Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
emilia laura (3243 niezalogowanych)
2524 Posty
K T
(Imperator1988)
Maniak
Mnie sie wydaje ze sa wszedzie nietylko w Polsce i nietylko w Swietokrzyskim.... I mnie sie wydaje ze im imponuje tylko wyglad (w koncu dziewczyny ciagle pisza ze faceci leca tylko na wyglad, a same niezauwazaja ze dziewczyny robia dokladnie to samo) i ze ich zupelnie nieobchodzi co soba reprezentuje "don macho" i czy jest agresywny etc. I to wcale niesa sporadyczne przypadki tylko pelno tego.

A psychologiczne podloze tez jest bo te "dziunie" czy jak tam je nazywasz poprostu sie zakochuja w tych proletariuszach i wtedy je zuplenie nieinteresuje co ten proletariusz robi czy jest agresywny i jak je traktuje. Oczywiscie potem jak sie odkochaja to czesto uciekaja..... i znajduja kolejnego takiego samego.... Az w koncu z ktoryms maja dzieci i jest slub i dostaja w leb.... i dobrze bo same sobie to wybieraja...

Pozatym wedlug mnie w nowozytnych czasach za duzo sie dorabia psychologicznych teorii do faktow.... Dlatego np. na sykepenger w Finnmark to ponad polowa ludzi ma albo depresje albo psykisk ubalanse (brak balansu psychicznego) jako diagnoze na bycie chorym 100 % przez prawie caly rok (potem zdrowieja by popracowac 26 tygodni).
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów
Juli Juli
(Juli86)
Nowicjusz
Twój powyższy nie jest podparty niczym oprócz własnych domysłów i czarnych scenariuszy którym dopisujesz zakończenie. Poza tym zakochanie to nie jest "podłoże psychologiczne", tylko stan emocjonalny, a depresja to zdiagnozowana choroba psychiczna i trudno przypisać jej jak zakładasz fałszywą teorie psychologiczna.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
Imperator1988 napisał:


Pozatym wedlug mnie w nowozytnych czasach za duzo sie dorabia psychologicznych teorii do faktow.... Dlatego np. na sykepenger w Finnmark to ponad polowa ludzi ma albo depresje albo psykisk ubalanse (brak balansu psychicznego) jako diagnoze na bycie chorym 100 % przez prawie caly rok (potem zdrowieja by popracowac 26 tygodni).


Natomiast to co tu pleciesz to blad logiczny zwany "zaniedbywanie miarodajnosci"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
a co was problemy lutrów i ciapatych obchodzą
Polak, rzymski katolik, jak brał ślub w kościele, to żony nie bije
a te co żyją na kocią łapę bez Boga, to niech sobie robią co chcą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
5815 Postów
pati muzia
(patim)
Maniak
albo dla pieniedzy z takim chopem siedza
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
35 Postów
Juli Juli
(Juli86)
Nowicjusz
Masz racje Jasta!!!! I pewnie dlatego tysiące kobiet w 90% katolickim polskim kraju doznało przemocy fizycznej od partnerów, bo Bóg pokarał za pomocą reki oprawcy te które żyją bez ślubu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
65 Postów
Dariusz S
(dreamstars)
Początkujący
Na dworcu autobusowym koleś okłada swoją dziewczynę pięściami, nikt nie reaguje, kolega podchodzi do delikwenta łapie go za paluszki zmuszając do klękania. Tłumacząc mu, że słabszych się nie bije dostaje torebką w głowę od tyłu od tej głupiej dziewczyny. Robi się tak czerwony ze wstydu jak pomidor. Chcąc pomóc wychodzi na kretyna. Odchodzimy w milczeniu... następnym razem jak reszta ludzi , wypada odwrócić głowę i udawać że nic się nie dzieje. Ja zauważyłem jedną zależność, że jaki kobieta miała wzorzec ojca takiego też mężczyznę sobie znajdzie więc często po patologoicznych ojcach podświadomie wpadają w patologiczne związki... Amen
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
660 Postów
R. C.
(PACIFIC)
Wyjadacz
No cóż bicie słabszego człowieka przez silniejszego jest godne potępienia.
Trudno jest mi pojąć jak człowiek może uderzyć kobietę.
Na takie czyny nie ma żadnego usprawiedliwienia.
Dla mnie jest to nie pojęte.

Ale jeszcze trudniej było mi pojąć jak kiedyś pewnego upalnego lipcowego wieczora w Hiszpanii.
Jestem na ustronnej plaży a tu koleś w dość brutalny sposób okłada kobietę.
Nie wiele myśląc pobiegłem na ratunek.
Sprzedałem kolesiowi liścia który powalił go na kolana.
Nagle poczułem jak w moje plecy wbijają się pazury.
Myślę sobie Boże co to.
Okazało się że są to pazury kobiety której pośpieszyłem na ratunek.
Zwątpiłem, nie takiego podziękowania oczekiwałem.
Zdarzenie to nauczyło mnie aby się nie wtrącać gdy jakiś człowiek bije swoją durną babę.

Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
Zabawne, bo te dwie historyjki to zwykla urban legend. Slyszalem ja wielokrotnie od roznych ludzi. Zmienia sie jedynie miejsce lecz kontekst ten sam. Bohater chce pomoc bitej kobiecie a w zamian otrzymuje niespodziewany atak.

Coz, wiekszosc rycerzy pozostala w tatrach...tych spiacych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
474 Posty
Marek Keram
(Optymus_anihilacja)
Wyjadacz
Rawiak napisał:
No ja przyznam że uratowałem pewną panią gdy mąż próbował zrobić sobie z niej worek treningowy.
Wkroczyłem do akcji a że chłopisko było wielkie to straszny łomot dostałem.
Fakt jest taki że obroniłem bezbronną istotkę swoim ciałem.
A finał jest taki, że kobieta którą próbowałem ratować, dziś jest moją żoną.
Pomimo że strasznie oberwałem to w rezultacie ten frajer przegrał.


Nie neguje, ze odosobnione przypadki moga byc prawdziwe, ale twoj jest inny. Ty przegrales( formalnie) a niewiasta nie skoczyla na Ciebie by pomoc oprawcy.
Gratuluje postawy, to dzis rzadkie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok