Wszystkie zachodnie gospodarki przeżywają głęboki kryzys. Są na etapie „dziedzica przepuszczającego pieniądze dziadka”. Partie z ekstremalnie niebezpieczną ideologią zyskują poparcie, takie jak Rødt, FOR i MDG. To tak jakby po prawej stronie zwolennicy Brevika założyli swoją partię. Jeśli lewica nie dba o los zwykłych ludzi to naprawdę jest źle, prawica pokazała że sprzyja tylko najbogatszym. Erna przyspawała się do stołka i choć każdy mówi jej odejdź to ma to gdzieś. Obecny rząd bardziej jest zajęty problemami Palestyny niż własnym krajem.