Zabek57 napisał:
Do Anny Bąk. Bić kiedy trzeba powstrzymać dzieciaka od np: spadnięcia z dachu i zabicia się, zaćpania itp: jeśli nic innego na niego nie działa, a dzieciaki wpadają na coraz to dziwniejsze i niebezpieczniejsze pomysły. Być przyjacielem w każdej innej sytuacji i wspierać dzieciaka jak coś dobrze zrobi. Książki o wychowaniu mówią swoje a życie swoje. Nie wiem czy ma Pani dzieci, ja nie mam ale w dużej rodzinie się chowałem, gdzie wszystkie dzieci tak są chowane z pokolenia na pokolenie. Żadne nie siedziało w kryminale, nie krzywdzi innych świadomie. Nikt nie jest idealny, ale nie o to chyba chodzi, dzieciństwo muszą mieć, połobuzować, ale nie przeginać go tego stopnia, aby było to niebezpieczne dla nich, lub innych.
Tepota Twoja jest bezkresna
Ty mi prosty czlowieku nie tlumacz, kiedy i dlaczego powinno sie bic dzieci, bo tylko sie bardziej osmieszasz. Wychowalam 3 dzieci. Od wielu lat pracuje z dziecmi, wczesniej w Polsce, a teraz w Norwegii. Bicie jest rzecza niedopuszczalna ! Obnaza wylacznie slabosc i nieudolnosc opiekunow.
Przyjazn(milosc) i bicie wzajemnie sie wykluczaja. Cale szczescie, ze nie masz dzieci i nie masz szansy ich skrzywdzic
Zastanawiam sie, jakim idiota trzeba byc, by uwazac, ze biciem powstrzyma sie dziecko, czy mlodego czlowieka od uzywania np. narkotykow
Do Anny Bąk. Bić kiedy trzeba powstrzymać dzieciaka od np: spadnięcia z dachu i zabicia się, zaćpania itp: jeśli nic innego na niego nie działa, a dzieciaki wpadają na coraz to dziwniejsze i niebezpieczniejsze pomysły. Być przyjacielem w każdej innej sytuacji i wspierać dzieciaka jak coś dobrze zrobi. Książki o wychowaniu mówią swoje a życie swoje. Nie wiem czy ma Pani dzieci, ja nie mam ale w dużej rodzinie się chowałem, gdzie wszystkie dzieci tak są chowane z pokolenia na pokolenie. Żadne nie siedziało w kryminale, nie krzywdzi innych świadomie. Nikt nie jest idealny, ale nie o to chyba chodzi, dzieciństwo muszą mieć, połobuzować, ale nie przeginać go tego stopnia, aby było to niebezpieczne dla nich, lub innych.
Tepota Twoja jest bezkresna

Ty mi prosty czlowieku nie tlumacz, kiedy i dlaczego powinno sie bic dzieci, bo tylko sie bardziej osmieszasz. Wychowalam 3 dzieci. Od wielu lat pracuje z dziecmi, wczesniej w Polsce, a teraz w Norwegii. Bicie jest rzecza niedopuszczalna ! Obnaza wylacznie slabosc i nieudolnosc opiekunow.
Przyjazn(milosc) i bicie wzajemnie sie wykluczaja. Cale szczescie, ze nie masz dzieci i nie masz szansy ich skrzywdzic
Zastanawiam sie, jakim idiota trzeba byc, by uwazac, ze biciem powstrzyma sie dziecko, czy mlodego czlowieka od uzywania np. narkotykow
