Godzina policyjna: konsultacje przedłużone do niedzieli. „Mamy nadzieję, że nie zrealizujemy tego scenariusza” - Norwegia - s2

zarowa086 napisał:
Niezrozumiałe są dla mnie Twoje fantasmagorie, które kierujesz w moja stronę i które nie maja żadnego związku z prostym pytaniem zadanym do RafalaC75.

I dlatego nie podyskutujemy. To ma sens miedzy osobami o podobnym poziomie abstrakcji.

zarowa086 napisał:
z tego co czytam Twoje komentarze pod innymi artykułami jedyne co potrafisz to negować i obrażać


Przez wiele lat moich wypowiedzi uzbieralo sie ponad 1000. Twoje podsumowanie jest krzywdzace.

zarowa086 napisał:
negować i obrażać tylko dlatego, że ktoś ma inne zdanie w dodatku poparte jakimiś materiałami, które są jednocześnie w większości faktami i których nawet nie potrafisz przejrzeć


Potrafie przejrzec. Ale nie otwieram linkow wrzucanych na publicznych stronach przez obcych mi ludzi. Filmy wrzucane w internet nie sa dla mnie faktami.

zarowa086 napisał:
Fajnie, że masz takie zainteresowania, ale
może podaj tytuł, autora, każdy chętnie się zapozna


Ale po co mam podawac tytuly i autora? Niech kazdy czyta to czym sie interesuje i co lubi. To wlasnie jest ten "subtelny" komunikat. Zeby kilku nowych uzytkownikow, ktorzy pojawili sie znikad, nagle, akurat w czasie wprowadzania szczepien przestalo bombardowac kilkukrotnie kazdego dnia linkami. Nikt na tym forum nikogo do niczego nie namawia, nie naklania, nie zmusza. Ci ktorzy na to natrectwo zareagowali otrzymali w zamian takie epitety ze leb odpada. Tego nie czytales? Na to nie reagujesz? A na moj wpis tak...
To zagadka...

zarowa086 napisał:
, pod warunkiem, że nauczysz się uczestniczyć w dyskusji.

Naprawde sobie juz podaruj...Probujesz ze mna dyskutowac uwazajac ze tego nie potrafie. Kolejna zagadka..

„I dlatego nie podyskutujemy. To ma sens miedzy osobami o podobnym poziomie abstrakcji.”

Właśnie takimi odpowiedziami pokazujesz nieumiejętność dyskusji i w dodatku mnie obrażasz. Dlatego podejmę ostatnia próbę dalszej dyskusji z Tobą i poproszę Cię o wyjaśnienie jaki związek ma zadane przeze mnie pytanie do rafala z Twoim komentarzem kierowanym w moja stronę?

„Przez wiele lat moich wypowiedzi uzbieralo sie ponad 1000. Twoje podsumowanie jest krzywdzace.”

Po części masz racje, ale weź pod uwagę to, że ja korzystam z tej strony od kilku tygodni, a w tym czasie ton Twoich wypowiedzi jest dokładnie taki jak to opisałem.

„Potrafie przejrzec. Ale nie otwieram linkow wrzucanych na publicznych stronach przez obcych mi ludzi. Filmy wrzucane w internet nie sa dla mnie faktami.”

No to bardzo ciekawe, rozumiem, że informacje w postaci filmów w internecie nie są dla Ciebie faktami... a te płynące z telewizji są nimi dla Ciebie czy nie? Jak traktujesz informacje pisemne znalezione w internecie? Mam rozumieć, że oficjalne informacje ze stron rządowych to również dla Ciebie nie są fakty i argumenty?

„Ale po co mam podawac tytuly i autora?”

A no po to, żeby można było się w jakikolwiek sposób odnieść do tego co mówisz, a nie wierzyć Ci na słowo albo tylko dlatego, że Ty tak mówisz.

„Ci ktorzy na to natrectwo zareagowali otrzymali w zamian takie epitety ze leb odpada. Tego nie czytales? Na to nie reagujesz? A na moj wpis tak...
To zagadka...”

Tego typu reakcje są conajmniej nie na miejscu i nie popieram ich, ale spójrz na sytuacje obiektywnie. Wszystkie te osoby które wypowiadają się negatywnie i kwestionują obecna sytuacje odnosząc się do artykułów, nie do osób, które maja odmienne zdanie i w odpowiedzi są mocno krytykowani i oskarżani o teorie spiskowe i idiotyzm. To jest taka sama sytuacja jak ta rozmowa między nami czy próba nawiązania dyskusji z rafalemC, który jest tutaj naczelnym krytykiem i prześmiewcą. Zadałem proste pytanie, ale odpowiedzi nie uzyskałem, zamiast niego Ty mi odpowiedziałaś w sposób dla mnie bezsensowny i nie mający żadnego związku z zadanym przeze mnie pytaniem, a kiedy próbuje uzyskać wyjaśnienie Ty mnie z góry dyskredytujesz. Wydźwięk Twoich odpowiedzi w moja stronę jest mniej więcej taki: ‚co ty tam wiesz, nawet nie będę ci tego tłumaczyła bo i tak nie zrozumiesz.’

„Naprawde sobie juz podaruj...Probujesz ze mna dyskutowac uwazajac ze tego nie potrafie. Kolejna zagadka..”

Tak próbuje, niestety ostatni raz bo z jednej strony przynajmniej odniosłaś w sensowny sposób do całej sytuacji, ale z drugiej okazujesz ignorancję i brak szacunku do rozmówcy tylko ze względu na jego poglądy.

Sytuacja epidemiologiczna......bujdy na kółkach. Poczytajcie jak działają fundacje Sorosa na całym świecie. Jak są powiązane z rządem USA. I skąd mają te fundację pieniądze. Tytuł.....Sorosa najniebepieczniejszy człowiek świata.

wojtekk802 napisał:
Sytuacja epidemiologiczna......bujdy na kółkach. Poczytajcie jak działają fundacje Sorosa na całym świecie. Jak są powiązane z rządem USA. I skąd mają te fundację pieniądze. Tytuł.....Sorosa najniebepieczniejszy człowiek świata.

następny nick, bełkot ten sam. Gościu daj se luz i po prostu pospierdalaj stąd :*

Krzysztof Makowski napisał:
zarowa086 - te france nie zamierzają z tobą polemizować, bo padłyby w pierwszym poście ! To są etatowe hejterki, czy hejterzy. Nic nie wniosą ciekawego do dyskusji, tylko wywołają gówno-burzę i obrzucą każdego błotem. Nie możemy dać się podpuszczać sprzedajnym kanaliom. Pozdrawiam.

ssij tym francom bąki z dupy pajacu :*

zarowa086 napisał:
„I dlatego nie podyskutujemy. To ma sens miedzy osobami o podobnym poziomie abstrakcji.”
Właśnie takimi odpowiedziami pokazujesz nieumiejętność dyskusji i w dodatku mnie obrażasz.

Po raz kolejny czujesz sie obrazony. Nie rozumiem czym??? Nic obrazliwego nie napisalam.

zarowa086 napisał:
weź pod uwagę to, że ja korzystam z tej strony od kilku tygodni, a w tym czasie ton Twoich wypowiedzi jest dokładnie taki jak to opisałem.


Jak moge brac pod uwage, ze korzystasz z tej strony od kilku tygodni? Skad moge to wiedziec? Ty wyglosiles opinie na moj temat, wiec jesli jestes "nowy" to poczytaj cos wiecej zanim wyciagniesz daleko idace wnioski.

zarowa086 napisał:
Zadałem proste pytanie, ale odpowiedzi nie uzyskałem, zamiast niego Ty mi odpowiedziałaś w sposób dla mnie bezsensowny i nie mający żadnego związku z zadanym przeze mnie pytaniem, a kiedy próbuje uzyskać wyjaśnienie Ty mnie z góry dyskredytujesz.

Moze przeczytaj od poczatku caly ten watek i spojrz kto komu z nas pierwszy zadal pytanie. Potem drugie. Na drugie odpisales o moich rzekomych urojeniach, o tym ze jedyne co potrafie to negowac i obrazac, ze nie potrafie przegladac linkow w internecie, ze jestem wielce oswiecona i nie potrafie dyskutowac.
Potem nastepne juz nie bede wymieniac.
Podsumowales mnie publicznie - bo myslec sobie mozesz co chcesz - a na koniec jeszcze dodajesz ze po raz ostatni probujesz ze mna rozmawiac (wielmozny panie...)

Wciaz nie rozumiem moze mi zacytujesz jakimi epitetami czy stwierdzeniami Cie obrazilam? Ale konretnie. Nie jak poczules, albo co sie Tobie wydaje. Z tym sobie musisz poradzic bo Twoje odczucia nie maja nic wspolnego z moimi intencjami.

P.S. Nie chce mi sie w inny sposob formulowac pytania ktore zadalam o ktore prowadzisz boj. Pewnie tak samo nie zrozumiesz.

„zarowa 086 wyobraz sobie ze rzadzisz, siedzisz na przewygodnym fotelu i to co wypowiesz wydarzy sie na calym swiecie w 60 minut. Napisz jedno zdanie. Albo jeszcze lepiej piec zdan.”

Od kilku komentarzy proszę Cię o wyjaśnienie jaki związek ma Twój komentarz z zadanym przeze mnie pytaniem, czy jesteś w stanie to zrobić?
Czy zaraz znowu napiszesz, że nie zrobisz tego bo ja i tak tego nie zrozumiem?