani dylematów moralnych.

Katastrofa może przyjść na dwa sposoby,albo wielkie bum i na raz polscy obywatele ustawią się na dworcu przy swoich pudełkach tekturowych,albo,i to bardziej prawdopodobne-
-powoli ,systematycznie bez rozgłosu.Jak już ten dzisiaj energiczny 40sto latek straci siły i dawny polot,norweski szef przestanie klepać go po plecach jak dawniej,to w końcu go zwolni,a tu jeszcze 15 lat trzeba spłacać długi !
I wypadnie nasz Polak z obiegu,dla Norwega w tym samym wieku,są renty,opieka,kursy,pomoc zewsząd i w dowolnej formie,czy dotyczy to Polaków-nie!
A to akurat znam z przykładów real,i jest ich co najmniej kilka.Nie będę tu ich przytaczał,w każdym razie Norweg dostał możliwość bezpłatnego studiowania,w tym czasie dopłaty do spłaty kredytu,pomoc dla rodziny i jeszcze wiele innych.
W podobnej sytuacji Polak po kilkunastu wizytach w urzędach dostał jasny przekaz-człowieku co ty chcesz? nic ci się nie należy i nic nie dostaniesz,i chłop pojechał goły i nie wesoły do kraju.

Że jest prawo,że wypracowaliśmy,że powinno się nas traktować... a jak długo tu jesteście? trzeba coś więcej?


...... czyli swiat wedlug balum
Widac, ze sobie wymysliles jakas wizje, tylko nijak to przystaje do rzeczywistosci..... widac chlopie, ze ty byc moze cialem jestes w norwegii, ale duchem...... stanowczo w koziej wolce
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok