Norweski polityk nie chce otwartych granic dla polskich pracowników. „Muszą mieć gwarancję” - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Norweski polityk nie chce otwartych granic dla polskich pracowników. „Muszą mieć gwarancję”

Ahaa...to weźcie sobie więcej pracowników...hmm...jakby to napisać poprawnie bo ciśnie mi sie słowo na klawisze, "ciap......"z Bliskiego Wschodu i Afryki, zapewne są bardziej wydajni.
Kłania się norweska hipokryzja.

chyba polska głupota

Gdyby nie Polacy to nie miał by kto pracować na norweskich budowach! Też se Pan polityk wymyślił... Ciekawe, że zwykli Norwedzy lubią nas Polaków bo my wykonujemy za nich prace, których im się nie chce wykonywać. Bardzo nie lubią za to jak pewna coraz liczniejsza grupa przybyszów z krajów muzułmańskich przybywa do Norwegii tylko i wyłącznie w celu skorzystania z norweskiego socjalu! Ostatnią rzeczą jaką jest zainteresowana ta mniejszość to praca a jak nadal będzie napływać w takim tempie to stanie się w Norwegii większością a sama Norwegia zamieni w kalifat. Tu nie widzi pan polityk problemu...? To jest właśnie problem, który rośnie w zatrważającym tempie w całej Europie a niektórzy politycy nadal usilnie "próbują" go nie dostrzegać odciągając od niego na chwilę uwagę opinii publicznej.

Kolego PolAker, nie wiem na jakich budowach ty pracowałeś ale tam gdzie ja pracuję a pracuję na wielu i dla wielu potężnych zleceniodawców nie spotkałem Polaków pasujących do twojego opisu, wręcz przeciwnie większość z nich to bardzo dobrzy i wykwalifikowani fachowcy, którzy dbają o higienę, potrafią pracować uczciwie ale też znają swoją wartość i nie dają się wykorzystywać a dzięki uczciwemu (ale nie jak twierdzisz służalczemu) podejściu do pracy są bardzo doceniani przez norweskich pracodawców. Współczuję tobie, że nie trafiasz na takich Rodaków a poparcia musisz szukać wśród muslimów. Życzę więcej szczęścia w przyszłości

Kolego flash3001 zwykli norwedzy lubią Polaków za to że im chałupy malują za 100 nok/h lub wykonują inne prace za grosze. Mi jak zaproponowali fuchę na osiedlu to powiedziałem 300 nok/h tyle ile mi płacą to mnie już nikt nie lubi. Norwedzy potrzebują tylko taniej siły roboczej i dlatego jako tako nas akceptują ( mało jaki Polak może liczyć na prawdziwe zarobki w norweskiej firmie bo niby niema fachbrev ale jak robi przez agencję ze 2 lata na jednym zleceniu to jest fachman, jak chce by go zatrudnić to już nie fachman ). Po drugie Polacy niszczą z roku na rok warunki pracy na budowach, robią ile mogą bez nadgodzin, mobingują inne narodowości pracując akordowo za najniższe wynagrodzenie, wszystko niby umią a reszta to kompletne matoły (a tym bardziej norwedzy), z nikim oprócz Polonii się nie komunikują, bhp im nie potrzebne. I można tak wymieniać

Skoro jak twierdzisz są to stereotypy to dlaczego w przypadku Rodaków je utrwalasz ale w obronie Muzułmanów stajesz murem? Ubolewam nad tym, że Polacy w codziennym życiu nie potrafią się zjednoczyć a wielu z Nas na obczyźnie zapomina skąd pochodzi i wśród swoich Rodaków dostrzega jedynie złe rzeczy lub zagrożenie.
Pozdrawiam

Flash3001 napisał:
Kolego PolAker, nie wiem na jakich budowach ty pracowałeś ale tam gdzie ja pracuję a pracuję na wielu i dla wielu potężnych zleceniodawców nie spotkałem Polaków pasujących do twojego opisu, wręcz przeciwnie większość z nich to bardzo dobrzy i wykwalifikowani fachowcy, którzy dbają o higienę, potrafią pracować uczciwie ale też znają swoją wartość i nie dają się wykorzystywać a dzięki uczciwemu (ale nie jak twierdzisz służalczemu) podejściu do pracy są bardzo doceniani przez norweskich pracodawców. Współczuję tobie, że nie trafiasz na takich Rodaków a poparcia musisz szukać wśród muslimów. Życzę więcej szczęścia w przyszłości

Ludzi dzieli sie na madrych i glupich - tak w uproszczeniu.
Po co komu kolega Polak, jak inteligencja u niego mizerna?
Uznajesz zasade, kocham kazdego Polaka, bo jest moim rodakiem?

Jam wiesniak jest i mam poglady wiesniackie, ale nawet ja wiem, ze z glupim to sie jeszcze nikomu nie powiodlo.
Dlatego mam wielu madrych znajomych... i o dziwo oni sa innej nacji... i o dziwo jakos nasze przyjaznie trwaja od wielu lat.

czemu moderator skasował mój tekst.

I bardzo słusznie prawi człowiek z Sp.Mówi się,że wielu Polaków wraca do kraju,odpływ ludzi?Z tego co ja widzę to jest tylko rotacja.Napływ ludzi do Norwegii też jest ogromny a będzie jeszcze większy- Wielka Brytania np powoli się dla Polaków kończy,pracownicy z Ukrainy zalewają rynek.Z tym,że oni zarobią,narobią bałaganu i pojadą, a ci,którzy tutaj mieszkają na stałe, będą się z tym mierzyć.I to właśnie przez to warunki jakie tu mamy są coraz gorsze.