desperatka napisał:
Dzieki za odpowiedz, tak zrobie, na razie pilnej potrzeby nie ma zeby syn sam chodzil, ale on po prostu chce. Trasa nie dluga i latwa, sciezka rowerowa od domu do samej szkoly. I oczywiscie najpierw nauka a potem ewentualna samodzielnosc. Tak wiec, kierunek szkola. Dzieki.
POPEŁNIASZ ... SZEREG ... BŁĘDÓW ...
- Jeżeli Syn chce , to ma taką potrzebę , widocznie Jego Koledzy i Koleżanki , już pewnie chodzą samodzielnie !.
- Tu powrót do domu na czas , to też Nauka , i Obowiązek .
- W Norge nie Można Dziecka zmuszać do Nauki , pod żadną pokrywką taką lub inną , ponieważ takie postępowanie , może działać wręcz odwrotnie , Tu Dziecku nie dasz klapsa , ponieważ prędzej lub później , dowie się o tym Fakcie Opiekun i >BV< .
---
Dlatego właśnie , napisałem poprzednio iż powinnaś porozmawiać z Opiekunem .
---
Jednak ty sama zrobisz i tak jak uważasz za słuszne , ponieważ Nikt nie będzie ciebie uczył jak wychowywać twoje własne dziecko .
---
Tylko znowu błąd , Ponieważ w Norge , Dziecko nie jest własnością Rodziców a PAŃSTWA , a rodzic jako taki , jest jedynie jego opiekunem , za zgodą tegoż Państwa Norweskiego .
---