Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Zaoszczędzić na jedzeniu i nie zostać zatrzymanym. Limity przewozu żywności przez granicę - Norwegia

1 Post
Redaktor
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post
Steinhugger
(Steinhugger)
Wiking
Czasy w jakich taskałem torby z jedzeniem z Polski bezpowrotnie mineły jakieś kilka lat temu. Co na to wpłyneło? Mam dość jedzenia tego co trzeba bo termin się kończy i jest w lodówce zamiast tego na co ma się ochotę. Mam dość mrożenia mięsa bo świeże smakuje lepiej itd.

Ciąganie jedzenia i wszystkiego (alkohol, papierosy, meble) co się da z Polski podobnie jak pożeranie First Price itp. smakołyków ma zdradliwy wpływ na ocenę opłacalności pracy w Norwegii. To nie jest normalne życie białego Europejczyka. Jeśli porówna się bowiem ceny za takie same towary w Szwecji lub Danii i tamtejsze zarobki wychodzi na to samo. Nie ma również limitów jeśli ktoś na siłę chce coś zwozić

W takich Niemczech gdzie niektóre artykuły jak chemia czy słynne pampersy są tańsze niż w Polsce (i lepszej jakości) na dzień dzisiejszy podobnie jak w wyżej wymienionych krajach proszą się o pracowników z Polski można odłożyć te 1,5 tyś euro i nieraz być co weekend w domu jak norweski Szwed.

Skąd ten wpis? Bo kombinatoryka przebywających w Norwegii ludzi mająca na celu chorobliwe oszczędzanie na wszystkim po latach zaczeła mnie przerażać. Stąd też te limity i "zabawa w kotka i myszkę" z norweskim prawodawcą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:18  
Odpowiedz   Cytuj
639 Postów
Josef Satan
(Satan)
Wyjadacz
Handel w Szwecji jest znana dyscyplina sportowa
Ja sam od czasu do czasu udaje sie w przymuszona podroz do "søta bror" aby cos kupic. W punkcie wyjsciowym nigdy nie wiem, ze jest mojej rodzinie tyle potrzeba.
Pod koniec zakupow wpadam w duza zadume, ze wlasciwie, to my nic w domu nie mamy, skoro tak duzo kupujemy.
Moje pociechy twierdza od malego, ze mleko szwedzkie lepiej smakuje (ja mam inne zdanie), trwa jest tam zielensza a i pieniadze inaczej pachna.

Coz, ze znawcami nie wchodze w dyskusje. Ide sobie do apteki i kupuje paracet i ibux na bol glowy....duzo tansze niz w Norwegii.
Tak...kocham zakupy w Szwecji
Zgłoś wpis
Oceń wpis:8  
Odpowiedz   Cytuj
296 Postów

(3sort)
Stały Bywalec
Ja nie kocham ale musze
To co tu jest ciekawe w tym procederze to subkultura jak sie wokol tego wytwarza Specjalny typ ludzi, ktorzy handluja tam wiecej niz inni, Eda Pelle ze swoja wyszukana ironia na ten temat - " Harry ", no i Monte Bello camping
Cos na wzor................ "polska wies spiewa i tanczy" a jednak o swoistym charakterze.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
205 Postów

(morss.)
Stały Bywalec
3sort napisał:
Ja nie kocham ale musze
To co tu jest ciekawe w tym procederze to subkultura jak sie wokol tego wytwarza Specjalny typ ludzi, ktorzy handluja tam wiecej niz inni, Eda Pelle ze swoja wyszukana ironia na ten temat - \" Harry \", no i Monte Bello camping
Cos na wzor................ \"polska wies spiewa i tanczy\" a jednak o swoistym charakterze.

Przecież monte bello jest po norweskiej stronie a nie po szweckiej, nie bardzo kumam tej aluzji
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-10  
Odpowiedz   Cytuj
277 Postów
Limity nie sa wymyslone dla nas Polakow. Wszyscy lubia przewiezc troche wiecej.
NP. nawet zamozni Norwedzy organizuja cale wycieczki rodziny i znajomych do Szwecji aby nakupic alkoholu i miesiwa na np. wesele . Traktuja to jako jedna z atrakcji zwiazanych z ta uroczystoscia.
Pozdrawiam.
PS. Ja bardzo lubie polskie wedliny i sery i zawsze z domu zabieram ile moge : )
Zgłoś wpis
Oceń wpis:23  
Odpowiedz   Cytuj
296 Postów

(3sort)
Stały Bywalec
morss. napisał:
3sort napisał:
Ja nie kocham ale musze
To co tu jest ciekawe w tym procederze to subkultura jak sie wokol tego wytwarza Specjalny typ ludzi, ktorzy handluja tam wiecej niz inni, Eda Pelle ze swoja wyszukana ironia na ten temat - \\\" Harry \\\", no i Monte Bello camping
Cos na wzor................ \\\"polska wies spiewa i tanczy\\\" a jednak o swoistym charakterze.

Przecież monte bello jest po norweskiej stronie a nie po szweckiej, nie bardzo kumam tej aluzji


No coz.........nie ogladasz telewizji to mozesz nie wiedziec o co mi chodzi. Chodzi mi po prostu o specyfike zjawiska "svenskehandel"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-4  
Odpowiedz   Cytuj
205 Postów

(morss.)
Stały Bywalec
3sort napisał:morss. napisał:Przecież monte bello jest po norweskiej stronie a nie po szweckiej, nie bardzo kumam tej aluzjiNo coz.........nie ogladasz telewizji to mozesz nie wiedziec o co mi chodzi. Chodzi mi po prostu o specyfike zjawiska \"svenskehandel\"
Cóż faktycznie, nie oglądam norweskiej telewizji, polskiej zresztą też nie oglądam.
Zapytałem się jedynie dlatego iż mieszkam nie dość daleko od tego przybytku i bywam tam nieraz.
Nie zaobserwowałem tam nic nadzwyczajnego, a związanego ze szweckimi wyprawami po zakupy.
To już bardziej "dziwaczne" są wyprawy promowe z Sandefjord do Strömstad, gdzie legalnie na tym samym promie można zakupić w obie strony podwójną ilość legalnego deputatu akcyzowych towarów i wwieźć je do norwegi, bez clenia i kontroli celnej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-9  
Odpowiedz   Cytuj
639 Postów
Josef Satan
(Satan)
Wyjadacz
3sort napisał:
Ja nie kocham ale musze
To co tu jest ciekawe w tym procederze to subkultura jak sie wokol tego wytwarza Specjalny typ ludzi, ktorzy handluja tam wiecej niz inni, Eda Pelle ze swoja wyszukana ironia na ten temat - \" Harry \", no i Monte Bello camping
Cos na wzor................ \"polska wies spiewa i tanczy\" a jednak o swoistym charakterze.


Mekka spragnionych zakupow jest Ullared (Gekås).
Z fascynacja spogladam na wszystkich odwiedzajacych ten olbrzymi sklep jak i zatrudnionych tam celebrytow Ola-Conny i Morten.
I tak sie ciesze, ze nie zostalem nigdy zmuszony do odwiedzenia tego przybytku.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-5  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok