Co wybieracie - strefy bezcłowe czy tańszy alkohol w Vinmonopolet? - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Co wybieracie - strefy bezcłowe czy tańszy alkohol w Vinmonopolet?

Tez jestem za. Zakupy wolnclowe zrobie za granica.....

Taniej poza Vinmonopolet :-D

Istnienie sklepów wolnocłowych przyczynia się do wzrostu konsumpcji alkoholu oraz jest pośrednim powodem odbywanych podróży. W związku z powyższym, jestem za usunięciem całego tego systemu – mówi Olaug Bollestad.

Ciekaw jestem czy zlikwidują też sklepy za granicą?
Pewnie nawet nie wie że na lotach krajowych wejścia na bezcłowy nie ma.........


Jedyny efekt jaki będzie to ludzie na bruk, mniejsze dochody, a spożycie może kilka procent spadnie bo ktoś nie zdąży kupić wylatując....

najlepszy alkohol ma jasta ,z przemytu plus kwaszone ogorki gratis

"Ankietowani chcą zlikwidowania sklepów wolnocłowych sprzedających alkohol na lotniskach, a zamiast nich, obniżenia podatku od alkoholu na terenie całej Norwegii."

Całkowicie popieram. Wolnocłowy mnie nie interesuje, nich zniknie, ale niech ceny w monopolowym są niższe

Wysokie ceny alkoholi i papierosow doprowadzily do tego, ze Norwegowie coraz czesciej zaopatruja sie w te towary u przemytnikow, nie wspomninajac o nagminnym przekraczaniu dozwolonej ilosci wwozonego alkoholu ze Szwecji.
Ceny sprzed 20 czy 30lat w porownaniu do zarobkow, sa dzis o wiele nizsze, jednak wciaz zbyt wysokie.
Mysle, ze Norwegowie opowiedza sie za zmniejszeniem cen w vinmonopolet, kosztem likwidacji sklepow w sterfie wolnoclowej.

Ja jestem za.

A kto normalny kupuje alkohol wylatując z Norwegii skoro wszędzie na świecie jest on tańszy niż tutaj ?

Nie zauważyłam by z powodu tych wysokich cen jednak ruch w monopolowym był słaby,a łajby kursujące między NO,a SE to ruch mają na całego, zwłaszcza przed weekendem.

Oczywiście zamknąć wolno clowe, niższe ceny w monopolu! To i może na metah opuszczą

Prom do Szwecji, to jedynie wstep do wielkich zakupow. Norweg kupuje w litrach i zgrzewkami. Pare butelek zakupionych w sterfie wolnoclowej, to zadna rewelacja. Przejazd przez granice wypchanym po brzegi samochodem jest dla wiekszosci najlepszym rozwiazaniem. Na to jednak trzeba poswiecic pol dnia lub wiecej.

Ruch w vinmonopolet nigdy nie oslabnie, bez wzgledu na ceny. Jak ktos ma potrzebe, to i 3 razy tyle zaplaci,
co nie znaczy, ze ludzie nie chcieliby placic mniej.