Ale zaraz, zaraz...
Swiete obuzenie na forum... A o co tak konkretnie to oburzenie? Artykul podaje jedynie dane statystyczne...
Czyli rozumiem, ze forum ma pretencje do Norwegow, ze wrzucili dane w arkusz kalkulacyjny EXEL i wynik wyszedl taki jaki wyszedl... A moze forum ma pretencje do Norwegow o to, ze Polacy wysylaja pieniadze za granice? To proponuje aby Forum napisalo list protestacyjny do Krola Norwegii (obowiazkowo jeden odpis do wiadomosci Watykanu) w sprawie braku zloz diamentow w Polsce. Niech Krol Norweski sie tym zajmie i to naprawi.
Co do samej dyskusji, to mam pewna refleksje. Otoz rzad norweski ma obowiazek dbac o dobro NORWEGII i przebywajacych na jej terenie osob. I to jest priorytet. Z tego punktu widzenia nie widze NAJMNIEJSZEGO SENSU w otaczaniu jakakolwiek badz pomoca Polakow. Dlaczego? Dlatego ze Polacy w Norwegi dziela sie na 2 grupy.
1.Ludzie rozsadni i ogarnieci. Blyskawicznie po przybyciu do Norwegii ucza sie jezyka (nie sadze zeby takiej Hilton czy DorHan sen z powiek spedzal fakt, ze za kursy jezykowe musialy placic), ida od pracy, integruja sie, ogarniaja sie i pomoc panstwa jest im tak potrzebna, jak przyslowiowy gwozdz w 4 literach. Co wysla komus do Polski to wysla, ale tu zyja, tu pracuja (legalnie i placa podatki) i tu wydaja swoje pieniadze przyczyniajac sie do wzrostu norweskiego PKB. Tu kupuja domy, mieszkania, samochody. I normalny chleb po 30kr za bochenek, ktoren to fakt "wasatych Januszow" doprowadza do palpitacji serca.
TYM POLAKOM NIE MA SENSU POMAGAC, GDYZ ONI ZADNEJ POMOCY NIE POTRZEBUJA.
2.Betoniusze, Janusze i wszelkie inne Jabiny z Hazo. Kazda korona wyplaconej pomocy zostanie wyslana do Polski, albo wydana na zakupy w Polsce, lub na gozale u przemyta - wychodzi na jedno, kazda korona wyplacona Polakowi obniza sile nabywca rynku norweskiego, co jest sprzeczne z interesem Rzadu, Narodu, Panstwa i Spoleczenstwa. Co Janusz zarobi oficjalnie, to zarobi, ale Janusz jak ryba w wodzie czuje sie w szarej strefie pracujac na czarno, co z punktu widzenia ekonomii jest KATASTROFA. Gdybu zorganizowac darmowe kursy norweskiego, Janusze i tak nie przyjda, gdyz w tym czasie beda robic fuchy, ogladac Polsat, abo browarowac w polskim towarzystwie. Ponadto Janusze tak czy inaczej nie zamierzaja zostac tu na stale, Janusz nie widzi wiec sensu w nauce jezyka, zas inwestowanie w Janusza jest dla norweskiego podatnika klasycznym przykladem "strzalu w stope". Poza tym POMAGAC WASATYM JANUSZOM NIE MA SENSU, bo chocby im "dupe maslem smarowac" to i tak beda narzekac, ze ciapaci dostaja maslo lepsze gatunkowo, a murzyni grubsza warstwe...
Co do oburzenia na to, ze "my nie mamy wplywu" to przypominam, ze jestesmy tu goscmi. To po pierwsze. A po drugie... Czy Ty, czytajacy to wlasnie, oleboko obuzony Wasaty Januszu byles na wyborach? Nie? Nie byles? No to jak nie byles, to nie chlap dziobem jak cham furtka... Odsylam do statystyk...
Oczywiscie wiem, statystyki sa sfalszowane, krzywdzace, Norwegowie nienawidza Polski i Polakow, Polak jest pokrzywdzony, a murzyn wszystko darmo dostaje... No i jak tu sie nie napic, co nie? No to napijcie sie chlopcy, napijcie i ponarzekajcie... To wychodzi wam swietnie...
Nie dziwcie sie tylko potem, ze jestescie traktowani tak, jak traktowani jestescie. Nie sadze bowiem, aby DorHan czy Hilton (i setki innych im podobnych Polakow z pierwszej grupy) narzekaly na to, ze jest z powodu bycia Polakiem sa traktowane gorzej niz inni. Nie sadze tez aby wolny od pracy czas spedzaly na czczym gadaniu zaprawianym gorzka zoladkowa z ryczacym w tle Polsatem. I nie jest to nic odkrywczego.
Tak ja to widze.