Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Życie w Norwegii??? - Norwegia

Czytali temat:
(368 niezalogowanych)
2 Posty
Wiking
Witam Was serdecznie

Na początek przedstawię ogólną sytuację, w której znajduje się obecnie moja rodzina ponieważ chciałabym poznać Waszą opinię na temat ewentualnego przeniesienia się na stałę do Norwegii.
Mój narzeczony pracuje w Oslo jest to dobra praca w stabilnej firmie , ja jestem z naszą dziewięcioletnią córką w Polsce i codziennie zastanawiam się czy nie powinnam nas spakować w wakacje i spróbować życia tam które wydaje się spokojniejsze itd... jednak przeraża mnie ta myśl ze względu na to, że nie wiem jakie przeszkody napotkamy po drodze i nie mam kompletnie pojęcia od czego zacząć... zastanawiam się jak będzie wyglądała sprawa zapisania dziecka do szkoły bo to jest najważniejsze ...Czy wiecie co w tym kierunku i w jakiej kolejności trzeba zrobić ? Kolejna sprawa co z moją pracą ? jaka jest szansa na zdobycie jej i jakiej szukać ? mam na myśli jakąś fizyczną bo język znam tylko angielski i to w stopniu powiedzmy średnim,lekarzem też nie jestem jednak mam 11 letnie doświadczenie na różnych stanowiskach ale mam wrażenie że kompletnie nie przydatne tam chyba że gastronomia bo to jest chyba wszędzie uniwersalne
Chyba starczy narazie pytań bo się za bardzo rozpisałam i pewnie duża część ludzi przestała to czytać w połowie ale tych którzy dotrwali do końca i posiadają wiedzę która mogłaby mi pomóc bardzo proszę o jakąś odpowiedź...

pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
166 Postów
mariusz mariusz
(mariuszmariusz)
Stały Bywalec
Mialem identyczna sytuacje. Moja zona miala stala prace w Norwegii, przyjechala na wakacje do Polski , a wrocilismy do Norwegii w trojke ( ja, zona i corka 9 lat)
Bez problemow dostalismy pozwolenie na pobyt na zasadzie laczenia rodzin. Bo wnioskuje ze twoj maz to ma.
Nie znalem ani w zab norweskiego a angielski tyle o ile.
Bez problemow zapisalismy corke do szkoly , przez rok uczyla sie tylko norweskiego a teraz chodzi do norwalnej, norweskiej szkoly i po poltora roku prawie wszystko rozumie.
Moja zona i ja chodzilismy na kursy norweskiego ( zona na wszystkie poziomy oprocz bergen testu, ale w przyszlym roku zrobi ) a ja do poziomu A2 i uczylem sie w domu. Po pol roku potrafilem porozmawiac po norwesku.
Prace znalalem po 2 miesiacach , najpierw tymczasowo , a teraz mam na stale.
Czyli wszystko jest mozliwe ,a w tym roku planujemy cos kupic, aby nie wynajmowac i wyrzucac w bloto kase.
Ale trzeba miec jednak troche szczescia i zrozumiec ten kraj.
Do odwaznych swiat nalezy.
Powodzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
22 Posty
Darek Z.
(darioaries)
Wiking
To wszystko zalezy od tego jak jestescie zdeterminowani do tego zeby wspolnie tutaj zamieszkac, czy psychicznie to pociagniecie. Zmiana otoczenia, nowi znajomi, brak rodziny,nauka jezyka, nowa szkola w przypadku dziecka, poznawanie nowej kultury, rezygnacja z dotychczasowych przyzwyczajen to tylko kilka wyzwan jakie stoja przed Wami! To musi byc indywidualna decyzja i nie ma co sugerowac sie innymi bo ja osobiscie znam rozne przypadki, przemyslec to trzeba podwojnie ze wzgledu na wiek dziecka. Wszystkiego dobrego zycze!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Wiking
Witam

Dziękuję za odpowiedź.

pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Cześć, ja uważam, że warto tutaj zamieszkać. Nic nie jest problemem. Polskie szkoły dla dziecka znajdziesz. Języka nauczyć się też można. Ja sama teraz się uczę norweskiego w domku mimo, że znam angielski. ALe teraz mam czas bo siedzę w domku i czekam na termin porodu z mężem. Nie wyobrażam sobie żebym miała być w Polsce a mój mąż w Norwegii. Bycie razem niż na odległość pomaga bardzo mocno. Zawsze lepiej i raźniej jest być blisko siebie. Ale oczywiście decyzja należy do Was. Jeśli będziesz miała jakieś jeszcze pytania chętnie odpowiem albo napisz na pm Tutaj życie jest całkowicie inne


Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1557 Postów
Gct Kowalska
(Gct)
Maniak
Tuptusiowata napisał:
Cześć, ja uważam, że warto tutaj zamieszkać. Nic nie jest problemem. Polskie szkoły dla dziecka znajdziesz. Języka nauczyć się też można. Ja sama teraz się uczę norweskiego w domku mimo, że znam angielski. ALe teraz mam czas bo siedzę w domku i czekam na termin porodu z mężem. Nie wyobrażam sobie żebym miała być w Polsce a mój mąż w Norwegii. Bycie razem niż na odległość pomaga bardzo mocno. Zawsze lepiej i raźniej jest być blisko siebie. Ale oczywiście decyzja należy do Was. Jeśli będziesz miała jakieś jeszcze pytania chętnie odpowiem albo napisz na pm Tutaj życie jest całkowicie inne


Pozdrawiam


O czym ty mowisz? Jakie polskie szkoly? W Norwegii dziecko podlega norweskiemu obowiazkowi szkolnemu, a nie polskiemu. Jezeli ktos ma ochote, to mozna zapisac do sobotniej polskiej szkoly, ale taka sobotnia szkolka nie zwalnia z chodzenia do szkoly norweskiej, bez wzgledu czy rodzice maja zamiar za kilka lat wrocic do PL.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
588 Postów
Ines Fernholc
(Tuptusiowata)
Wyjadacz
Właśnie o tych polskich szkołach mówię. Dziecko dzięki chodzeniu do polskiej szkoły nie odcina się aż tak od swoich rówieśników z którymi może bez problemu rozmawiać. A w szkołach norweskich uczy się języka norweskiego i nie ma problemu z chodzeniem do szkoły norweskiej. Wiem, że w niektórych szkołach polskich też uczą języka norweskiego ale nie w każdej. A sami wiemy, że dzieci lepiej przyswajają języki obce.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok