Zabek57 napisał:
Paranoja. Mówię tu o celu tych obozów. Nie o tych obozach, bo uczą jedności. Celem jest wyrobienie w narodzie jeszcze większej poprawności politycznej, wyrozumiałości dla uchodźców. Teoria dobra, a w praktyce utopią to pokolenie w świadomości nieograniczonego pomagania niezmierzonym rzeszą uchodźców, nawet gdyby miało to być początkiem końca norwegii. We wszystkim musi być umiar. W pomaganiu uchodźcą też.
-----
Norwegia,chyba jako skutek napasci na Lindisfarne pewien czas temu, ma w sobie samobojczy gen niesienia misji i zbawiania swiata.
Jej poczatek konca zaczal sie juz 40 lat temu, gdy tylko Norwegom bieda od dupy odelzala (ropa) Zaczely naplywas kolejne fale ofiar straszliwych przesladowan proporcjonalnie do rosnacych zasilkow w Norwegii. I tak osobiscie mialem to szcxescie brodzic w falach:
- Hindusow i okolicznej gawiedzi
- rozesmianych i rozspiewanych ofiar Pinocheta
- resztek ocalalych z masowych rozstrzeliwan ofiar Jaruzelskiego
- ofiar udarow slonecznych z polowy Afryki, Erytrea, Somalia, i inne czadowe siola
- zdolnych konstruktorow fajerwerkow z Afganistanu i innych allahowitow
Itd., itd, itd....
Zal mi Norwegii, kraju pieknego, drugiej po Polsce Matki, ktora mnie nigdy nie zawiodla.
Siebie wiedzie ku zagladzie. Jej wybor.