Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

11/11 - Norwegia

Czytali temat:
(599 niezalogowanych)
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
Bawiliscie sie chlopcy dwie dekady (slownie: dwie - to jest 20 dlugich lat !!!) ujezdzajac moj rocznik 75-83. Ten wyz demograficzny - dobrze wyedukowany, pokorny i pamietajacy PRL, skromny i wychowany w swietlicy szkolnej i mleku w szkole, w harcerstwie, w klubach sportowych, wstajacych jak nauczyciel wchodzil do klasy, czytajacych "swiat mlodych" , otwierajacy drzwi starszym i zwalniajacy im miejsce w tramwaju, oszczedzajacych w szkolnej kasie oszczednosciowej (SKO) np. na rower z przerzutkami "WAGANT" kilka wiosen, calujacym reke starszej pani i kopiacy pilke w blokowiskach duzych miast....2 dekady byly bzy - byly maje...mogliscie z nami robic co sie wam podobalo - bylismy z natury elastyczni, pokorni i transformacje przyjelismy z podniesiona glowa.... Czesc nas widzac co sie doodkola dzieje ratowala sie jak mogla...z plecakiem i 200 baksow wyruszalismy w swiat, po szkole sredniej, w czasie lub po studiach, po pierwszych latach pracy na was....Zazwyczaj mielismy tylko 3 tygodnie zeby gdzies sie "zaczepic" - gdzies wyrwac pieniadze na dach nad glowa, jedzenie i aby wykonac pierwsze telefony do rodziny "Mamo, jestem, zyje, znalazlem prace - koncze juz, zadzwonie za 2 tygodnie". Kto nie dal sobie rady musial wracac – malo takich bylo bo probowalismy ponownie i ponownie – do skutku. Bylismy coraz mocniejsi, jedna praca za druga, jezyk obcy - wieczorami na kolanie, studia, szkolenia, mozolne pokonywanie trudnosci w nowym i obcym otoczeniu...dniami, tygodniami, latami.... Musielismy byc 2-3 razy lepsi od tych co siedzieli na miejscu w piaskownicy zeby i nam zaczeto sie klaniac...Zaczelismy dowartosciowywac siebie samych i stalismy sie asertywni, negocjacyjni i juz nie tacy pokorni i elastyczni jacy bylismy w waszych rekach.... Pozniej juz sie tak rozpedzilismy ze posypaly sie doktoraty - ale juz nie z musu tylko dla satysfakcji i checi dalszego rozwoju. Dzis jestesmy wartosciowi...obczyzna-macocha nam nie uchylala nieba – byla twarda, roszczeniowa i wymagajaca ale dala wiecej niz wy...dzis nas nawet poklepuje po plecach a my z lekkim usmieszkiem w kacikach ust mrugamy do niej okiem i poruszamy sie swobodnie na salonach europy i swiata...
Mieliscie kapital - ktory wam zostawil PRL - juz przetrwoniliscie. Nie ma sie juz czym dzielic lub handlowac - konczy sie wielkie zarcie... Niewiedzac ze oskubali was rowniez z kapitalu ludzkiego za chwile bedziecie ostatecznymi golodupcami...(!)
Jestescie za pusci zeby zatanczyc z emigracja z azji - zrobia was bez mydla. Kilka z nas przyjezdza ewentualnie po zone - bo szkoda naszych kobiet. Matka polka-europejka rodzi juz gdzie indziej i tu zaczynacie robic w majty...Niz demograficzyny...brak frajerow... Elektryk-noblitowany juz sprytnie zarysowal przyszlosc nastepnych 2 dekad...mial elektryk nosa w 80 to moze i tym razem sie nie pomyli... tak panowie...niedlugo sie wami podziela i nie beda was pytac o zdanie...Chlopcy z azji rozwala was natomiast od srodka...Pozrecie sie do tego z sukienkowymi - bo ich coraz wiecej - jesc sie chce - ale niestety od chlopca z azji zlamanego grosza nie dostana - lipa panowie....wielkie zarcie sie konczy....Na koncu wezmiecie sie sami za lby i bedziecie sie szarpac miedzy soba za te szmaciane krawaty lub czarne sukienki i z tlustych lap bedziecie sobie zdzierac sygnety...emigracja z azji przyspieszy tylko finisz waszego blazenskiego cyrku...Toniecie juz w nocniku i za chwile reszta z nas ktora miala ciagle jeszcze nadzieje na lepsze jutro i zostala tyrajac na chleb za 1500 zlociszy wyjdzie na ulice. Sukienkowi dadza sobie jakos rade – chlopcy jak by nie bylo trenuja od 2000 lat i oni sie wyliza – wy jestescie za krotcy na te klocki – zreszta oni zawsze sie wylizywali tylko przez te tluszcze juz na pewno nie przecisna sie przez waskie bramy slawetnego raju niebieskiego – biedni napewno maja zle sny...
Natomiast terazniejszy „Otto von Bismarck“ bedzie swiadkiem a zarazem mediatorem tej degrengolady – my bedziemy stali z boku odchylajac zniesmaczeni glowe w bok...przykre to i zalosne...ale niestety prawdziwe...emigrant rocznik 76
zwiń
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok