Witajcie. Byłem ostatnio w Polsce i w drodze do Norwegii zawitałem do mojej znajomej do Szczecina. Przerażony byłem tym co u niej zobaczyłem.
Jest samotną matką wychowującą 6-letnie dziecko, a z drugim w drodze (6 miesiąc) ją niedawno facet zostawił i w ogóle się sk...syn nie interesuje.
Ona prawie nie ma środków do życia, brakuje jej prawie wszystkiego w mieszkaniu do którego niedawno się wprowadziła. Nawet stołu nie ma, tylko jedno krzesło. Dziewczyna jest w ciąży a potrafi przez cały dzień odżywiać się np. wyłącznie chlebem z pasztetem bo jej brakuje kasy.
Byłem tylko przejazem i nie miałem czasu żeby jakoś pomóc tam na miejscu.
Tak sobie myślę, że bym może bym jej kupił tutaj jakiś stół i dwa krzesła - we Fretexie jest tego pełno za grosze. Może ktoś z Was będzie jechał na pusto do Polski i mógłby jej ten stół dowieźć do Szczecina?
Może oprócz tego stołu mógłbym jej zorganizować jeszcze jakieś inne artykuły.
Bardzo proszę, jeżeli ktoś będzie jechał przez Szczecin i chciałby nieodpłatnie pomóc osobie potrzebującej niech się odezwie.
A może ktoś z Was ma jakieś niepotrzebne artykuły, które mógłby jej podarować?
Chodzi o jakiekolwiek artykuły gospodarstwa domowego, jak również rzeczy dla niemowlęcia albo przybory szkolne dla dziewczynki idącej do 1 klasy we wrzesniu.
Jeżeli ktoś się odezwie i zechce przewieźć rzeczy do Szczecina, przekona się że sprawa nie jest oszustwem.
Pozdrawiam
Jest samotną matką wychowującą 6-letnie dziecko, a z drugim w drodze (6 miesiąc) ją niedawno facet zostawił i w ogóle się sk...syn nie interesuje.
Ona prawie nie ma środków do życia, brakuje jej prawie wszystkiego w mieszkaniu do którego niedawno się wprowadziła. Nawet stołu nie ma, tylko jedno krzesło. Dziewczyna jest w ciąży a potrafi przez cały dzień odżywiać się np. wyłącznie chlebem z pasztetem bo jej brakuje kasy.
Byłem tylko przejazem i nie miałem czasu żeby jakoś pomóc tam na miejscu.
Tak sobie myślę, że bym może bym jej kupił tutaj jakiś stół i dwa krzesła - we Fretexie jest tego pełno za grosze. Może ktoś z Was będzie jechał na pusto do Polski i mógłby jej ten stół dowieźć do Szczecina?
Może oprócz tego stołu mógłbym jej zorganizować jeszcze jakieś inne artykuły.
Bardzo proszę, jeżeli ktoś będzie jechał przez Szczecin i chciałby nieodpłatnie pomóc osobie potrzebującej niech się odezwie.
A może ktoś z Was ma jakieś niepotrzebne artykuły, które mógłby jej podarować?
Chodzi o jakiekolwiek artykuły gospodarstwa domowego, jak również rzeczy dla niemowlęcia albo przybory szkolne dla dziewczynki idącej do 1 klasy we wrzesniu.
Jeżeli ktoś się odezwie i zechce przewieźć rzeczy do Szczecina, przekona się że sprawa nie jest oszustwem.
Pozdrawiam