Nigdy na to nie zwrocilem uwagi, ale faktycznie jak teraz pomysle to odprowadzajac swoje dzieci do przedszkola tradycyjnie cora daje buziaka a syn dodatkowo tulaska. Widzialem norweskiego rodzica ktory potrafil otwozyc drzwi,zucic kurtka i wyjsc a chlopak stal przy drzwiach i plakal, musialem isc do opiekunki w przedszkolu i powiedziec ze tam jest dziecko. Oczywiscie nie wszyscy tak robia,ale uwazam ze brakuje im troche bliskosci typu buzi,przytulic.
Ostatnio słaby ruch na forum więc zurnalistki sięgają po swój ratunkowy temat. Zaraz pojawi się Hela i prawdziwi Polacy co to klapsem potrafią wychować.
Optymus_anihilacja napisał: Ostatnio słaby ruch na forum więc zurnalistki sięgają po swój ratunkowy temat. Zaraz pojawi się Hela i prawdziwi Polacy co to klapsem potrafią wychować.
o kochany
hela ostatnio mocno zachowawcza
nie daje się sprowokować
może wreszcie zmądrzała
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.