ja tu 6 lat siedze, norweski i angeiski w jednym paluszku. Jak nie znalem norweskiego to wszyscy mi mowili ze to przez brak jezyka masz gorsze warunki placowe, jak poznalem jezyk to okazalo sie ze jestem polakiem. Jeszcze 2 lata i chyba zjezdzam zeby dozbierac do kupna mieszkania w bloku, moja kobieta ma problemy zeby znalesc normalna prace a ile mozna sprzatac kible. Pozatym w tym kraju trudno sie mieszka, wszechobecna niechec norkow do polakow zaczyna doskwierac....nie znasz nawet swojego sasiada, sasiad zaczyna z Toba gadac jak pod domem stoi nowa Tesla...zenada
6 Lat, 7 Miesięcy temu