czy warto zamienić Irlandię na Norwegię ? - Norwegia - s10

nie dało rady

Gosia1973 napisał:
chociaż w jego "ofercie" też nie brakuje sprzętu budowlanego np. łyżki do koparki, różnej maści elektronarzędzi, agregatów itp - sądzę, że to pospolity złodziej

Co pewien czas, jak mam sie czegos pozbyc, to oglaszam to na finn.no w rubryce -oddam za darmo-. I czesto przychodzi ten sam facet, pochodzacy z Litwy. On te rzeczy co ludzie oddaja za darmo zbiera, jak mu podchodza, wywozi je na Litwe i tam sprzedaje. Mnie to g.. obchodzi co kto robi z rzeczami, ktorych nie chce, grunt, ze sie pozbylam.
Moze ten twoj obywatel swiata robi to samo.

A podsumowujac - jak to niektorych boli, ze inni maja lepiej.

mnie nic nie boli, ponieważ poniekąt wiem, że nie dostaje a sam bierze

Gosia możesz się sprzeczać ale jesteś zasiedziana stara plotkara co niestety roboty tu nie znajdzie ale ploty owszem

Gosia1973 napisał:
a ja powiem tak - na przykładzie 2 rodzin..

1.
3 dzieci, żona sprząta, mąż pracuje jako mechanik urządzeń przemysłowych - obydwoje legalnie - dom na raty 10.000, kredyt w gminie ( nie wiem ile ), auto na raty 4.000, wyżywienie 8.000 ( tak twierdzą ) - żona 150/h mąż nie wiem ile.. mają drugie auto całkiem nowe - kupione za gotówkę.. nie narzekają, są "trunkowi", wakacje w Polsce całą piątką 2 razy do roku - i nie narzekają - twierdzą nawet, że prAwie 1 całą pensję odkładają

2.
3 dzieci, żona siedzi w domu 3 rok edukuje się z norweskiego, mąż budowlaniec ( nie wiem ile zarabia ) - dom na raty 10.000, kredyt w gminie ( nie wiem ile ) - pracuje sam, jeżdzą do Polski 2 razy w roku na wakacje, na narty w Norwegi - zadowoleni


patrząc na to to i pewnie nie zarabiają 150kor/h - ale oni nie mówią - ja nie pytam





zapomniałes napisac kilku słów o swistaku, ktory w całym tym opisie odgrywa najwiekaszą role

masz 40 lat a wierzysz w takie farmazony....
Onet i wirtualna robia swoje......

Gosia1973 napisał:
mnie nic nie boli, ponieważ poniekąt wiem, że nie dostaje a sam bierze


"poniekąt" ???

a "skąt" ty jestes wykształciuchu i mądusiu ?

Mnie zastanawia czy rzeczywiście jest tak źle w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, że ludzie do Norwegii chcą przyjeżdżać? Czy oni się głównie kierują tym co wyczytali w portalach typu onet.pl wp.pl sfora.pl itp.?

Karol.Ky napisał:
Mnie zastanawia czy rzeczywiście jest tak źle w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, że ludzie do Norwegii chcą przyjeżdżać? Czy oni się głównie kierują tym co wyczytali w portalach typu onet.pl wp.pl sfora.pl itp.?



Oni kieruja sie tym co im sasiad powiedzial
jakim samochodem przyjechal
i gdzie byl na wakacjach

bobi napisał:
Karol.Ky napisał:
Mnie zastanawia czy rzeczywiście jest tak źle w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, że ludzie do Norwegii chcą przyjeżdżać? Czy oni się głównie kierują tym co wyczytali w portalach typu onet.pl wp.pl sfora.pl itp.?



Oni kieruja sie tym co im sasiad powiedzial
jakim samochodem przyjechal
i gdzie byl na wakacjach

Może i tak, kto wie. Innym imponuje samochód, a drugim ubrana etc. Tylko co to za szpan, jak ktoś za granicą mieszka w pokoju wieloosobowym, prawie nie je, pracuje 24/7 a w Polsce nowym mercedesem jeździ choć taki sam np. w Norwegii jest trzy razy droższy. Szpanem byłoby takim na obcych tablicach rejestracyjnych jeździć.

Karol.Ky napisał:
bobi napisał:
Karol.Ky napisał:
Mnie zastanawia czy rzeczywiście jest tak źle w Irlandii czy Wielkiej Brytanii, że ludzie do Norwegii chcą przyjeżdżać? Czy oni się głównie kierują tym co wyczytali w portalach typu onet.pl wp.pl sfora.pl itp.?



Oni kieruja sie tym co im sasiad powiedzial
jakim samochodem przyjechal
i gdzie byl na wakacjach

Może i tak, kto wie. Innym imponuje samochód, a drugim ubrana etc. Tylko co to za szpan, jak ktoś za granicą mieszka w pokoju wieloosobowym, prawie nie je, pracuje 24/7 a w Polsce nowym mercedesem jeździ choć taki sam np. w Norwegii jest trzy razy droższy. Szpanem byłoby takim na obcych tablicach rejestracyjnych jeździć.


Tylko to jak kto mieszka ile pracuje zostaje tutaj,
a w Polsce to juz pozostaje tylko lans
i opowiesci kim to ja nie jstm w Norwegii