Jaka jest polityka norwegi? Z rynkiem to ma nie wiele wspólnego to jest tylko kilka sklepów a i tak nie wszyscy kupują, Problem jest z dostępem do nie go i wewnętrznymi problemami, a gdzie ludzie tam i problemy, nie jestem pewien, ale społeczeństwo zaczęło się dzielić na lepszych i gorszych ( nie obcokrajowców) tylko norwegów, a imigranci to inna sprawa.
Znalazłem tez cos o alkoholu www.mojanorwegia.pl/czytelnia/rekordowy_...w_norwegii-8165.html
Czerwone wino, najlepiej wytrawne, to jest to.... w ciąży miałam straszną na nie ochotę. No i piwko od czasu do czasu też nie jest złe, teraz mogę sobie pozwolić, ale i tak nie zaszaleję, bo się odzwyczaiłam i już jedno działa na mnie nasennie... co to się porobiło... aha, no i oczywiście szampan w Sylwestra (to znaczy wino musujące, bo na prawdziwego mnie nie stać, niestety...)
No i mogę jeszcze polecić dobrą hurtownią alkoholi: www.alkoparty.pl
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.