gabriel napisał:
wkurzonynaPOlske napisał:
w końcu ktoś wpadł na pomysł jak tu wykończyć zafajdanych pośrednikow i tym samym zwiększyć wpływy z podatków do budżetu swojego kraju zamiast je wyprowadzać, a kabze nabijac złodziejom- czytaj agencjom pracy..
Wierutna Bzdura i brak znajomości tematu , tak z twojej jak i innych strony .
---
Co ma status pendler do pośrednika ... !? .
---
Ja nie pracuję u pośrednika a mam taki status .
---
Każdy Norg , który pracuje w delegacji , w innym mieście i mieszka tam czasowo , również ma status pendler .
---
Ba ... Ja również , jak wyjeżdżam z Mojej Wioski w delegację z firmy /np. do Mo i Rana , lub Narviku / to Mam takie same warunki , jak Mój Norweski Współpracownik ...
---
Ech , mieszają się Wam wszystkim , drobne niuanse , związane z aktualnym Norweskim Nazewnictwem .
---
ACH i OCH ... za progiem Święta ...
Jakie ty kurwa bzdury piszesz, status pendler mają osoby mieszkające na stałe za granicą (zona dzieci, mieszkanie własnościowe w przypadku kawalerów) i z tego tytułu według nowych przepisów mają niby dostawać 40kr więcej na godzinę.(za to zwrotów nie będzie pewnie tak jak Fazi pisze...
Praca w delegacji na terenie Norwegii to inna bajka i za to są stosowne dodatki... (i za to dostają wszyscy w jednej firmie, albo odliczają sobie od podatku wszyscy, tylko norki z twojej wioski i z twojej firmy nie odliczą sobie diet,mieszkania bo nie mają status pendler)
Wytrzeźwiej pacanie najpierw...W artykule i wkurzonemu chodziło o to że pracowników ze "status pendler" zatrudniają w zdecydowanej większości agencje pośredniczące i to one mają problem...
Ciekawe rozwiązanie gdyż jeśli ktoś miał mniejszy dochód (a miał odliczenia kwotowe: diety kilometry, mieszkanie) to płacił mniej podatku a zwrot "stały" oczywiście ograniczony w pewien sposób ze względu na wysokość dochodu.
Teraz będzie brutto wieceje ca20% to i podatek większy ze względu na wysokość dochodu, a brak zwrotów, czyli może być tak że w sumie netto będzie mniej w skali roku,