Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

1
DZIEŃ

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Czytali temat:
Kamill z (2208 niezalogowanych)
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
Makaryna napisał:

[quote]
Jestes smiesznym malym czlowieczkiem. Zachowujesz sie jak 5-cio latka popisujaca sie nowymi pantofelkami, lub nowonauczonym wierszykiem. Wiem, ze probujesz zachowac twarz coraz bardziej pograzajac sie w detale i tlumaczenia..... To jest forum dla szerokiej publiki, a nie elitarny klub dyskusyjny ( tam by cie poprostu zignorowali). Wyhamuj i rozluznij sie, bo z tego nadecia wkrotce pekniesz [

Bawisz mnie do lez kobicino i nie jest to pierwszy raz gdy patrzysz z wyzszoscia na innych. Problem w tym, ze sie pogubilas w tym temacie a twoje groteskowe tezy zostaja obalone jedna po drugiej, lacznie z uwaga o zastosowaniem niewlasciwego pojecia. Gdy brakuje argumentow probujesz stosowac chwyty erystyczne, moge je sumiennie wypunktowac, choc mysle, ze do twojego lba to nie dotrze.Erudycja na takim poziomie mozesz blyszczec u swojej polskiej rodziny na wiejskim festynie.
Jezeli masz zarzuty merytoryczne to chcetnie ich wyslucham, natomiast opowiesci o elitarnych klubach sa taka sama spekulacja jak twoje posty. Z tej prostej przyczyny, ze o elitarnosci nie masz zielonego pojecia. Ogranicz sie do pomocy w tlumaczeniu z norweskiego, bo do tego sie jedynie nadajesz. Nie wynika to z jakiejs twojej wyjatkowej zdolnosci a jedynie z 30 letniego pobyty tutaj. Po takim okresie nawet kon zacznie mowic w tym jezyku.
Tyle.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(macieksz)
Wiking
anna bak widocz nie nie masz dzieci
albo sa aniolami- twoje szcecie
miedzy biciem czyli( znecanie sie itd ) a skarceniem czyli klapsem czasem kilkoma ale reka
co ja ci bede pisac i tak nie pojmiesz
pojdz do teych rodzin co maja nieznoscie dzieci 2-5 lat i poobserwoj po 8h dzienie zobaczymy czy nie zmienisz zdania
np. jak sie 3 latek ugryzie do krwi po raz 20 albo setny w zyciu to co?
pomys sobie ze jak ty go ugryziesz az sie rozplacze to nie zrobi tego wiecej

albo wezmie szkalne i zbije ci na glowie bo che sie popisac pzred twoja kolezanka co przyszla na kawe bedziesz rozmiawiac z 2-3 letnim dzieckiem???????? hehehheheeh powodzenia i zycze wszystkim ..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
macieksz napisał:
anna bak widocz nie nie masz dzieci
albo sa aniolami- twoje szcecie
miedzy biciem czyli( znecanie sie itd ) a skarceniem czyli klapsem czasem kilkoma ale reka
co ja ci bede pisac i tak nie pojmiesz
pojdz do teych rodzin co maja nieznoscie dzieci 2-5 lat i poobserwoj po 8h dzienie zobaczymy czy nie zmienisz zdania
np. jak sie 3 latek ugryzie do krwi po raz 20 albo setny w zyciu to co?
pomys sobie ze jak ty go ugryziesz az sie rozplacze to nie zrobi tego wiecej

albo wezmie szkalne i zbije ci na glowie bo che sie popisac pzred twoja kolezanka co przyszla na kawe bedziesz rozmiawiac z 2-3 letnim dzieckiem???????? hehehheheeh powodzenia i zycze wszystkim ..


Kolejny durniu, wychowalam 3 dzieci i pracuje zawodowo z dziecmi cale swoje dorosle zycie. Daruj sobie wiec porady, jak to laniem wychowywac dziecko. Moje aniolami nie byly, normalne dzieci, ktor potrafia niezle napsocic.

Rece opadaja do samej ziemi... Dokladnie tak, jak przewidzial na poczatku tematu Optymus, ze zaraz pojawia sie "prawdziwi Polacy co to klapsem potrafia wychowac". Ciemnogrod ...
A pozniej lamentuja, ze Polakom BV dzieci zabiera...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
kamil75 napisał:
jacek zabek masz racje male dziecko bez klapsa nie wychowasz bo nic nie rozumie
ci co ma ja dzeci aniolki to nie kumaja tego ale jak ci dziecko specialnie wyskakuje pzrez balkon mimo wszystkich prob blokowania i rozmowy
poprostu jest roznica medzy wychowaniem a znecaniem sie
bicie kablem a ostre szarpniecie za reke to roznica

wiec niech nikt sie nie wpierdala w normalne kochajace sie rodziny


Ciemnogrod...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
883 Posty
full casco
(fullcasco)
Maniak


nie ma to jak urodzic 2 synow i mieszkac z synem i zieciem i z drugim tatusiem
oczywiscie po rozwodzie
to takie postepowe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(macieksz)
Wiking
hheeh no to jak anna bak masz doswiadczenie

to uwazasz ze klap albo starcenie mocno dziecka czy szarpniecie aby zaczelo plakac jest zlym rozwiazaniem?
to sie dzieiw ze jesce nikt ci sie nie zabil albo pod auto wpadl
a 4 latkiem to mozna juz rozmawiac i tlumaczyc ale nie 2 latkowi
badz pewna ze nikt by nigdy nie podnosil reki na swoje dzieci jakby samym tlumaczeniem dalo sie wszystko zalatwic
zreszta wszyscy iini co ciemnogrod- ok twoje zdanie
powiedzmy ze je szanuje ake sie z nim nie zgadzam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3656 Postów
Anna Bak
(Lindemans)
Maniak
macieksz napisał:
hheeh no to jak anna bak masz doswiadczenie

to uwazasz ze klap albo starcenie mocno dziecka czy szarpniecie aby zaczelo plakac jest zlym rozwiazaniem?
to sie dzieiw ze jesce nikt ci sie nie zabil albo pod auto wpadl
a 4 latkiem to mozna juz rozmawiac i tlumaczyc ale nie 2 latkowi
badz pewna ze nikt by nigdy nie podnosil reki na swoje dzieci jakby samym tlumaczeniem dalo sie wszystko zalatwic
zreszta wszyscy iini co ciemnogrod- ok twoje zdanie
powiedzmy ze je szanuje ake sie z nim nie zgadzam


Jestem pewna, ale tego, ze nawet nie zdawalam sobie sprawy, jaki ciemnogrod wychowawczy wciaz panuje wsrod Polakow
Co do szanowania Twojego zdania i Tobie podobnych, ktorzy uwazaja, ze bez bicia nie da sie wychowac dziecka, to niestety, ale ja takiego zdania nie sznuje. Nie szanuje nie tylko zdania, ale rowniez ludzi, ktorzy je wyglaszaja. Ludzi, ktorzy fizyczna przemoc traktuja jako srodek wychowawczy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
macieksz napisał:
hheeh no to jak anna bak masz doswiadczenie

to uwazasz ze klap albo starcenie mocno dziecka czy szarpniecie aby zaczelo plakac jest zlym rozwiazaniem?
to sie dzieiw ze jesce nikt ci sie nie zabil albo pod auto wpadl
a 4 latkiem to mozna juz rozmawiac i tlumaczyc ale nie 2 latkowi
badz pewna ze nikt by nigdy nie podnosil reki na swoje dzieci jakby samym tlumaczeniem dalo sie wszystko zalatwic
zreszta wszyscy iini co ciemnogrod- ok twoje zdanie
powiedzmy ze je szanuje ake sie z nim nie zgadzam


Nie no, 2 latka to mozna oprawic, bo nie rozumie. Skad pomysl, ze nie rozumie? To ze nie mysli abstrakcyjnie. Nie nabyly jeszcze jezyka a wiec w sensie naukowym( przynajmniej w ujeciu Dennetta) nie sa w pelni swiadome? Natomiast na poziomie poznawczym sa bardzo sprawne, czesto przekraczaja zdolnosci osoby dorosle. Czy to w jakikolwiek sposob uprawnia cie do zadawania im bolu? Jezeli nie potrafisz sie z dzieckiem skomunikowac to wolisz je pierdolnac? Jezeli nie znasz np. mandarynskiego, to chinczyk ktory nie zrozumie twojego polecenia zasluguje na pobicie? To samo dotyczy zwierzat czy chocby osob w spiaczce, ktore zyja, choc formalnie nie sa swiadome.
Szukaj problemow we wlasnych zdolnosciach komunikacyjnych na poziomie poznawczym zamiast reagowac agresja. Dzieci szybko przyswajaja zasadnosc przyczynowo skutkowa i pomimo braku zrozumienia mechanizmu sa w stanie wykonac polecenie. To samo dotyczy zwierzat, ktore mozesz nauczyc pewnych zachowan, choc z pewnoscia nie rozumieja one powodow dla ktorych maja w ten sposob postepowac.

Mysle jednak, ze jestes chlopem od widel, sam byles bity i to jedyny wzorzec jaki przyswoiles. Cecha naszego gatunku jest to, ze procz swiadomosci mamy refleksie, potrafimy sie uczyc i wyciagac wnioski. To, ze 50 lat temu bito dzieci nie oznacza, ze robiono dobrze. Kilkaset do kilku tys la temu praktykowano kanibalizm, czy to oznacza, ze powinnismy robic to nadal.
Odwolywanie sie do histori, badz praktyki jakiejs grupy jest pozamerytorycznym sposobem argumentowania znanym jako argumentum ad traditionem. Sam jestes glupi, wiec ucz sie od madrzejszych. I dzieci beda radosniejsze i twoja kobieta- ktora pewnie tez zahaczysz plaskaczem w okresie wzburzenia- spokojniejsza.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
983 Posty
Dorota Hansen
(HotLips)
Maniak
Mysle, ze dyskusja na ten temat jest podobna do dyskusji co jest lepsze: jablka czy banany....albo moze gruszki?

Mysle, ze kazdy sie zgodzi ze mna iz najwazniejsze w zyciu dziecka jest akceptacja, poczucie milosci i dobre wzorce. Ilosc calusow jest adekwatna do potrzeb/mozliwosci obu stron, czli zarowno rodzicow jak i dzieci. Nie wszyskie dzieci lubia byc obcalowywane i to tez trzeba uszanowac....alo to juz tak na marginesie.

Do osoby ktora mi zarzucila poznawanie spoleczenstwa przez tv lub/i radio i cztanie gazet:
Tak, przyznaje sie do korzystania ze wszystkich mediow. Mam umysl analityczny i jestem stanie wyciagac wlasne wnioski i formowac wlasne zdanie na kazdy temat. Moja siec socjalna natomiast sklada sie z calkowicie zywych ludzi..i to w calkiem duzej ilosci.

Na zakonczenie moich dywagacji mam jedno pytanie, poniewaz jestem calkowicie nowicjuszem na tej stroni: czy nie ma tutaj zadnego moderatora, ktory czuwa nad pewnym poziomem dyskusji? Czytanie niewybrednych uwag i obrzucanie sie wyzwiskami jest na poziomie nizej niz zenujacym.
Mam nadzieje, ze nie jestem jedyna osoba, ktora to razi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
DorHan napisał:
Mysle, ze dyskusja na ten temat jest podobna do dyskusji co jest lepsze: jablka czy banany....albo moze gruszki?

Mysle, ze kazdy sie zgodzi ze mna iz najwazniejsze w zyciu dziecka jest akceptacja, poczucie milosci i dobre wzorce. Ilosc calusow jest adekwatna do potrzeb/mozliwosci obu stron, czli zarowno rodzicow jak i dzieci. Nie wszyskie dzieci lubia byc obcalowywane i to tez trzeba uszanowac....alo to juz tak na marginesie.

Do osoby ktora mi zarzucila poznawanie spoleczenstwa przez tv lub/i radio i cztanie gazet:
Tak, przyznaje sie do korzystania ze wszystkich mediow. Mam umysl analityczny i jestem stanie wyciagac wlasne wnioski i formowac wlasne zdanie na kazdy temat. Moja siec socjalna natomiast sklada sie z calkowicie zywych ludzi..i to w calkiem duzej ilosci.

Na zakonczenie moich dywagacji mam jedno pytanie, poniewaz jestem calkowicie nowicjuszem na tej stroni: czy nie ma tutaj zadnego moderatora, ktory czuwa nad pewnym poziomem dyskusji? Czytanie niewybrednych uwag i obrzucanie sie wyzwiskami jest na poziomie nizej niz zenujacym.
Mam nadzieje, ze nie jestem jedyna osoba, ktora to razi.


No mysle, ze slowo "kazdy" w tym wypadku jest bezzasadne, poniewaz jezeli choc 1 osoba ma inne zdanie to twoj wniosek jest pozbawiony sensu( mowilem tu wielokrotnie by w dyskusji zaprzestac uzywania wielkich kwantyfikatorow.)

To, ze poznajesz ludzi poprzesz media nie bylo zarzutem. Bylo jedynie wnioskiem w kontescie postrzegania. Problem w tym, ze z uwagi na skale i metodologie twoje wnioski sa i beda subiektywne. Winszuje analitycznego umyslu a juz w szczegolnosci tego, ze potrafisz wnioskowac na kazdy temat. Sadzac po poprzednich postach by wyciagnac wniosek nie potrzebujesz zadnych przeslanek. Tego moga ci pozazdroscic najwieksi logicy.

Na koniec komentarz dotyczacy moderowania dyskusji: To, ze razi cie forma nie oznacza, ze inni maja z tym takie same problemy. Rozumiem, ze z checia cenzorowałabyś wszystkie posty i pozostawila jedynie te, ktore sa zgodne z doktryna prezentowana przez ciebie. Zla wiadomoscia jest to, ze mimo tego, ze to forum od dluzszego czasu jest dalekie od wolnosci slowa, to jednak wciaz mozna tu prezentowac w miare swobodnie wlasne przemyslenia. Istnieja natomiast chyba 2 pokrewne fora, gdzie moze brac udzial w polemikach na podobnej zasadzie co w Korei Polnocnej.
Proponuje przeniesienie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok