jasta102 napisał:
Sprawę norweskim władzom zgłosił w końcu Polak mieszkający w Oslo. - Nadzorca, który po kilku dniach do nas przyjechał, odciął nam prąd do lodówek i kazał zabrać krzesła, bo uznał, że tracimy zbyt dużo czasu na jedzenie. W końcu zostałem zwolniony za to, że piłem wodę w czasie pracy - mówi w rozmowie z "GW".
wiadomosci.onet.pl/swiat/polacy-pracowal...budowie-w-oslo/n4qsl
W jakiej gazecie ukazal sie ten tekst?:
"
Boję się, że są u nas młodzi ludzie, którzy nie pójdą głosować. Mój znajomy wyznał niedawno, że ”kilka miesięcy temu rozmawiał z 18-latkiem mówiącym, iż zamierza wyjechać z Polski, bo nie ma pracy, no i w ogóle… On nie może już wytrzymać tego, co robi Kaczyński, który sieje nienawiść; sytuacja w Polsce jest nie do zniesienia, gdyż Kaczyński zieje jadem”.
Miałbym dobrą radę dla tego 18-latka: zanim wyjedziesz za granicę, idź do urny wyborczej, by zablokować powrót Jarosława Kaczyńskiego do władzy. W polityce państwa demokratycznego nieobecni nie mają racji."
Dla ulatwienia wklejam zdjecie nadredaktora tej gazety:
Czy to przypadkiem nie ten sam 18-latek,ktory przed wyjazdem do Norwegii,za namowa Adasia Mich.....Mich......Mich.....Mich.......Michnika,
poszedl do urny wyborczej i zablokowal powrot
Jaroslawa Kaczynskiego do wladzy?A jesli to on, to po co chce wracac do Polski? Przeciez nikomu
nie jest on tu, teraz potrzebny ,a najmniej Adasiowi i Donkowi.Pracy zadnej tu i tak dla niego nie ma,wiec po co wracac,pytam sie -Po co? Chyba,ze za rok, podczas wyborow
do Europarlmentu,a to wtedy, to tak-zapraszamy.A potem znowu-wynocha- wyjazd ,dokad chce,a najlepiej, jak najdalej,aby nie psuc statystyk na zielonej wyspie z ciepla woda w kranach.
Jesli spytacie ,czy mi go nie zal,to odpowiem ,a dlaczego mialo by mi go byc zal,przeciez sam tak chcial.
Wiec jak chcial ,tak ma !I tak jest dobrze!