Nie jestem piratem drogowym - Norwegia

W tym temacie znajdują się komentarze do artykułu Nie jestem piratem drogowym
Musi pani teraz top samo napisać do Aftenposten i odwrócić wszystko tak by oczyścić swoje i Polaków imie

Aftenposten: tradycyjna norweska rzetelnosc dziennikarska!

ta Polacka mówi prawdę
Po pierwsze, nie mieszkam w Norwegii. Przyjechałam tu tylko na kilka dni do przyjaciela.
współczucie mnie ogarnęło
jedzie kilka dni samochodem w te i z powrotem
aby pobyć kilka dni z przyjacielem

Zdazyla sie sytuacja do ktorych dochodzi w miare czesto w Norwegii,z regoly przytrafiaja sie one turystom odwiedzajacym po raz pierwszy ten kraj.Pytanie dla czego???Informacje na drodze sa jedynie w jezyku Norweskim a nie jest to jezyk popularny po za skandynawia...przykre w tej calej historii jest to ze przedstawiona sytuacja przez norweskie media zasugerowala (czyt. Polska idiotka wjechala do zamknientego tunelu). ..gdyby chodzilo o rodaczke udzielono by jej niezbednej pomocy ze strony policji ...

za to my się teraz będziemy tu rozczulać
jak to ta rodaczka z wielkimi trudami, niezłomnie, wiozła ten swój interes
aby ciężko i uczciwie pracującemu, płacącemu w Norwegii przyjacielowi, sprawić przyjemność
ulgę przynieść
znaczy przywieźć

typowe norweskie poczucie humoru ....kobita zrobiła błąd ,podjechała żeby się zapytać ale w gazecie okazała się niczym Alonso w formule 1

ta u polskiech ludzi to normalne
na szczęście polskie sądy ich zawsze wybronią
tak było z posłem od którego czuć było alkohol
no bo się płynem do spryskiwania szyb ochlapał co na szczęście udowodnił polski sąd
albo jak polski sąd uniewinnił syna polskiego prezydenta od winy
bo ten jechał w stanie pomroczności jasnej

To samo co londyński "The Sun" napisał o Łodzi jako wymarłym,zacofanym mieście z którego wszyscy uciekli do Londynu.Piszą bzdury byle ktoś to kupił.

...no i VG
najwyzszy poziom norweskiego,dziennikarskiego kunsztu!

ale jak taki jasta dziadował w hameryce to nie napiszą bo to nikogo nie interesuje ...to jest normalka . sensacja to by była jak by zrobił miliony