@io500
Bardzo słuszne przemyślenia, akurat bompenger to podatek nałożony bezpośrednio na pracujących i pośrednio na konsumentów, po to aby dalej móc wspierać tych, którzy pracować nie mają zamiaru. Generalnie Norwegia to kraj hipokrytów, mówią zupełnie co innego niż czynią, zapytaj dowolnego Norwega co sądzi o pracy na czarno, odpowie, że "nigdy w życiu, w Norwegii nie ma pracy na czarno", a tymczasem dom sprząta mu dziewczyna za 100nok do łapy, kuchnię remontowali mu też Litwini albo Polacy, oczywiście bez faktury. To samo w kwestii tolerancji, nic do nikogo nie mają, wszystkich kochają, każdy jest w ich oczach równy a takiej ukrytej ksenofobii, rasizmu i stawiania swoich przed obcymi nigdzie w świecie jeszcze nie widziałem. Uśmiech w twarz i nóż w plecy, tutaj nigdy nie będziesz "swój" i Twoje dzieci też nie będą.