Negativitetens Kveletak napisał:
paradoks108 napisał:
Ech, byłoby cudownie, gdyby w końcu ktoś komuś prawdziwy łomot spuścił z tego forum.
Nagrać i pokazywać jako przestrogę.
A tak to tylko taka zabawa w słówka, byleby sobie szkody nie porobić...
tez za tym jestem ale uwierz nie ma tutaj takiej osoby z jajami ktora by to zrobila,jedyne co potrafia to kolko wzajemnej adoracji to lizanie sobie rowa wzajemnie i cisniecie nowym uzytkownikom ale poza napinka w necie nic z tego nei wynika
Parę osób z jajami to pewnie by się i znalazło, tylko że osoby, które coś o sobie stanowią i posiadają autentyczną moc, są na tyle spokojne, że rzadko albo nigdy nie dopuszczają do skrajnej sytuacji. A do różnej maści szczekających ratlerków podchodzą na zasadzie pobłażliwego tolerowania. Poza tym zgadzam się jeszcze o tyle, że jest tu mnóstwo osób, które oscylują pomiędzy lizaniem dupy, a wyżywaniem się na jakichś słabszych. I nie ma tu nic dziwnego - wychodzi w tym stara psychologiczna prawda o kompleksach.
Z jednym się tylko nie zgodzę - Gabriel potrafi się do swego "qrestwa" przyznać, choćby nawet wczoraj www.mojanorwegia.pl/forum/view/3/dyskusj..._10,1550.html#252173 .
Prześpi się, otrzepie, tylną kończyną poczochra za uchem albo wytrzeźwieje
i całkiem w porzo z niego chłopak, a wielu brnie dalej w swoim zadufaniu, nie widząc tego jak bardzo są śmieszni i mali. Cóż, świata się nie zmieni, można próbować zmienić środowisko, a najlepiej siebie.
Amen
paradoks108 napisał:
Ech, byłoby cudownie, gdyby w końcu ktoś komuś prawdziwy łomot spuścił z tego forum.
Nagrać i pokazywać jako przestrogę.
A tak to tylko taka zabawa w słówka, byleby sobie szkody nie porobić...
tez za tym jestem ale uwierz nie ma tutaj takiej osoby z jajami ktora by to zrobila,jedyne co potrafia to kolko wzajemnej adoracji to lizanie sobie rowa wzajemnie i cisniecie nowym uzytkownikom ale poza napinka w necie nic z tego nei wynika

Parę osób z jajami to pewnie by się i znalazło, tylko że osoby, które coś o sobie stanowią i posiadają autentyczną moc, są na tyle spokojne, że rzadko albo nigdy nie dopuszczają do skrajnej sytuacji. A do różnej maści szczekających ratlerków podchodzą na zasadzie pobłażliwego tolerowania. Poza tym zgadzam się jeszcze o tyle, że jest tu mnóstwo osób, które oscylują pomiędzy lizaniem dupy, a wyżywaniem się na jakichś słabszych. I nie ma tu nic dziwnego - wychodzi w tym stara psychologiczna prawda o kompleksach.
Z jednym się tylko nie zgodzę - Gabriel potrafi się do swego "qrestwa" przyznać, choćby nawet wczoraj www.mojanorwegia.pl/forum/view/3/dyskusj..._10,1550.html#252173 .
Prześpi się, otrzepie, tylną kończyną poczochra za uchem albo wytrzeźwieje

Amen
