Więcej specjalistów, szkolenia BHP i stabilne umowy. Nowe standardy w budowlance - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Więcej specjalistów, szkolenia BHP i stabilne umowy. Nowe standardy w budowlance

...szkoda,ze tylko na projektach z zamowien publicznych ...
...co z malymi firemkami ,gdzie nie ma BHPowcow?

W okolicach roku 2000 widziałem zdjęcie w gazecie jak robotnik w Warszawie stał na balkonie wierzowca (nie było rusztowania) i zacierał masę akrylowa na styropianie. W tym roku widziałem w Polsce małe rusztowanie na balkonie bez balustrady. W Norwegi jeśli coś jest nie tak z praca na wysokości to sąsiedzi zaraz doniosą i w ten sposób powinno być u nas, tu chodzi o życie ludzi.

Polacy chętnie donaszą, ale nie by pomoc tylko by zaszkodzić. Sam słyszałem jak tu się straszą barnevernet. Sam nie popieram donosicielstwa, ale jeśli chodzi o życie ludzkie to jest to pomoc. Jeśli zabije się ojciec siedmiorga dzieci tylko dlatego bo chciwy szef chciał zarobić trochę więcej oszczędzając na rusztowaniu to tu jest na sumieniu nie tylko jedno życie... Pewnie między innymi dlatego Norwegowie statystycznie żyją dłużej.

bojek! , (narut). naród ci tego nie wybaczy

Xx1 napisał:
Polacy chętnie donaszą, ale nie by pomoc tylko by zaszkodzić. Sam słyszałem jak tu się straszą barnevernet. Sam nie popieram donosicielstwa, ().

Tobie donosicielstwo myli sie moze z troska o przestrzeganie prawa? Albo sygnalizowaniem zlego postepowania?
Jezeli zauwazy sie postepowanie niezgodne z prawem albo postepowanie narazajace zycie/zdrowie innej osoby powinno sie informowqc odpowiednie etaty.

Nalezy sie patrzec dalej, niz koniec wlasnego nosa.

Prawo prawem, ale niektórzy maja rozsądek. Faszyści czy komuniści również stworzyli prawo, które wielu przestrzegało. Meldowanie w barnevernet ze dziecko sąsiadów jest smutne i pewnie jest coś nie tak, czy do arbeidstilsynet ze u sąsiada robi Polak na czarno (który próbuje na przykład dorobić na leczenie chorego dziecka) to jest donosicielstwo... Prawo tworzą ludzie tacy jak my, nikt z nas nie jest idealny wiec i prawo również.

Xx1 napisał:
Prawo prawem, ale niektórzy maja rozsądek. Faszyści czy komuniści również stworzyli prawo, które wielu przestrzegało. Meldowanie w barnevernet ze dziecko sąsiadów jest smutne i pewnie jest coś nie tak, czy do arbeidstilsynet ze u sąsiada robi Polak na czarno (który próbuje na przykład dorobić na leczenie chorego dziecka) to jest donosicielstwo... Prawo tworzą ludzie tacy jak my, nikt z nas nie jest idealny wiec i prawo również.

Kazdy zyje wedlug wlasnego sumienia, nawet donosiciel.
Nawiasem - praca na czarno ma same wady - i dla pracujacego i dla zleceniodawcy.

Podczas szkolenia w Oslo na przeciwko na 3 piętrze zaiwanial robotnik bez balustrad taczką.. S, kolacy, żądał pytanie jak wygląda sytuacja w Polsce - bhp.. Powiedziałem mu by spojrzał u siebie za okno. Mało sraczki nie dostał.