Witam. Potrzebuję kilka informacji:) - Norwegia - s3

powiatowy myśliciel napisał:
zakompleksione warszawiaki

ilekroć przyjeżdżam albo przejeżdżam przez tą wioskę to zawsze zastanawiam się kiedy w końcu skończą te roboty drogowe ??

no chyba że to tylko przykrywka i szukają jakiegoś skarbu narodów czy coś -- coś co mogło by uratować Polską gospodarkę

i oczywiście z nieznanego mi powodu każdy warszawiak ma to do siebie że jeśli zobaczy jakiś inny pojazd z poza warszawy to próbuje pokazać swoją wyższość prowadzenia pojazdu wymuszając pierwszeństwo na każdym kroku

może znacie jeszcze jakieś chore przyzwyczajenia warszawiaków

niby stolica a gorzej niż wioska

Powiatowy, to jest troche inaczej. Wiekszosc ludzi ktora przyjezdza nie zna miasta, dodatkowo naslucha sie stereotypow o warszawskich kierowcach i zestresowana jedzie wolno wkurwiajac innych. Warszawiacy wciaz sie gdzies spiesza, stad irytuje ich slamazarna jazda i co za tym idzie osobnik zostaje "potraktowany" Lecz to samo dzieje sie w innych metropoljach na swiecie. Mialem okazje w kilku mieszkac i wszedzie jest tak samo.
Co do robot drogowych masz racje -lecz wynika to z ogromnych zaniedban infrastrukturalnych i skoku cywilizacyjnego w ostatnich 20 latach. Po prostu musimy wyremontowac stare, a ze skala ogromna wiec i wrazenia wieksze.

Ostatni tekst slaby - latwo z nim polemizowac- Nie uciekaj do tanich porownan tylko pokaz wioche ktora moze sie rownac do Warszawy w jakimkolwiek aspekcie.
Haslo pod publiczke lecz niewiele warte

Izzy napisał:
ooo masz optimus należało Ci się

Co mi sie nalezalo? Belkot wiejskiej dziewczynki ktora nie potrafi nawet rozpoznac co ja uwiera?
Takich osobnikow na forum widuje ciagle. Chciala blysnac a wyszlo jak zwykle
Wyswiechtane slogany o zlych, niewychowanych warszawiakach - morze stereotypow.
Najczesciej takie osoby byly 1 w Wawce na wycieczce w Zoo i Palacu kultury. A cala ich wiedza pochodzi z netu i jekow innych podobnych frustratow. I sklejaja te bzdury z gowna jak zuk gnojowy.

Ja nietety nie jestem Syzyfem i nie zamierzam toczyc tego kamienia bez szans na powodzenie. Walka z guslami skonczona na dzis.

optimus reaktywacja napisał:
Wciaz mylisz kompleksy z duma -nigdy nie zrozumiesz roznicy. Co do ludnosci naplywowej - tak sie niefortunnie zlozylo( dla ciebie) ze pochodze z Grochowa a tam zbyt wiele osob nie osiedlalo sie po wojnie, bo woleli inne rejony. Po prostu zbyt wielu warszawiakow tam przezylo i najzwyczajniej nie przepadali za przesiedlencami. Tamci osiedlali sie po drugiej stronie Wisly. A potem druga fala zjechala na Brodno, Trzecia na Ursynow i Tarchomin. Jednak nie to jest wazne czy rodzicy urodzili sie w Wawie a to czy delikwent mial sam takie szczescie. Przesiedlency nigdy nie zrozumieja fenomenu Warszawy, gdyz nie maja wspomnien z nia zwiazanych. Nie chodzili tu do przedszkola, szkoly, nie mieli pierwszej dziewczyny, nie chodzili tu do kina, parku, basen itd. Kazdy, rowniez ty macie wspomnienia zwiazane z wlasnymi miejscowosciami i moga byc one jedynie na miare tych miejsc - stad fenomen Warszawy

Zmusilem sie do tej odpowiedzi ale kosztowalo mnie to zbyt wiele energii. Nie pierwszy raz w zyciu walcze z wiatrakami w tym temacie. Moge ci zarzucic, niescislosci, ignorancje, przeinaczanie faktow ale jestem zbyt znudzony wiec pisz jak chcesz- ja juz skonczylem z toba wiejska dziewuszko

Nie sądzę żebym cokolwiek myliła z czymkolwiek, a tym bardziej nie interesuje mnie że pochodzisz z Grochowa, więc nie wiem dlaczego tak niefortunnie dla mnie (?) się to złożyło. Twoje historyczne bzdety pominę, a tą wstawką o wspomnieniach poniekąd zaprzeczasz sam sobie, bo utrzymujesz że Warszawa jest lepsza od innych miast, a jeśli chodzi Ci tylko o to że masz wspomnienia przedszkola i kina w Warszawie, no to nie wiem w czym ta lepszość, każdy ma jakieś wspomnienia (niektórzy nawet z kina i przedszkola) - 'stad ten fenomen Warszawy' - haha skad?? To się nazywa patriotyzm lokalny, a nie fenomen Warszawy.

I trochę nie rozumiem co robisz w NO skoro tylko Warszawa dla Ciebie istnieje na mapie. Czyżby nie było Cię stać na utrzymanie tej posiadłości w Grochowie, czy na bułki dla swoich warszawskich dzieci? A może podoba Ci się krajobraz i to że można pić wodę z kranu? Niee, Ty pewnie jesteś tym na kontrakcie u Bill'a Gates'a Więc siedź sobie dalej warszawiaczku tam gdzie siedzisz, wysyłaj pieniążki do stolicy, a dzieci, rodzina, czy ktokolwiek (jeśli w ogóle masz kogokolwiek) nawet Cię nie będą znać za parę lat, chyba że już Cię nie znają. Na tym polega Twoja ułomność i dlatego siedzisz i trujesz na tym forum jaki to nie jesteś super bo warszawiak - bo Ty już nie masz innej opcji, nie masz się czym pochwalić i gdzieś w głębi duszy sam wiesz że to miasto Cię wy chu ja ło skoro nawet tam teraz nie mieszkasz

A wiejska dziewuszka? Możesz mnie nazywać jak chcesz ale to świadczy tylko i wyłącznie o tym że coś Cię w moich wypowiedziach na tyle 'ubodło' że chociaż starasz się zakończyć to z klasą, to niestety nawet tego nie umiesz.

Pozdrawiam, na warszawiaka nie ma cwaniaka

optimus reaktywacja napisał:
Izzy napisał:
ooo masz optimus należało Ci się

Co mi sie nalezalo? Belkot wiejskiej dziewczynki ktora nie potrafi nawet rozpoznac co ja uwiera?
Takich osobnikow na forum widuje ciagle. Chciala blysnac a wyszlo jak zwykle
Wyswiechtane slogany o zlych, niewychowanych warszawiakach - morze stereotypow.
Najczesciej takie osoby byly 1 w Wawce na wycieczce w Zoo i Palacu kultury. A cala ich wiedza pochodzi z netu i jekow innych podobnych frustratow. I sklejaja te bzdury z gowna jak zuk gnojowy.

Ja nietety nie jestem Syzyfem i nie zamierzam toczyc tego kamienia bez szans na powodzenie. Walka z guslami skonczona na dzis.

To chyba Ty nie za bardzo potrafisz rozpoznać co jest co, nigdy nie powiedziałam żadnego 'sloganu o złych niewychowanych warszawiakach' i nie mówię o Warszawie - mieście.
Mówię o polaczkach Twojego pokroju i gdybyś pisał że jesteś z Gdańska, Będzina, czy Dupczy Wielkiej, pisałabym to samo.
Widzisz, to nie miasto robi z nas normalnych ludzi, albo wieśniaków, tacy się rodzimy - Ty niestety miałeś pecha.

A mi się wydaję, żę temat zszedł na inny tor. Przepraszam bardzo,ale sadziłam, że polak polakowi pomoże doradzi. jednak widze,ze nie wiele takich ludzi. A szkoda.

BoniiKlaid napisał:
[quote]optimus reaktywacja napisał:


Nie sądzę żebym cokolwiek myliła z czymkolwiek, a tym bardziej nie interesuje mnie że pochodzisz z Grochowa, więc nie wiem dlaczego tak niefortunnie dla mnie (?) się to złożyło. Twoje historyczne bzdety pominę, a tą wstawką o wspomnieniach poniekąd zaprzeczasz sam sobie, bo utrzymujesz że Warszawa jest lepsza od innych miast, a jeśli chodzi Ci tylko o to że masz wspomnienia przedszkola i kina w Warszawie, no to nie wiem w czym ta lepszość, każdy ma jakieś wspomnienia (niektórzy nawet z kina i przedszkola) - 'stad ten fenomen Warszawy' - haha skad?? To się nazywa patriotyzm lokalny, a nie fenomen Warszawy.

I trochę nie rozumiem co robisz w NO skoro tylko Warszawa dla Ciebie istnieje na mapie. Czyżby nie było Cię stać na utrzymanie tej posiadłości w Grochowie, czy na bułki dla swoich warszawskich dzieci? A może podoba Ci się krajobraz i to że można pić wodę z kranu? Niee, Ty pewnie jesteś tym na kontrakcie u Bill'a Gates'a Więc siedź sobie dalej warszawiaczku tam gdzie siedzisz, wysyłaj pieniążki do stolicy, a dzieci, rodzina, czy ktokolwiek (jeśli w ogóle masz kogokolwiek) nawet Cię nie będą znać za parę lat, chyba że już Cię nie znają. Na tym polega Twoja ułomność i dlatego siedzisz i trujesz na tym forum jaki to nie jesteś super bo warszawiak - bo Ty już nie masz innej opcji, nie masz się czym pochwalić i gdzieś w głębi duszy sam wiesz że to miasto Cię wy chu ja ło skoro nawet tam teraz nie mieszkasz

A wiejska dziewuszka? Możesz mnie nazywać jak chcesz ale to świadczy tylko i wyłącznie o tym że coś Cię w moich wypowiedziach na tyle 'ubodło' że chociaż starasz się zakończyć to z klasą, to niestety nawet tego nie umiesz.

Pozdrawiam, na warszawiaka nie ma cwaniaka

Dalej nie rozumiesz sensu posta ale to niestety wiedzialem od poczatku gdy tylko zaczelas pisac o Warszawie. Niestety jak zwykle nie zadalas sobie trudu sprawdzenia moich postow wiec antycypujesz o posiadlosci, dzieciach i zarobkach. Probujesz zmienic przedmiot sporu niestety marnie ci to idzie. To taka chlopska erystyka. To co robie w Norge nie jest istota dla tej dyskusji i nie ma zadnego przelozenia na stereotypy o Warszawie i warszawiakach.
Twierdzisz, ze jestem ulomny oraz, ze nie mam sie czym pochwalic - doprawdy na podstawie jakich przeslanek wyciagasz tak daleko idace wnioski.
1 - znasz mnie?
2 - wiesz czym sie zajmuje?
3 - co mam w Polsce?
4 - Skad wiesz jaki dochod osiagam ?
5 - Skad wiesz czy nie osiagam dochodu rowniez w Polsce?
6 - Co wiesz na temat czestotliwosci mojego pobytu w polsce
7 - Jak miasto moze kogokolwiek wychujac? ( chyba, ze w senie wladz miasta) ?

Konkluzja - Nic o mnie nie wiesz a zapedzilas sie w ocenach. jestes smieszna.. a moze nawet tragiczna. Tak bardzo chcesz miec ostatnie slowo, ze fakty nic dla ciebie nie znacza. Byle cos napisac.
Tytulem uzupelnienia.
Jestem w Wawie co najmniej 4 razy z miesiacu, prowadze 2 firmy w Norge i 1 w Polsce. Jestem inzynierem po dobrej polibudzie, Jestem tu bo zarabiam pieniadze o jakich ty mozesz pomarzyc ze swoja matura badz licencjatem. Nic mnie tu nie trzyma oprocz duzej kasy i masz racje - dochody reinwestuje w Warszawie. Tam mam wielu znajomych wspolpracownikow i fajny styl zycia. O tych faktach wiedza ludzie ktorzy tu sa dluzej i wyszly one mimochodem. Nie zale sie ale chwale! To moj sposob na ten kraj. A ty co masz? Kim jestes? Co za toba stoi? Jakie masz doswiadczenia zawodowe?
Prawda jest taka, ze jutro o 8.00 czeka cie mop i wiadro a z utesknieniem czekasz na zwrot podatku bo to bedzie pierwsza wieksza gotowka w zyciu. Pewnie pojedziesz do Egipty na AI.
A na swieta do rodzicow na wies. Za 10 lat bedziesz w tej samej sytuacji tylko wiecej zmarszczek.

"Wypierdalaj na oneta klikac"

BoniiKlaid napisał:
optimus reaktywacja napisał:
Izzy napisał:
ooo masz optimus należało Ci się

Co mi sie nalezalo? Belkot wiejskiej dziewczynki ktora nie potrafi nawet rozpoznac co ja uwiera?
Takich osobnikow na forum widuje ciagle. Chciala blysnac a wyszlo jak zwykle
Wyswiechtane slogany o zlych, niewychowanych warszawiakach - morze stereotypow.
Najczesciej takie osoby byly 1 w Wawce na wycieczce w Zoo i Palacu kultury. A cala ich wiedza pochodzi z netu i jekow innych podobnych frustratow. I sklejaja te bzdury z gowna jak zuk gnojowy.

Ja nietety nie jestem Syzyfem i nie zamierzam toczyc tego kamienia bez szans na powodzenie. Walka z guslami skonczona na dzis.

To chyba Ty nie za bardzo potrafisz rozpoznać co jest co, nigdy nie powiedziałam żadnego 'sloganu o złych niewychowanych warszawiakach' i nie mówię o Warszawie - mieście.
Mówię o polaczkach Twojego pokroju i gdybyś pisał że jesteś z Gdańska, Będzina, czy Dupczy Wielkiej, pisałabym to samo.
Widzisz, to nie miasto robi z nas normalnych ludzi, albo wieśniaków, tacy się rodzimy - Ty niestety miałeś pecha.

Poslugujesz sie moim argumentem i pohukujesz jak sowa. A to twoj argumentum ad personam.
Udowodnilem ci juz brak przejrzystosci i pozamerytoryczna argumentacje o ignoratio elenchi wspominam na koniec - wiec pedz do wiki dziewuszko, choc logika nie jest twoja mocna strona.

Nienapisalas nic godnego uwagi.

optimus reaktywacja napisał:
BoniiKlaid napisał:
optimus reaktywacja napisał:
Izzy napisał:
ooo masz optimus należało Ci się

Co mi sie nalezalo? Belkot wiejskiej dziewczynki ktora nie potrafi nawet rozpoznac co ja uwiera?
Takich osobnikow na forum widuje ciagle. Chciala blysnac a wyszlo jak zwykle
Wyswiechtane slogany o zlych, niewychowanych warszawiakach - morze stereotypow.
Najczesciej takie osoby byly 1 w Wawce na wycieczce w Zoo i Palacu kultury. A cala ich wiedza pochodzi z netu i jekow innych podobnych frustratow. I sklejaja te bzdury z gowna jak zuk gnojowy.

Ja nietety nie jestem Syzyfem i nie zamierzam toczyc tego kamienia bez szans na powodzenie. Walka z guslami skonczona na dzis.

To chyba Ty nie za bardzo potrafisz rozpoznać co jest co, nigdy nie powiedziałam żadnego 'sloganu o złych niewychowanych warszawiakach' i nie mówię o Warszawie - mieście.
Mówię o polaczkach Twojego pokroju i gdybyś pisał że jesteś z Gdańska, Będzina, czy Dupczy Wielkiej, pisałabym to samo.
Widzisz, to nie miasto robi z nas normalnych ludzi, albo wieśniaków, tacy się rodzimy - Ty niestety miałeś pecha.

Poslugujesz sie moim argumentem i pohukujesz jak sowa. A to twoj argumentum ad personam.
Udowodnilem ci juz brak przejrzystosci i pozamerytoryczna argumentacje o ignoratio elenchi wspominam na koniec - wiec pedz do wiki dziewuszko, choc logika nie jest twoja mocna strona.

Nienapisalas nic godnego uwagi.

Poczytaj swoje posty, tylko tam znajdziesz coś godnego Twojej uwagi.

Ps. "Nie napisałaś" się pisze

Lo matko, co za nadęty dupek....

wioska i tyle Optimus


na tym zakończę polemizować o warszawiakach

mówi samo przez się

kow@lski napisał:
[quote]optimus reaktywacja napisał:
[quote]BoniiKlaid napisał:
[quote]optimus reaktywacja napisał:
Izzy napisał:
ooo masz optimus należało Ci się


Poczytaj swoje posty, tylko tam znajdziesz coś godnego Twojej uwagi.

Ps. "Nie napisałaś" się pisze

Lo matko, co za nadęty dupek....

Jest i pierwszy komentator MN. Zawsze tajemniczo, zza wegla. Zawsze monosylabami.
Probujesz cos komentowac niby zabawnie, sarkastycznie niestety zawsze plytko i bez tresci.

Wracaj do wklejani w dziale muza nieogarniety leszczu. Zapomniales, ze cie znam i pamietam co mi wypisywales? Ogarnij swoje sprawy bo gdy dolaczy do ciebie AM to nie bedziesz w stanie stworzyc godnych warunkow do zycia loserze. Jakie to polskie, gdy ktos wywolany do tablicy opisuje, ze mu sie cos udalo to zostaje ochrzczony "nadetym dupkiem"

W sprawie bledow: To ja czesto piętnuje cudze, niestety z rozpedu napisalem z bledem. Zobaczymy wkrótce polonisto jak ty sobie radzisz z bledami. Choc moze w tak ubogich w tresc postach bedzie ciezko cokolwiek znalezc.
Ale dukaj dalej.