DZIKI napisał:
krolestwo za konia napisał:
Ten sam problem dotyczy np. czesci samochodowych. Pracujac w servisie Volvo(ciezarowki) i bedac na szkoleniu zadalem pytanie panu z centrali w Geteborgu: dlaczego pompka paliwowa reczna marki bosch w sklepie firmowym kosztuje powiedzmy 40euro a w service Volvo juz 110euro? ten sam produkt z tym samym numerem katalogowym!!!! Odpowiedz byla prosta MARKA VOLVO PRZEPROWADZA SWOJE TESTY CZESCI DOSTARCZANYCH PRZEZ KOOPERANTOW! NA 300 DOSTARCZANYCH PRZYKLADOWYCH POMPEK PALIWA OK.2 NIESPELNIA NORMY WYZNACZONEJ PRZEZ VOLVO DLA TEGO PRODUKTU! Badania ksztuje i wydaje mi sie ze w innych przypadkach jest podobnie.
Wiem, że w przemyśle motoryzacyjnym są normy bezpieczeństwa i niezawodności, tak jak i w sprzęcie grającym(w pewnym sensie).Tylko różnica polega na tym, że klocki dogłębnie testuje ten na końcu- klient. A dostaje to co chce, w zależności od zasobności portfela. Puszczą te same bebechy, w innym opakowaniu i cenie adekwatnej do loga firmy.Poczytaj to co dołączył DINO w linku, dobra lektura, mimo tego że to forum. Swoim oczom nie wierzyłem
Dodam jeszcze, że te testy sprzętu grającego, to nie są wiadomości wzięte znikąd. Parę lat temu, jakieś dziewięć miałem kloca Sony, po dwóch latach padł napęd CD. Zawiozłem do serwisu, a tam pan mi powiedział, że w tym modelu co mam, były pakowane dwa modele napędu, jeden starszy(sprawdzony na rynku, na który nie było zbyt dużo reklamacji, był montowany do starszych modeli). Drugi był nowszy(byłem jego posiadaczem) i nie był wolny od wad. Nie znosił zabawy z funkcją loop i innych miksujących dźwięk. Poprosiłem, żeby wstawił mi ten "starszy" nowy napęd. Gra do dziś.