Ponura_Panda napisał:
najlepszy antydepresant na zimę:
lektura forum MN, min. pół godziny dziennie
Pozdrawiam wszystkich, który utrzymują to forum na niezmiernie wysokim, kabaretowym poziomie.
I piszę to bez przekąsu czy drwin. Całkiem na poważnie. Są takie "miejsca" w sieci jak np. Historycy.org gdzie raczej endorfiny nie skaczą
a są takie jak MN gdzie się człowiek uchacha po pachy 
ooo tak to prawda Kolego
taka mała odskocznia od rzeczywistości, zamiast pustych seriali w TVP, niedługo wytrzeźwieją po sylwestrze ci co szukają pracy przy wszystkim z komunikatywnym inglisz i brzydal wróci po świętach itp.
p.s. szczęśliwego nowego roku życze wszystkim tym którzy wiedzą i starają sie zrozumieć o czym czasem pie*dole
najlepszy antydepresant na zimę:
lektura forum MN, min. pół godziny dziennie

Pozdrawiam wszystkich, który utrzymują to forum na niezmiernie wysokim, kabaretowym poziomie.
I piszę to bez przekąsu czy drwin. Całkiem na poważnie. Są takie "miejsca" w sieci jak np. Historycy.org gdzie raczej endorfiny nie skaczą




p.s. szczęśliwego nowego roku życze wszystkim tym którzy wiedzą i starają sie zrozumieć o czym czasem pie*dole
