Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

"Proszę o lepsze życie.." - Norwegia

Czytali temat:
(347 niezalogowanych)
2 Posty
Łukasz ....
(lukisbkw)
Wiking
Witamy wszystkich którzy zechcą przeczytać..
Nie proszę od was o żadne współczucie czy jakieś obelgi po prostu piszę tu z Nadzieją że kto z was rozumie to i wie co to znaczy..Może zacznę od tego że na imię mam Łukasz i mam 26 lat a Moja żona ma 23 lata, mieszkamy w województwie śląskim.
Jestem z zawodu "monter elektronik" ładnie brzmi ale to tylko tyle bo znaleźć prace w tym zawodzie to raczej nikłe szanse a jeszcze bez żadnego doświadczenia to już w ogóle nie ma o czym mówić.
Aktualnie pracuję jako operator maszyn wytłaczania.. Produkuje rury z granulatu polietylenowego, niby nie jest złe zajęcie lecz jak zwykle jest jakieś "ale" płaca z miesiąca na miesiąc coraz mniejsza a wydatki wciąż rosną i rosną, nie mamy z żoną jeszcze dzieci i to chyba jak na razie dobrze bo czuł bym się okropnie z myślą że nie mogę dać im tego czego najbardziej potrzebowałyby do normalnego życia.. Pobraliśmy się z myślą że będzie dobrze bo tak się zapowiadało z tym że nie braliśmy pod uwagę tego że żona straciła pracę bo szefowa postanowiła zamknąć swój interes i pozbyć się ludzi, teraz pozostało tułać się od pracodawcy do pracodawcy za umowę zlecenia przedłużaną co miesiąc.
Szukam pracy co dzień ślęcząc przed komputerem, chodząc po rożnych firmach, lecz gdy ktoś usłyszy że chcę zarobić min. 2000zł na rękę robi dziwną minę która mówi mi "zjeżdżaj gościu".
Mój ojciec jest pracownikiem dobrze wykwalifikowanym i przyznam się że nie raz chciał mi prace dobra załatwić tylko wiecie "doświadczenie" robi swoje a najlepiej jak bym miał doświadczenie we wszystkich i staż pracy min 10 lat. Zanim poznałem swoją żonę byłem na Cyprze, popracowałem trochę na budowie i udało mi się nawet dostać do pracy na nowo wtedy budowane lotnisko w Larnace niestety nie trwało to zbyt długo (koledzy się postarali). Teraz kiedy mieszkamy z żoną co prawda w wynajmowanym mieszkaniu tak się udało że po znajomości lecz nic za darmo myślimy o wszystkim co tylko może nam polepszyć życie i nie mamy tu na myśli żądnego bogactwa tylko pragniemy nie stresować się co miesięcznymi opłatami i tym że zanim coś kupi się do ubrania to trzeba przemyśleć setki razy czy aby starczy na coś innego.. Wiem że to może być głupie i śmieszne ale niestety tak jest. Szukam pracy za granicą już długi czas, niestety języka niemieckiego nie znam a ofert pracy u naszych sąsiadów jest sporo poza tym bardzo ich nie lubię, wybaczcie jeśli kogoś uraziłem. Bardzo chcielibyśmy wyjechać właśnie do Norwegii lecz również nie jest łatwo, przeglądając ogłoszenia pracy gdy czytam doświadczenie min 3 lata za przeproszeniem szlak mnie trafia bo przyjmują czy to w Polsce czy za granią takich pustaków gdzie nie jeden bez tego doświadczenia lepiej coś zrobi niż ten z papierkiem.
Wybaczcie że Was tak zanudzam..
Dlatego zgłaszam się do Was z największa prośbą ! jesteśmy z Żoną gotowi wyjechać do pracy do Norwegii Jeśli tylko mógłby ktoś pomóc w znalezieniu pracy, ktoś wie gdzie się udać by ją dostać i byśmy mogli zacząć normalne życie na pewno nie pozostaniemy obojętni, postaramy się odwdzięczyć najlepiej jak tylko będziemy mogli.. Proszę wszystkich o podeście do tego z życiem nie o łaskę czy obelgi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
56 Postów
jolanta janik
(neli 38)
Nowicjusz
witam was musicie po wysylac cv do kazdej firmy ktora miesci sie w norwegi i tagrze jest firma w pl w szczecinie ktora sie zajmuje pracom zagranicom
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
neli 38 napisał:
witam was musicie po wysylac cv do kazdej firmy ktora miesci sie w norwegi i tagrze jest firma w pl w szczecinie ktora sie zajmuje pracom zagranicom
w jakih sawodah pżyjmójom?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
16 Postów
Elzbieta Olkiewicz
(eolk123)
Wiking
My też tak z mężem wyjechaliśmy prawie 2 lata temu, tez szukalismy, wysylalismy oferty bedac w Polsce ale to nic nie dało. Przyjechalismy w ciemno, zero znajomych, pracy, niczego, nawet noclegu niie mielismy - na poczatku mieszkalismy na kempingu, potem mieszkanie, praca...Z perspektywy czasu widze jak warto bylo zaryzykowac...chociaz cala ta akcja z wyjazdem w ciemno kosztowala nas prawie 20 tys zl ( wyjazd, mieszkanie 1 msc, depozyt, kemping;p) Teeraz jest dobrze, maz pracuje, ja udzielam prywatnych lekcji Mam nadzieje ze i Wam sie uda - jesli chcecie pogadac dajcie znac Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
163 Posty

(Avanti)
Stały Bywalec
lukisbkw napisał:
Witamy wszystkich którzy zechcą przeczytać..
Nie proszę od was o żadne współczucie czy jakieś obelgi po prostu piszę tu z Nadzieją że kto z was rozumie to i wie co to znaczy..Może zacznę od tego że na imię mam Łukasz i mam 26 lat a Moja żona ma 23 lata, mieszkamy w województwie śląskim.
Jestem z zawodu "monter elektronik" ładnie brzmi ale to tylko tyle bo znaleźć prace w tym zawodzie to raczej nikłe szanse a jeszcze bez żadnego doświadczenia to już w ogóle nie ma o czym mówić.
Aktualnie pracuję jako operator maszyn wytłaczania.. Produkuje rury z granulatu polietylenowego, niby nie jest złe zajęcie lecz jak zwykle jest jakieś "ale" płaca z miesiąca na miesiąc coraz mniejsza a wydatki wciąż rosną i rosną, nie mamy z żoną jeszcze dzieci i to chyba jak na razie dobrze bo czuł bym się okropnie z myślą że nie mogę dać im tego czego najbardziej potrzebowałyby do normalnego życia.. Pobraliśmy się z myślą że będzie dobrze bo tak się zapowiadało z tym że nie braliśmy pod uwagę tego że żona straciła pracę bo szefowa postanowiła zamknąć swój interes i pozbyć się ludzi, teraz pozostało tułać się od pracodawcy do pracodawcy za umowę zlecenia przedłużaną co miesiąc.
Szukam pracy co dzień ślęcząc przed komputerem, chodząc po rożnych firmach, lecz gdy ktoś usłyszy że chcę zarobić min. 2000zł na rękę robi dziwną minę która mówi mi "zjeżdżaj gościu".
Mój ojciec jest pracownikiem dobrze wykwalifikowanym i przyznam się że nie raz chciał mi prace dobra załatwić tylko wiecie "doświadczenie" robi swoje a najlepiej jak bym miał doświadczenie we wszystkich i staż pracy min 10 lat. Zanim poznałem swoją żonę byłem na Cyprze, popracowałem trochę na budowie i udało mi się nawet dostać do pracy na nowo wtedy budowane lotnisko w Larnace niestety nie trwało to zbyt długo (koledzy się postarali). Teraz kiedy mieszkamy z żoną co prawda w wynajmowanym mieszkaniu tak się udało że po znajomości lecz nic za darmo myślimy o wszystkim co tylko może nam polepszyć życie i nie mamy tu na myśli żądnego bogactwa tylko pragniemy nie stresować się co miesięcznymi opłatami i tym że zanim coś kupi się do ubrania to trzeba przemyśleć setki razy czy aby starczy na coś innego.. Wiem że to może być głupie i śmieszne ale niestety tak jest. Szukam pracy za granicą już długi czas, niestety języka niemieckiego nie znam a ofert pracy u naszych sąsiadów jest sporo poza tym bardzo ich nie lubię, wybaczcie jeśli kogoś uraziłem. Bardzo chcielibyśmy wyjechać właśnie do Norwegii lecz również nie jest łatwo, przeglądając ogłoszenia pracy gdy czytam doświadczenie min 3 lata za przeproszeniem szlak mnie trafia bo przyjmują czy to w Polsce czy za granią takich pustaków gdzie nie jeden bez tego doświadczenia lepiej coś zrobi niż ten z papierkiem.
Wybaczcie że Was tak zanudzam..
Dlatego zgłaszam się do Was z największa prośbą ! jesteśmy z Żoną gotowi wyjechać do pracy do Norwegii Jeśli tylko mógłby ktoś pomóc w znalezieniu pracy, ktoś wie gdzie się udać by ją dostać i byśmy mogli zacząć normalne życie na pewno nie pozostaniemy obojętni, postaramy się odwdzięczyć najlepiej jak tylko będziemy mogli.. Proszę wszystkich o podeście do tego z życiem nie o łaskę czy obelgi.



no ja miła dla Ciebie nie będę bo bardzo źle postępujesz dlaczego mając dobry zawód ,nie zdobędziesz doświadczenia nawet za te 2000 ,moim zdaniem stoisz w miejscu ale do norwegi przybywaj zawsze coś do sprzątania się znajdzie i pomalowania latem


ja ucząc się zawodu dostawałam 130 zł ciesz się ,że tobie dadzą 2000 bo ja kazała bym Ci dopłacić
za to ,że uczysz się w mojej firmie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2235 Postów
Anders B
(AndersB)
Maniak
eolk123 napisał:
... ja udzielam prywatnych lekcji a czego morzerz nałuczydź? morze neli38 by tagrze z kożystaua
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Łukasz ....
(lukisbkw)
Wiking
no ja miła dla Ciebie nie będę bo bardzo źle postępujesz dlaczego mając dobry zawód ,nie zdobędziesz doświadczenia nawet za te 2000 ,moim zdaniem stoisz w miejscu ale do norwegi przybywaj zawsze coś do sprzątania się znajdzie i pomalowania latem


ja ucząc się zawodu dostawałam 130 zł ciesz się ,że tobie dadzą 2000 bo ja kazała bym Ci dopłacić
za to ,że uczysz się w mojej firmie


Wybacz ale chyba nie bardzo zrozumiałaś co napisałem a może nie napisałem tego zbyt dokładnie. Skoro szukam pracy lepszej za min te 2000 zł na rękę to skąd mam wziąć pieniądze na dalszą szkołę, studia, czy kursy, poza tym jeśli masz na myśli prace w tym zawodzie to napisałem wcześniej że to tylko ładnie brzmi i bez doświadczenia nie chcą!
Więc wybacz jeśli cię urażę ale jak masz pisać coś takiego to w ogóle nie pisz proszę.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
163 Posty

(Avanti)
Stały Bywalec
lukisbkw napisał:
no ja miła dla Ciebie nie będę bo bardzo źle postępujesz dlaczego mając dobry zawód ,nie zdobędziesz doświadczenia nawet za te 2000 ,moim zdaniem stoisz w miejscu ale do norwegi przybywaj zawsze coś do sprzątania się znajdzie i pomalowania latem


ja ucząc się zawodu dostawałam 130 zł ciesz się ,że tobie dadzą 2000 bo ja kazała bym Ci dopłacić
za to ,że uczysz się w mojej firmie


Wybacz ale chyba nie bardzo zrozumiałaś co napisałem a może nie napisałem tego zbyt dokładnie. Skoro szukam pracy lepszej za min te 2000 zł na rękę to skąd mam wziąć pieniądze na dalszą szkołę, studia, czy kursy, poza tym jeśli masz na myśli prace w tym zawodzie to napisałem wcześniej że to tylko ładnie brzmi i bez doświadczenia nie chcą!
Więc wybacz jeśli cię urażę ale jak masz pisać coś takiego to w ogóle nie pisz proszę.


No a w Norwegii bez doświadczenia z otwartymi rękoma Cię przyjmą tak ,bo hrabia się zdecydował ,że zostawia cudny kraj nad Wisłą i zaszczyci Norwegię .
Własnie o to mi chodziło więc wiem o czym pisze a Ty ,wróć jak załapiesz o co chodzi albo jak życie Ci paluszkiem pokaże ,że nie ma nic za darmo i milionerem się nie bedzie jeśli się w siebie nie inwestuje , czasy te minęły gdzie inne kraje prostych i głupich roboli potrzebowały .
Jak widać chętnych nadal wielu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
648 Postów
Jabin Hazo
(Jabin z Hazo)
Wyjadacz
jasta102 napisał:
neli 38 napisał:
witam was musicie po wysylac cv do kazdej firmy ktora miesci sie w norwegi i tagrze jest firma w pl w szczecinie ktora sie zajmuje pracom zagranicom
w jakih sawodah pżyjmójom?


w zawodach prezydenckich ,bo jest to jeden wielki zawod.


Parafrazujac klasyka, jaki prezydent taki zawod .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok